Reklama
Rozwiń

Dzięki komu Melinda Gates uwolniła się od presji bycia perfekcyjną?

Melinda French Gates, mimo że rozwiodła się z Billem Gatesem w 2021 roku, a rok temu odeszła z ich wspólnej fundacji, pozostaje jedną z najpotężniejszych kobiet na świecie. Założona przez nią organizacja Pivotal jesienią rozdysponuje miliard dolarów na wzmocnienie organizacji wspierających prawa kobiet.

Publikacja: 28.06.2025 20:36

Przez dwie dekady Melinda i Bill Gatesowie prowadzili fundację charytatywną, która wspierała kobiety

Przez dwie dekady Melinda i Bill Gatesowie prowadzili fundację charytatywną, która wspierała kobiety i dzieci z całego świata.

Foto: East News

Niedawno Melinda Gates wydała książkę „The Next Day” (pol. kolejny dzień), w której opowiada o tym, jak uwolniła się od dawnych ograniczeń i odkryła na nowo pojęcie szczęścia. Opowiada w niej o sprawach rodzinnych, dzieciach, rozwodzie, ale i o swoich wzorcach i planach. Wspomina w niej, że identyfikuje się między innymi z Mary Ashworth Phillips, matematyczką z NASA, z którą spotykała się jako dziecko dzięki swojemu ojcu – inżynierowi tej agencji kosmicznej. Dzięki niemu jest przekonana, że obecność kobiet w zespołach znacznie wpływa na ich skuteczność. Wierzy, że jej misją jest inspirowanie innych kobiet, by nie bały się zajmować swojego miejsca w dziedzinach zdominowanych przez mężczyzn. „Zobowiązuję się zwrócić większość moich zasobów społeczeństwu” – deklaruje.

Melinda Gates jako wystarczająco dobra kobieta i matka

Czytaj więcej

Nowy rozdział w życiu Melindy French Gates: dlaczego odchodzi z fundacji?

W ekskluzywnym wywiadzie dla francuskiego magazynu „Madame Figaro”, bizneswoman, której majątek w maju 2025 roku szacowano na 30,4 mld dolarów podkreśliła, że kobiety zbyt rzadko dzielą się swoimi sukcesami. Zbyt często też społeczeństwo wymaga od nich, jak mają się zachowywać, aby nim nie epatować. Żeby radzić sobie z taką presją, jej zdaniem trzeba mieć oddane grono bliskich osób. „Moje przyjaciółki są niezbędne dla mojego dobrego samopoczucia i rozwoju. Mam nadzieję, że daję im to samo. Rozmawiamy na różne tematy: o naszej pracy, o obszarach, w których musimy się poprawić, o tym, co budzi nasze wątpliwości, ale także o tym, w czym jesteśmy dobre. Kobiety niewystarczająco dużo opowiadają o swoich sukcesach” - przekonuje.

Za inną z pułapek współczesności Melinda Gates uważa też fakt, że Internet – zwłaszcza w mediach społecznościowych – zbyt często promuje fałszywą „perfekcyjną” codzienność, co zwiększa presję wśród matek. Cieszy ją jednak powstawanie przestrzeni, w której pokazywana jest prawdziwa rzeczywistość, a w niej „domy w chaosie” i „dzieci umazane czekoladą”. Ona sama w którymś momencie życia uświadomiła sobie, że dzieci nie potrzebują idealnych, lecz kochających rodziców. Od presji perfekcji uwolniła ją koncepcja „wystarczająco dobrego” rodzica Donalda Winnicotta, w myśl której opiekunowie nie muszą być idealni, bo dla zdrowego rozwoju dziecka wystarczy, że są adekwatnie reaktywni, czyli potrafią się odpowiednio dostosować do zapewnienia jego potrzeb w danym momencie.

Czytaj więcej

Melinda French Gates: jak reagowała na uwagi dotyczące jej wyglądu

60-latka wspomina też, jak zorientowała się, że musi skończyć ze schematami wyniesionymi z rodzinnego domu, kiedy na zewnątrz domagała się równego podziału obowiązków między kobietami a mężczyznami, a w domu to syn musiał wyrzucać śmieci i wychodzić z psem, a dwie córki zmywać naczynia i sprzątać ze stołu. Wtedy ze swoimi dziećmi, ale też ich kolegami i koleżankami zaczęła rozmawiać o feminizmie. Mówi, że to bardzo wpłynęło na jej postrzeganie tego tematu. Dzisiaj Melinda Gates jest już babcią i uwielbia tę rolę. Śmieje się, że najlepsze w niej jest to, że można się dużo bawić z dziećmi, a w pewnym momencie po prostu oddać je rodzicom i wrócić do swoich zajęć. „Stosuję się do poleceń córki i zięcia, staram się milczeć, jeśli myślę inaczej niż oni” – dodaje pytana, na ile angażuje się w wychowanie wnuczki.

