W jednej ze scen filmu „Diabeł ubiera się u Prady” odgrywanej przez Anne Hathaway i Emily Blunt asystentki otaczają swoją szefową podczas uroczystej gali i podpowiadają jej nazwiska zbliżających się do niej osób. Brawurowo zagrana przez Meryl Streep Miranda Priestly, redaktor naczelna magazynu Runway, może dzięki temu brylować w towarzystwie, witając się z każdym gościem i przywołując anegdotki z ich prywatnego życia, wyszeptane oczywiście kilka sekund wcześniej bezpośrednio do jej ucha przez jedną z wiernych asystentek. Czy Chat GPT mógłby przyjść z pomocą Mirandzie Priestly w przedstawionej scenie filmowej?
Bez paniki
Cytowany przez BBC Mansoor Soomro, starszy wykładowca zrównoważonego rozwoju i biznesu międzynarodowego na Uniwersytecie Teesside w Wielkiej Brytanii, mówi otwarcie, że nie ma potrzeby panikowania w tej kwestii. – Narzędzia AI nie są gotowe, aby wykonywać zadania przewyższające podstawowe obowiązki asystentki. Tego typu programy nadal nie radzą sobie ze skomplikowanymi wyzwaniami bazującymi na procesie podejmowania decyzji. W tej kwestii człowiek wciąż wiedzie prym – dodaje.
O ile część zadań z całą pewnością może być wykonywana w krótkim czasie przez narzędzia AI, to jednak tak cenione przez wielu managerów kreatywność, uważność, dyskrecja czy wsparcie w kwestiach organizacyjnych – zakup kwiatów dla obchodzącej urodziny szefowej zaprzyjaźnionego działu, czy zorganizowanie imprezy integracyjnej dla pracowników – nadal pozostają nieocenione i trudno wyobrazić sobie ich realizację przy użyciu technologii AI.
– AI niewątpliwe może wesprzeć wiele obszarów pracy asystentki. Doskonałym przykładem jest możliwość wykorzystania AI do szybkiego przygotowania szablonu wiadomości lub innej treści – zauważa Wiktoria Pawlak, założycielka firmy The Assist. – Niemniej jednak, jeśli priorytetem jest nadanie wiadomości indywidualnego charakteru, niezbędna staje się obecność czynnika ludzkiego. AI może również znacznie usprawnić proces redagowania dokumentów pod kątem stylu. Wykorzystanie w tłumaczeniach, generowaniu pomysłów na różnorodne działania – np. prezentacje, plan eventu, organizacja podróży – a także w poszukiwaniu informacji, czyni ją cennym źródłem inspiracji i punktem wyjścia do dalszych działań. W rezultacie hybryda ludzkiej kreatywności i potencjału technologicznego umożliwia osiągnięcie zadowalających rezultatów w pracy asystentki – zauważa Wiktoria Pawlak.
AI nie wypełni druków urzędowych
Same narzędzia bazujące na sztucznej inteligencji mogą okazać się bardzo pomocne w pracy asystentki, co potwierdza cytowana przez BBC założycielka 30-osobowej brytyjskiej firmy Joanne Manville Virtual Assistance. – Regularnie używamy systemów bazujących na AI, w celu usprawnienia naszej pracy, ale też i przyspieszenia wybranych procesów – przyznaje. – Niektórzy klienci otwarcie mówią, że chcą testować możliwości Chatu GPT i my ich w tym zakresie wspomagamy – dodaje.