Reklama
Rozwiń
Reklama

To „tylko” internet? Prawdziwe oblicze przemocy wobec kobiet w sieci

Kobiety nie są bezpieczne w sieci – alarmują eksperci z działającej przy ONZ organizacji UN Women. Nowy raport wskazuje na braki w legislacji, które uniemożliwiają kobietom doświadczającym przemocy w internecie sięgnięcie po fachową pomoc prawną.

Publikacja: 21.11.2025 10:57

Ofiary przemocy i molestowania w internecie zgłaszają te przypadki stosunkowo rzadko.

Ofiary przemocy i molestowania w internecie zgłaszają te przypadki stosunkowo rzadko.

Foto: Adobe Stock

Przemoc w internecie przybiera różne formy. Molestowanie, stalking, ujawnianie osobistych informacji i zdjęć bez zgody osoby, która na nich jest i wreszcie publikowanie deepfake’ów czy fałszywych informacji dotyka miliony kobiet i dziewczynek na całym świecie.

Prawie połowa kobiet doświadczających przemocy w sieci nie może liczyć na pomoc prawną

Z powodu anonimowości agresorów, a także rozwoju sztucznej inteligencji zjawisko nasiliło się w ostatnich latach, co sygnalizują eksperci z organizacji UN Women. Jak zauważają, brak odpowiednich rozwiązań legislacyjnych sprawia, że kobiety często nie mogą liczyć na profesjonalną pomoc.

Z cytowanych przez UN Women danych Banku Światowego wynika, że niecałe 40 proc. krajów ma akty prawne, które chronią kobiety przed takimi przestępstwami w sieci. Eksperci zauważają, że ogółem aż 44 proc. kobiet i dziewczynek na całym globie – a więc około 1,8 miliarda osób – nie ma dostępu do odpowiedniej ochrony prawnej.

Czytaj więcej

Raport ONZ: Większy dostęp kobiet do internetu gigantycznie zwiększyłby światowy PKB

Autorzy publikacji podkreślają, że ofiary przemocy i molestowania w internecie zgłaszają te przypadki stosunkowo rzadko. Systemy prawne w wielu krajach są niewydolne, a całej sytuacji nie poprawia fakt, że twórcy platform internetowych nie poczuwają się do odpowiedzialności za niebezpieczne działania użytkowników.

Reklama
Reklama

UN Women: „Technologie mają wspierać równość, a nie krzywdzić”

Eksperci z UN Women zauważają jednocześnie, że w części państw stopniowo wprowadza się rozwiązania prawne, które nadążają za rozwojem technologicznym. Wśród nich wymieniane są kraje Unii Europejskiej, Wielka Brytania, Australia, a także Meksyk. Takie inicjatywy zanotowano w 117 państwach, jednak zdaniem przedstawicieli UN Women to wciąż za mało.

„To, co zaczyna się w sieci, nie pozostaje w niej. Molestowanie w internecie przenika do prawdziwego życia, szerząc strach, uciszając kobiety, a w najgorszych wypadkach – prowadząc do przemocy fizycznej i kobietobójstwa” – mówi dyrektorka generalna UN Women Sima Bahous.

„Prawo musi rozwijać się wraz z technologią, aby zapewnić kobietom ochronę zarówno online, jak i offline. Słaba ochrona pozostawia miliony kobiet i dziewczynek bezbronnymi, podczas gdy sprawcy nadal działają bezkarnie. To nieakceptowalne” – podsumowuje Bahous.

Organizacja apeluje do rządów państw o kooperację na globalną skalę, aby platformy cyfrowe i narzędzia wykorzystujące sztuczną inteligencję były bezpieczne i etyczne, zaś agresorzy – skutecznie pociągani do odpowiedzialności. Postulują też między innymi większe dofinansowywanie organizacji walczących o prawa kobiet oraz wspierających kompetencje cyfrowe i walczących z toksycznymi zachowaniami w sieci. Sposobem na walkę z problemem ma być też zwiększenie zatrudnienia kobiet w firmach.

Czytaj więcej

Internet zalewa fala fioletowych zdjęć profilowych. Mobilizacja w sprawie kobiet, jakiej dawno nie było

Aby wesprzeć prawodawców i służby śledcze, UN Women stworzyło dwa nowe przewodniki: „Supplement to the Handbook for Legislation on Violence against Women on Technology-facilitated violence against women and girls” oraz „Guide for Police on Addressing Technology-Facilitated Violence”. Dokumenty zawierają praktyczne wskazówki dotyczące tego, jak skutecznie zwiększyć cyberbezpieczeństwo kobiet i odpowiednio reagować na przypadki przemocy.

Reklama
Reklama

Przemoc w internecie przybiera różne formy. Molestowanie, stalking, ujawnianie osobistych informacji i zdjęć bez zgody osoby, która na nich jest i wreszcie publikowanie deepfake’ów czy fałszywych informacji dotyka miliony kobiet i dziewczynek na całym świecie.

Prawie połowa kobiet doświadczających przemocy w sieci nie może liczyć na pomoc prawną

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Styl życia
Robot, który staje się „członkiem rodziny”. Polska klasa średnia ma swój kolejny symbol
Styl życia
Japońskie korporacje zmieniają zasady dotyczące wyglądu pracownic
Styl życia
Internet zalewa fala fioletowych zdjęć profilowych. Mobilizacja w sprawie kobiet, jakiej dawno nie było
Styl życia
Pokolenie Z zmienia definicję zaangażowania w pracę. Pracodawcy mają się czego bać?
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Styl życia
Flamenco inkluzywne – wyjątkowy taniec i projekt, który pozwala przeformatować emocje
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama