Dr Anna Topol o przyszłości komputerów kwantowych: Nastąpi coś na wzór „momentu ChatGPT”

Komputery kwantowe wkraczają w fazę dynamicznego rozwoju, która zmieni oblicze tej technologii. Kiedy i w jaki sposób zmienią naszą codzienność, mówi dr Anna Topol, dyrektor ds. technologii w IBM Industry Research.

Publikacja: 11.06.2025 11:52

Dr Anna Topol: Nie możemy myśleć tylko o tym, że „potrzebujemy” nowej technologii, ale też o tym, ja

Dr Anna Topol: Nie możemy myśleć tylko o tym, że „potrzebujemy” nowej technologii, ale też o tym, jaki wpływ ma ona na społeczeństwo.

Foto: Archiwum prywatne

Czy była jakaś zmiana technologiczna, której była pani świadkiem w trakcie kariery i panią zaskoczyła?

Dr Anna Topol: Jako fizyk nigdy nie przypuszczałam, że jeszcze za mojego życia będę mogła korzystać z komputerów kwantowych. Na razie pomagają one firmom, ale w przyszłości mogą ułatwić rozwiązanie naprawdę istotnych problemów – nie tylko naukowych, ale też społecznych.

Czego możemy się po nich spodziewać w najbliższych latach?

W tym roku jeszcze w wielu dziedzinach komputery kwantowe oferują możliwości porównywalne do tych, jakie zapewniają komputery klasyczne, ale już w przyszłym roku spodziewamy się przełomu. Komputery kwantowe po raz pierwszy przewyższą komputery klasyczne pod względem efektywności obliczeniowej oraz kosztów tych obliczeń. Omdia przewiduje, że do 2027 roku wartość wyników obliczeń kwantowych przewyższy nakłady inwestycyjne przeznaczone na tę technologię, co określa się jako quantum economic advantage.

Dodatkowo im więcej budujemy systemów kwantowych z większą liczbą kubitów, tym bardziej potrzebujemy skutecznych mechanizmów korekcji błędów. Komputery kwantowe są obecnie podatne na błędy. Podobnie wyglądała sytuacja w latach 50. z komputerami klasycznymi – z czasem nauczyliśmy się te błędy wykrywać i poprawiać. Myślę, że do 2029 będziemy w stanie wiele z nich naprawić. To, co w przypadku komputerów klasycznych zajęło dekady, w technologii kwantowej będzie rozwijać się w kilka lat. Nie mam wątpliwości, że do 2029 roku wiele firm będzie korzystać z komputerów kwantowych. Problem w tym, że trzeba je będzie dostarczać. Jako IBM zbudowaliśmy już 80 takich maszyn, ale przy rosnącym zapotrzebowaniu będziemy potrzebować więcej osób zajmujących się ich tworzeniem.

Wydaje mi się, że wiele osób nadal nie interesuje się tą technologią, ponieważ wiele z jej możliwości nie jest jeszcze powszechnie dostępnych. Myślę, że w fizyce czeka nas coś na wzór „momentu ChatGPT” – przełomowego etapu, gdy technologia przeskoczy z fazy testów do wdrożenia.

Kiedy można się spodziewać tego momentu?

W przyszłym roku udowodnimy, że jest on możliwy.

Czytaj więcej

Nowe technologie w biznesie okiem kobiet: chęci są większe niż zyski. Badanie

Jakie jest prawdopodobieństwo, że za kilka lat komputery kwantowe będą tak powszechnie dostępne jak AI?

Dziś robiąc przelew z telefonu, nie zastanawiam się, jak to działa ani, że bank obsługuje tysiące takich transakcji jednocześnie. Podobnie jak AI, której często używamy nieświadomie, komputery kwantowe najpierw trafią do firm, a my będziemy korzystać z nich pośrednio. Dla przykładu komputery kwantowe mogą zrewolucjonizować np. zarządzanie ryzykiem w bankowości – za kilka lat, robiąc analizę inwestycji, nie będziemy się zastanawiać, czy to komputer kwantowy ją wykonał. Przyszłość pokaże, czy staną się też narzędziem dostępnym bezpośrednio dla każdego z nas.

Czy istnieją technologie lub rozwiązania, które według pani powinny zostać wstrzymane lub ściśle regulowane z powodów etycznych lub społecznych?