Wyzwolona z małżeństwa Melinda Gates kontynuuje swoje dzieło

O zdradach swojego męża, miliardera Billa Gatesa, dowiedziała się z wywiadu, którego udzielił tygodnikowi „The New York Times” w 2019 roku. Byli małżeństwem 27 lat. Ona przyznaje, że od początku wierzyła, że pozostaną nim do końca życia. Nie komentowała publicznie rozwodu aż do czasu wydania autobiograficznej książki. „Chciałam podzielić się trochę moim punktem widzenia, ponieważ wiele osób jest uwięzionych w małżeństwie i nie może się z niego wydostać. Ja miałam to szczęście, że mogłam to zrobić” - wyjaśnia. „Staram się żyć zgodnie z moimi wartościami, wartościami, w których wychowałam moje dzieci. Zawsze mówiłam im, że to poprzez podejmowanie działań, robienie rzeczy, które czasami są trudne, nabywa się odporności. To (...) pomaga nam lepiej poznać samych siebie”.

Przez dwie dekady Melinda i Bill Gatesowie prowadzili fundację charytatywną, która wspierała kobiety i dzieci z całego świata. Siedemdziesiąt procent ich działań wspierało projekty na świecie, trzydzieści w Stanach Zjednoczonych. Prowadząc własną organizację, o budżecie ponad 12 miliardów dolarów, Melinda Gates chce odwrócić teraz te proporcje, skupiając się głównie na własnym kraju. Zaniepokojona decyzjami administracji Donalda Trumpa alarmuje, że zagrożone są organizacje walczące o prawa kobiet, a obcięcie finansowania organizacji rządowej USAID pozbawi 16,8 mln kobiet opieki okołoporodowej, a dla miliona dzieci będzie oznaczało problemy z poważnym niedożywieniem.

Czytaj więcej

Phoebe Gates, najmłodsza córka Billa ruszyła z własnym biznesem. Skazana na sukces?

Pivotal, na której czele stoi Melinda Gates, ogłosiła niedawno program grantowy, w którym można ubiegać się o fundusze z przeznaczonej na ten cel puli miliarda dolarów. Ogłoszenie jego beneficjentów przewidziano na jesień. Dotychczas wsparcie tego typu, w wysokości 20 mln dolarów, otrzymało dwunastu liderów z różnych części globu, np. Shabana Basij‑Rasikh, działająca na rzecz edukacji dziewcząt w Afganistanie. Filantropka podkreśla jednak, że żeby zmieniać świat nie są jedynie potrzebne działania globalne, na szeroką skalę, ale przede wszystkim te lokalne, w których można pomóc potrzebującym we własnej okolicy.

Niedawno Melinda Gates wydała książkę „The Next Day” (pol. kolejny dzień), w której opowiada o tym, jak uwolniła się od dawnych ograniczeń i odkryła na nowo pojęcie szczęścia. Opowiada w niej o sprawach rodzinnych, dzieciach, rozwodzie, ale i o swoich wzorcach i planach. Wspomina w niej, że identyfikuje się między innymi z Mary Ashworth Phillips, matematyczką z NASA, z którą spotykała się jako dziecko dzięki swojemu ojcu – inżynierowi tej agencji kosmicznej. Dzięki niemu jest przekonana, że obecność kobiet w zespołach znacznie wpływa na ich skuteczność. Wierzy, że jej misją jest inspirowanie innych kobiet, by nie bały się zajmować swojego miejsca w dziedzinach zdominowanych przez mężczyzn. „Zobowiązuję się zwrócić większość moich zasobów społeczeństwu” – deklaruje.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ludzie
Hiszpańskie księżniczki inspirują się stylem matki, uznawanej za najlepiej ubraną królową w Europie
Ludzie
Wielkie weneckie wesele Lauren Sanchez i Jeffa Bezosa może zostać zakłócone
WSPOMNIENIA
Odeszła kapitan żeglugi wielkiej Danuta Kobylińska-Walas. „Otworzyła drzwi innym kobietom”
Ludzie
Rumer Willis o Dniu Ojca w cieniu demencji. „Czuję głęboki ucisk w sercu”
Ludzie
Wspomnienie o Ewie Dałkowskiej. „Zawsze była zanurzona w przyszłości”