Królowa Jordanii Rania powitała na świecie pierwszą wnuczkę: Zawładnęłaś moim sercem

Dziewczynka ma na imię Iman (tłum. Wiara) i urodziła się 3 sierpnia 2024 r. Przyszła na świat nieco ponad rok po hucznym ślubie rodziców, w którym uczestniczyło wiele koronowanych głów. Mała księżniczka otrzymała imię po swojej ciotce, drugiej córce króla i królowej Ranii. Nie pojawiła się w kolejce do sukcesji, bo w Jordanii kobiety nie mają do niej prawa. W szpitalu powitała ją cała jordańska rodzina królewska. Najbardziej wzruszeni, przynajmniej na zdjęciach, byli dziadkowie: król Abdullah II i królowa Rania. "Iman, już zawładnęłaś moim sercem. Nasza rodzina nigdy nie była szczęśliwsza!” – napisała władczyni w swoich mediach społecznościowych, gdzie śledzą ją miliony obserwatorów.

Królowa Rania walczy ze stereotypami

Czytaj więcej

Jej historia

Matylda, królowa Belgii, ma polskie korzenie

Belgowie okrzyknęli ją swoją królową serc. Doceniają jej szyk, elegancję i empatię. Królowa Matyl...

Rania Al Yassin urodziła się 31 sierpnia 1970 roku. Jej rodzice są palestyńskimi lekarzami, mają jeszcze dwoje dzieci. Pierwsze lata życia spędziła w mieście Tulkarm na terenach Autonomii Palestyńskiej. W 1991 r. uzyskała tytuł licencjata w dziedzinie administracji biznesowej na Uniwersytecie Amerykańskim w Kairze. Po zaostrzeniu się konfliktu w Zatoce Perskiej rodzina podjęła decyzję o migracji do Jordanii. Tam Rania pracowała najpierw w bankowości, a następnie w Apple Inc. W styczniu 1993, podczas przyjęcia u księżniczki Aiszy, poznała o osiem lat starszego księcia Abdullaha bin Al Husseina, którego żoną została pół roku później. Książę wspomina, że zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia, a ona, że martwiła się, że jest playboyem. Wątpliwości jednak minęły błyskawicznie. Mają czworo dzieci: księcia koronnego Husajna, ojca nowo narodzonej Iman (ur. 1994), księżniczki Iman (1996) i Salmę (2000) oraz księcia Haszima (2005). Starsze studiowały za granicą, w Anglii i Stanach Zjednoczonych.

7 lutego 1999 r. Abdullah II objął konstytucyjną funkcję króla Jordańskiego Królestwa Haszymidzkiego, więc Rania również zasiadła na tronie Jordanii. Jej biografowie podkreślają, że oprócz bycia żoną i matką, ciężko pracuje, aby poprawić życie Jordańczyków, wspierając wysiłki mające na celu stworzenie kolejnych możliwości ich rozwoju. Jest zaangażowana w reformę systemu edukacji publicznej, wzmacnianie pozycji kobiet, poprawę usług związanych z opieką nad dziećmi i rodzinami oraz rozwój technologii i przedsiębiorczości w społeczeństwie, zwłaszcza wśród młodych ludzi.

Działalność humanitarna królowej Ranii

„Na arenie międzynarodowej królowa Rania jest orędowniczką tolerancji. (...) Jej wysiłki mające na celu podważenie stereotypów dotyczących Arabów i muzułmanów oraz promowanie większego zrozumienia i akceptacji między ludźmi wszystkich wyznań i kultur przyniosły jej uznanie na całym świecie” – można przeczytać na oficjalnej stronie jordańskiego dworu. Królowa Rania angażuje się również w sprawy uchodźców. Uczestniczy w pracach Fundacji Narodów Zjednoczonych, Światowego Forum Ekonomicznego, UNICEF-u i ONZ. Zasiada także w Radzie Doradców Międzynarodowego Komitetu Ratunkowego i jest członkiem środowiskowej Rady Nagrody Earthshot, zainicjowanej przez księcia Cambridge Williama. Za swoją działalność humanitarną otrzymała wiele nagród i wyróżnień.

W 2003 dzięki jej inicjatywie powstał Fundusz dla przyszłości sierot, o którego wsparcie rodzina królewska poprosiła zamiast kupować prezenty dla królewskiej wnuczki, oraz Program stypendialny królowej Ranii, którego celem jest współpraca z uniwersytetami na całym świecie w zakresie fundowania stypendiów dla obywateli Jordanii.

Czytaj więcej

Jej historia

80-letnia królowa Sylwia ze Szwecji. To jej poświęcona jest piosenka „Dancing Queen” zespołu Abba

Sylwia Renata Sommerlath poznała Karola Gustawa Folke Huberta Bernadotte podczas igrzysk olimpijs...

Kwestią, która teraz królową zajmuje najbardziej, jest konflikt izraelsko-palestyński. Nawołuje Stany Zjednoczone do większego zaangażowania się w jego rozwiązanie i tłumaczy: „Dehumanizacja działa w obie strony. Kiedy tracisz zdolność empatii wobec drugiej strony, sam stajesz się zatwardziały, degraduje to twoje własne człowieczeństwo. Widzimy, co dzieje się w izraelskim społeczeństwie, które staje się tak zatwardziałe. Chcę wezwać ludzi, aby zrozumieli, że ta narracja, ta propaganda, która jest karmiona antypalestyńskim rasizmem, głosząca, że Palestyńczycy nie chcą pokoju i rozumieją tylko język przemocy i siły, jest niepoprawna” – wyjaśniała w wywiadzie dla CBS News.

Królowa stylu i mediów społecznościowych

Na Instagramie królową Ranię obserwuje ponad 10 milionów osób, na Facebooku – 18 milionów. Publikuje w nich nie tylko swoje przemowy i wywiady, ale też zdjęcia z oficjalnych spotkań, podczas których jest chwalona za nienaganny wizerunek. Zawsze elegancka — czy to w tradycyjnych strojach, czy w wieczorowych sukniach. Jej czarna kreacja z kolekcji haute couture Dior jesień/zima 2022 z misternymi haftami na plecach, w której pojawiła się na ślubie pierworodnego syna, przeszła do historii mody. Zdarzają się oczywiście głosy krytyczne, zwłaszcza te, które ganią władczynię za nienoszenie hidżabu. Ona jednak powtarza, że to indywidualny wybór każdej kobiety.

Zapytana przez dziennikarkę Hodę Kotb w programie „The Today Show” o jej podejście do korzystania z technologii odpowiedziała: „Jedną z pierwszych rzeczy, jakie zrobiłam tuż przed tym, jak mój syn ogłosił swoje zaręczyny, to wzięłam Radżwę na stronę i powiedziałam: ‘Zawsze znajdą się ludzie, którzy będą przeciwko tobie. A rada, którą chcę ci dać, brzmi: staraj się nie czytać komentarzy, bo sprawią, że będziesz mieć rozterki. Nie unikniesz negatywnych opinii, ale one pochodzą od osób, które są nieszczęśliwe w swoim życiu, więc nie noś ty w sobie tego nieszczęścia. Po prostu skup się na tym, co chcesz zrobić’”. Dodała, żeby nie chodzi o to, by trzymać dzieci z dala od telefonów, ale nauczyć je korzystać z nich w zdrowszy sposób i zawsze starać się zachowywać równowagę.

Źródła: