Reklama
Rozwiń
Reklama

Martyna Krzysztofik przed premierą „Ulissesa“: Nie miałam przywilejów

Kiedy pierwszy raz udało mi się powiedzieć monolog w całości, upadłam na kolana i się poryczałam. Dobrnęłam pamięciowo do końca! To już był wyczyn - mówi aktorka odgrywająca rolę Molly Bloom w spektaklu, który dziś wieczorem ma premierę w Teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie.

Publikacja: 14.02.2025 13:15

Martyna Krzysztofik o roli Molly Bloom w "Ulissesie": Na razie nienawidzę swojej postaci.

Martyna Krzysztofik o roli Molly Bloom w "Ulissesie": Na razie nienawidzę swojej postaci.

Foto: Bartek Barczyk dla Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie.

Wspomniałaś poza mikrofonem o swoim pomyśle na monodram z masażem...?

To jest dopiero w sferze planu perspektywicznego. Ciekawe, bo tak jak mój tato*, nie lubię monodramów, wolę stand-up. Tak czy owak, od zawsze gdy gram, mniejszą czy większą rolę, towarzyszy mi poczucie, że za dużo mnie na scenie. Czasem wręcz za szybko mówię, żeby nie angażować, nie kraść uwagi, widza. Upominają mnie wtedy. Dziś na pierwszej próbie scenicznej Krzysiek Zarzecki, który gra Leopolda Blooma w „Ulissesie“ też w pewnym momencie zwrócił się do mnie scenicznym szeptem: „Wooolniej“.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Kultura
Solange Knowles promuje unikatową literaturę. Jej inicjatywa znalazła entuzjastów
Kultura
Powstał kontrowersyjny pomnik Tiny Turner. Krytyków nie brakuje
Kultura
„Proces wyniszczający duszę”. Gorzkie słowa Emmy Watson o branży filmowej i aktorstwie
Kultura
Film „Taylor Swift: The Official Release Party of a Showgirl” namieszał w kalendarzach producentów
Kultura
Marina Abramović pierwszą kobietą, która zorganizuje wystawę w wyjątkowym miejscu
Reklama
Reklama