Dziś podczas Perspektywy Women in Tech Summit jedna z prelegentek słusznie zauważyła: „niezależnie od tego, czy ktoś popiera rozwój AI, ta technologia już z nami jest”. Prawdziwym wyzwaniem jest jej odpowiedzialny rozwój. Nie możemy myśleć tylko o tym, że „potrzebujemy” nowej technologii, ale też o tym, jaki wpływ ma ona na społeczeństwo.

Przykładowo: im potężniejsze stają się komputery kwantowe, tym realniejsze staje się zagrożenie dla obecnych systemów kryptografii. Dlatego równolegle z budową tych maszyn rozwijamy nowe, odporne metody szyfrowania. Kluczowa jest świadomość skutków i gotowość na ich konsekwencje.

Jak przygotować się na wprowadzenie komputerów kwantowych w kontekście wyzwań prawnych i społecznych?

Tu warto podkreślić, jak ważne są wydarzenia takie jak konferencja, na której się spotykamy. Choć większość uczestników to osoby ze świata STEM, obecność np. prawniczek pokazuje, że technologia i prawo muszą iść w parze. Niestety, prawo często reaguje z opóźnieniem. Potrzebujemy otwartej dyskusji, w której nie tylko fizycy i inżynierowie, ale też prawnicy i inni eksperci zastanowią się nad wpływem tej technologii na społeczeństwo. Tylko wtedy będziemy mogli przygotować się do niej odpowiedzialnie. Jednak w przypadku komputerów kwantowych nie wystarczy tworzenie prawa, musimy też rozwijać standardy techniczne. Ustalenie powszechnych standardów pozwoli szybciej wdrażać te technologie.

W jaki sposób możemy przygotować nie tylko specjalistów, ale i całe społeczeństwo na erę komputerów kwantowych?

Na pewno Perspektywy Women in Tech Summit, sprzyja wyjątkowej atmosferze ciekawości i otwartości na nowości. Nawet osoby bez wcześniejszej wiedzy o komputerach kwantowych chętnie zadawały pytania. W czasach tak szybkich zmian technologicznych trudno zachować optymizm, ale tutaj wyraźnie go poczułam.

Ważne jest też budowanie świadomości, że komputer kwantowy nie jest idealnym narzędziem do każdego zadania. Wszystko zależy od celu. Jeśli chcemy rozwiązać złożone problemy, np. optymalizacje finansowe, potrzebujemy komputera kwantowego z ponad 100 kubitami. Słabsze komputery kwantowe są dobre do nauki i eksperymentów, ale nie dorównują one komputerom klasycznym. Do poważnych zastosowań potrzebna jest większa moc. Trzeba uczyć studentów, inżynierów i przyszłych użytkowników, kiedy faktycznie warto go stosować. Niestety, technologia rozwija się szybciej niż edukacja na jej temat. Im więcej o tym mówimy, tym szybciej szkolnictwo dostrzeże potrzebę wprowadzenia odpowiednich kursów. To z kolei przyspieszy rozwój całej branży.

Czy w związku z wymaganiami dotyczącymi mocy obliczeniowej, dostęp do tej technologii będzie ograniczony głównie do pewnych firm i instytucji?

Warto wrócić do pani pytania: kiedy komputery kwantowe staną się powszechnie dostępne? Jak w każdej technologii, na początku systemy są drogie i korzystają z nich głównie firmy, które chcą szybciej zyskać przewagę. Jednak wraz ze standaryzacją koszty będą spadać, a technologia stanie się bardziej dostępna. Jako twórcy wierzymy, że demokratyzacja technologii jest najważniejsza. AI daje poczucie demokratyzacji, ponieważ każdy, niezależnie od miejsca na świecie, może z niej korzystać. Podobnie jest z komputerami kwantowymi – choć na razie nie wszyscy używają ich do skomplikowanych doświadczeń, każdy może już dziś uzyskać do nich dostęp i wykonać proste zadanie.

Czytaj więcej

Nowy europejski raport: Sytuacja kobiet w branży technologicznej nie jest optymistyczna

O, to ciekawa możliwość.

Istnieje platforma, na której każdy może przez 10 minut miesięcznie za darmo korzystać z komputera kwantowego. Czy w te 10 minut zrobi się coś niezwykłego? Nie, ale można zrozumieć, jak działa ta technologia. Za możliwość przeprowadzenia bardziej zaawansowanych eksperymentów oczywiście trzeba zapłacić.

Czy uważa pani, że w branży technologicznej nadal istnieje „szklany sufit” dla kobiet, czy to już mit?

