Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie zmiany zaszły w rozumieniu molestowania w miejscu pracy w ostatnich 30 latach.
- Jakie działania mogą przyczynić się do zbudowania przyjaznego i bezpiecznego środowiska pracy.
- Kto powinien uczestniczyć w tworzeniu kodeksów etyki zawodowej w organizacjach.
- Jak praca w przyjaznym środowisku wpływa na efektywność pracowników.
Autorką badania, o którym mowa, jest Alicja Kotłowska z Uniwersytetu SWPS. Wyniki ankiet przeprowadzonych na próbie 1000 pracowników porównała ona z badaniami prof. Anny Lewickiej-Strzałeckiej z 1999 r. Wynika z nich m.in., że odsetek osób, które zetknęły się z molestowaniem seksualnym w pracy, uległ istotnemu zmniejszeniu – z 33 proc. w 1999 r. do 11 proc. w 2025 r. (z 5 proc. częstych przypadków w 1999 r. do 2 proc. w 2025 r.).
Co przekracza granice dobrego smaku i przyzwoitości w pracy?
Jeszcze około 30 lat temu co czwarty pracownik uważał, że wieszanie w biurze roznegliżowanych zdjęć jest niedopuszczalne. Dziś aż połowa pracowników postrzega to jednoznacznie jako niestosowne.
W 1999 r. 6 proc. osób czuło się skrępowanych, gdy przełożony komentował ich wygląd, strój czy fryzurę. Dziś taki dyskomfort deklaruje już 16 proc. pracowników. Podobnie zmieniła się ocena zapraszania podwładnych przez szefów do restauracji – w 1999 r. za niestosowne uznawało to 7 proc. ankietowanych, obecnie już 20 proc.
Czytaj więcej
Jak wygląda w polskich firmach kwestia przejrzystości i równości płac kobiet i mężczyzn? W czerwc...