Do przeprowadzenia badania jego autorów zmotywował fakt, że w 2024 roku polski rynek pracy doświadczył największej fali zwolnień grupowych od czasów pandemii COVID-19. Pracodawcy zapowiedzieli redukcję zatrudnienia obejmującą łącznie 37,3 tys. stanowisk, czyli o ponad 20 proc. więcej niż rok wcześniej. Również w 2025 roku wiele firm zapowiedziało redukcję liczby swoich pracowników, co oznacza, że trudne historie staną się udziałem wielu osób. Właśnie w związku z tym zapytano badanych o doświadczenia i przeżycia związane z masowymi zwolnieniami. Uzyskane wyniki pokazały, że ten temat budzi wiele obaw. Ankiety wypełniło łącznie 1258 Polaków.
Czy Polacy boją się zwolnień grupowych?
Wynika z nich m.in., że obawę przed zwolnieniami grupowymi w najbliższym czasie wyraża 28 proc. zatrudnionych, a 26 proc. pracowników w Polsce przynajmniej raz w życiu straciło pracę w wyniku zwolnień grupowych.
Czytaj więcej
Przedstawiciele pokolenia Z zupełnie inaczej niż starsze osoby postrzegają proces rekrutacji i ro...
W tej chwili 60 proc. badanych pracowników nie obawia się, że straci pracę w tym trybie (a przynajmniej nie w najbliższym czasie). 21 proc. pracujących Polaków deklaruje niewielkie obawy przed zwolnieniem grupowym, a 7 proc. bardzo się tego boi. Jako uzasadnienie swoich obaw respondenci najczęściej wskazują kłopoty finansowe firmy (44 proc.) oraz zmiany w jej strukturze organizacyjnej (41 proc.).
Co ciekawe, większe zagrożenie utratą pracy czują mężczyźni. Autorzy badania wskazują, że przyczyną tego stanu rzeczy może być fakt, że w branżach, które są najbardziej narażone na redukcję etatów, pracuje więcej panów niż pań. Ze zgromadzonych danych wynika, że zwolnień grupowych obawia się co trzeci mężczyzna i co piąta kobieta.