Ogłoszone kandydatury wywołały liczne komentarze w mediach oraz spekulacje dotyczące kierunku polityki, jaką zamierza realizować administracja Donalda Trumpa. Choć należy zachować ostrożność w formułowaniu ostatecznych wniosków, nie sposób nie dostrzec, że wspólnym mianownikiem nominacji jest wyraźna lojalność osób wybranych na najważniejsze stanowiska wobec prezydenta elekta.
Pam Bondi – prokurator generalny
Pam Bondi od lat jest wierną sojuszniczką Donalda Trumpa. Była członkiem jego zespołu prawnego podczas pierwszego procesu impeachmentowego. W pierwszej administracji Trumpa pełniła funkcję członka Komisji ds. Uzależnień od Opioidów i Narkotyków, a od 2024 kierowała działem prawnym konserwatywnego think tanku - America First Policy Institute. Został on założony przez byłych współpracowników Trumpa.
Urodzona w Tampie na Florydzie Bondi zdobyła wykształcenie prawnicze na Uniwersytecie Stanu Floryda oraz Uniwersytecie Stetson. W 1991 roku została przyjęta do adwokatury stanu Floryda. Tam rozpoczęła swoją długoletnią karierę prawniczą. Przez ponad 18 lat pracowała w biurze prokuratora okręgowego hrabstwa Hillsborough. W 2010 roku Bondi zapisała się na kartach historii, zostając pierwszą kobietą wybraną na stanowisko prokuratora generalnego Florydy. W trakcie swojej kadencji koncentrowała się na walce z uzależnieniem od opioidów, narkotyków syntetycznych oraz handlem ludźmi.
Susie Wiles - szef personelu Białego Domu
67-letnia Susie Wiles do tej pory była jednym z menedżerów kampanii wyborczej Donalda Trumpa. Wkrótce będzie pierwszą kobietą w historii Stanów Zjednoczonych na stanowisku szefa personelu Białego Domu. Karierę rozpoczyała jako asystentka Jacka Kempa, zmarłego polityka i byłego kolegi jej ojca (futbolisty Pata Summeralla) z drużyny New York Giants.
Ma bogate doświadczenie zawodowe. Pracowała jako lobbystka dla firm takich jak Ballard Partners i Mercury. Wiles przez cztery dekady aktywnie uczestniczyła w kampaniach politycznych republikanów. Była zaangażowana w kampanię prezydencką Ronalda Reagana w 1980 roku oraz w kampanię prezydencką Donalda Trumpa na Florydzie w 2016 roku. Odegrała również ważną rolę w wygranej Rona DeSantisa w wyborach gubernatorskich na Florydzie w 2018 roku. Po trudnym okresie w politycznej karierze Trumpa, kiedy przegrał walkę o reelekcję i stracił część poparcia po wydarzeniach związanych ze szturmem na Kapitol 6 stycznia 2021 roku, Wiles została powołana, by pomóc mu odbudować poparcie i wrócić na scenę polityczną. Wiles, choć rzadko wypowiada się publicznie, jest uznawana za główną postać, która kształtuje współczesną politykę partii konserwatywnej w USA.