Ruth urodziła się 15 marca 1933 roku w rodzinie żydowskich imigrantów w nowojorskim Brooklynie. Dziewczynka wyjątkowo wcześnie straciła najbliższych. Jej starsza 6- letnia siostra Marylin zmarła na zapalenie opon mózgowych, zanim Ruth ukończyła rok. Już jako nastolatka została też półsierotą; matka Celia zmarła w 1950 roku na raka, dosłownie na kilka dni przed ukończeniem przez Ruth szkoły średniej. Z powodu żałoby dziewczyna nie wzięła udziału w ceremonii kończącej ten etap edukacji.
Ważne momenty w życiu Ruth Bader Ginsburg
Tragiczne okoliczności nie powstrzymały jednak Ruth przed realizowaniem swojego największego marzenia. Bader wiedziała, że tylko w zawodzie prawnika odnajdzie spełnienie. Już jesienią 1950 roku 17-latka rozpoczęła studia na kierunku nauki polityczne na Uniwersytecie Cornella. Jednocześnie ważne zmiany nastąpiły w jej życiu osobistym; to właśnie na uczelni dziewczyna poznała Martina Ginsburga, swojego przyszłego męża. Niestety, ta znajomość już na samym początku została naznaczona piętnem dramatu. U młodego Martina wykryto nowotwór, co na dłuższy okres wykluczyło go z zajęć ze względu na konieczność wdrożenia leczenia radioterapią. Przez ten czas Ruth chodziła za niego na zajęcia i przepisywała jego referaty, nie zaniedbując jednocześnie własnych obowiązków na uczelni. Równocześnie została przyjęta do grona redaktorów przeglądu prawniczego „Harvard Law Review”. Na szczęście Martinowi udało się przezwyciężyć ciężką chorobę.
Rok 1954 był kolejnym przełomowym momentem w życiu ambitnej kobiety. To wtedy uzyskała licencjat oraz wyszła za mąż. Ruth i Martin wyprowadzili się z Nowego Jorku do miejscowości Fort Still w Oklahomie, gdzie mężczyzna podjął służbę wojskową. W 1955 roku para powitała na świecie córkę Jane.
Ruth czuła jednak, że rola żony i matki jej nie wystarcza. W 1956 roku, jako jedna z dziewięciu kobiet na roczniku składającym się z około pięciuset kandydatów, rozpoczęła studia prawnicze na Uniwersytecie Harvarda. W 1958 roku równolegle do studiów harvardzkich podjęła naukę na Uniwersytecie Columbia. Pomimo znacznego obciążenia nauką, kobieta nie zaniedbywała również życia rodzinnego. W książce „Moimi słowami: Ruth Bader Ginsburg” słynna prawniczka podzieliła się refleksjami dotyczącymi tamtego wymagającego i pełnego wyzwań etapu życia:
Czytaj więcej
- Jako kobieta musiałam sobie sama wszystko wychodzić i wydrapać. Ale to mnie wzmocniło, zbudowało. Bez przeszkód nie zaszłabym tak daleko. W tym sensie płeć mi pomogła - mówi Agnieszka Janicka, prawniczka. - Trochę dzięki mężczyznom osiągnęłam sukces. Bo mnie nie docenili.