W ostatnich latach coraz więcej kobiet pracuje przy rozwoju komputerów kwantowych. Jednak nadal wielu ludzi myśli, że technologie kwantowe to tylko praca dla fizyków, a kobiet studiujących fizykę jest nadal mało. Ważne jest pokazywanie obecnych kobiet w tej dziedzinie, by inspirować kolejne. Kobiety mogą rozwijać technologię kwantową nie tylko jako fizyczki, ale też jako specjaliści z różnych innych obszarów. Na przykład coraz więcej kobiet pracuje jako programistki i inżynierki, a także w marketingu tej technologii. Choć coraz więcej kobiet angażuje się w rozwój technologii kwantowych, ich udział na kluczowych stanowiskach decyzyjnych wciąż jest niewystarczający.

Dlaczego?

Jest wiele powodów, ale jako mentor zauważyłam coś, co może nie być oczywiste. Kobiety i mężczyźni rozwijając karierę szukają wsparcia, jednak różnią się w podejściu. Mężczyźni nie szukają tylko mentora, ale przede wszystkim promotora – osoby, która nie tylko doradzi, ale aktywnie będzie promować ich, biorąc na siebie część odpowiedzialności za ich sukces.

Dla kobiet dostępnych jest wiele potrzebnych programów monitoringowych, dlatego często z nich korzystają. Mentoring polega na dzieleniu się doświadczeniem i inspiracjami, co jest ważne, ale często skupia się na samopromocji mentora. Coaching to wsparcie w postaci naprowadzania i sugestii, ale nie daje gotowych odpowiedzi. Dopiero promotor to ktoś, kto realnie wspiera i promuje.

Jak kobiety mogą znaleźć promotora?

Gdy szukamy wsparcia, ważne jest, by jasno powiedzieć: „Szukam promotora, nie tylko mentora czy coacha”. Promotor to ktoś, przed kim naprawdę się otwieramy, kto zna naszą pracę i aktywnie wspiera w nowych środowiskach. Mentoring może przerodzić się w taką relację, ale to wymaga czasu. Mężczyźni szybciej dostrzegają wartość posiadania promotora i pomijają etap mentoringu.

Czy jest jakieś zawodowe marzenie lub wyzwanie, które wciąż czeka na to, by je pani spełniła?

Mam już 96 patentów, więc niewiele brakuje do okrągłej setki.

Dr Anna Topol

CTO w IBM Industry Research. Obecnie odpowiada za strategię techniczną IBM Research Frontiers Institute. Ma ponad 20 lat doświadczenie w pracy na stanowiskach technicznych i rozwoju biznesu. Wcześniej pełniła funkcję dyrektora operacyjnego IBM Research THINK Lab oraz Industry CTO w IBM Systems Group, gdzie zajmowała się wdrażaniem technologii w chmurze, analizie danych, bezpieczeństwie i obliczeniach technicznych. Autorka ponad 80 publikacji, 3 rozdziałów w książkach i 96 patentów. Była przewodniczącą IEEE Women in Engineering Schenectady NY Chapter (2015–2016), została wyróżniona przez Continental Who’s Who w dziedzinie technologii informatycznych, a także przez National Association of Professional Women (NAPW) jako VIP Woman of The Year (2014).

Czy była jakaś zmiana technologiczna, której była pani świadkiem w trakcie kariery i panią zaskoczyła?

Dr Anna Topol: Jako fizyk nigdy nie przypuszczałam, że jeszcze za mojego życia będę mogła korzystać z komputerów kwantowych. Na razie pomagają one firmom, ale w przyszłości mogą ułatwić rozwiązanie naprawdę istotnych problemów – nie tylko naukowych, ale też społecznych.

Pozostało jeszcze 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wywiad
Karolina Goerigk: Naszym największym osiągnięciem jest to, że ciągle istniejemy
Wywiad
Ukrainki na polskim rynku pracy. „Nie mogą tylko korzystać z dóbr państwa, które ich przyjęło”
Wywiad
Dzień Chemika 2025. „Wybierając te studia, można z optymizmem patrzeć w przyszłość”
Wywiad
1200 Polaków czeka na spotkania w FriendZone. Pomysłodawczynie inicjatywy „rozbiły bank”
POLKA NA OBCZYŹNIE
Polka w Kolumbii: Tutaj zachowanie z polskiej kawiarni jest kompletnie niemożliwe