Z badania „HR & Payroll Pulse Europe 2025” przeprowadzonego wśród 5 625 menedżerów HR i 16 000 pracowników z 16 krajów, wynika, że im starsze pokolenie pracowników, tym mniejsze poczucie obowiązku, by pracować w trakcie problemów zdrowotnych. Wyniki te są o tyle ciekawe, że to najmłodsze pokolenie zatrudnionych, określane często jako „roszczeniowe”, najczęściej odczuwa wewnętrzną powinność, by pracować, mimo choroby. Takiej odpowiedzi udzieliło 45,2 proc. polskich respondentów poniżej 25 roku życia i 51,6 proc. w wieku 25-29 lat. Natomiast pracownicy w przedziale wiekowym 50-54 lat dali tylko 25,9 proc. wskazań.
Czytaj więcej
Rola osób z pokolenia Z w kształtowaniu kultury korporacyjnej nie zmniejsza się – wręcz przeciwni...
Sytuacja wygląda podobnie na całym kontynencie. 43 proc. Europejczyków poniżej 25 roku życia oraz 40,5 proc. w wieku 25-29 lat przyznało, że czuje wewnętrzny przymus, by pracować, nawet w czasie choroby.
Kobiety i osoby z pokolenia Z najczęściej pracują w czasie choroby
Z przytaczanego badania wynika również, że to Europejki (39,5 proc.) częściej czują konieczność działania, mimo złego stanu zdrowia, niż Europejczycy (33,6 proc.). Ale nie w Polsce – nad Wisłą to właśnie mężczyźni częściej pracują w czasie choroby – tak deklarowało 37,3 proc. Polek i 38,3 proc. Polaków.
– Przekonanie, że pokolenie Z jest roszczeniowe, nielojalne i zmienia pracę jak przysłowiowe rękawiczki, to krzywdzący stereotyp – mówi Paulina Zasempa, People Country Lead w SD Worx Poland. – Z naszych badań wynika, że praca nie tylko zajmuje ważne miejsce w życiu młodych dorosłych i szukają oni miejsca, które pozwala realizować ich własne cele i ambicje. – Zgromadzone w naszym badaniu dane jasno pokazują, że jeśli wykonywana praca przybliża przedstawicieli pokolenia Z do samorealizacji, to – podobnie jak starsze generacje – są oni gotowi do dużych poświęceń. Aż 39,8 proc. pracowników poniżej 25 roku życia regularnie pracuje w godzinach nadliczbowych.