Republika Południowej Afryki znajduje się w globalnej czołówce państw pod względem współczynnika przemocy, której ofiarami padają kobiety i dziewczęta. W kraju tym kobieta ginie z rąk agresora średnio co dwie i pół godziny – pięć razy częściej niż wynosi globalna średnia.
Fioletowy strajk kobiet w RPA. „Wielkie Zamknięcie”
Oficjalne statystyki podają, że od kwietnia 2023 r. do marca 2024 r. w RPA zanotowano 5578 przypadków morderstw kobiet i 1656 dzieci, przy czym liczba zabójstw kobiet wzrosła o alarmujące 33,8 proc. rok do roku. Zgłoszono ponadto 42 569 gwałtów, choć eksperci oceniają, że ofiary 95 proc. z nich nie zgłaszają się na policję ze względu na strach, stygmatyzację lub brak zaufania wobec wymiaru sprawiedliwości.
Przemoc wobec kobiet rujnuje życie nie tylko ofiarom i ich rodzinom, ale ma również negatywny wpływ na społeczeństwo i gospodarkę RPA, na co zwraca uwagę organizacja Women for Change, która przygotowuje ogólnokrajowy protest przeciwko kobietobójstwu i przemocy ze względu na płeć. Strajk pod hasłem „G20 Women’s Shutdown” zaplanowano na 21 listopada 2025 r.
Czytaj więcej
Dom okazuje się najbardziej niebezpiecznym miejscem dla kobiet, o czym świadczą zatrważające wyni...
Data protestu jest nieprzypadkowa. 22 i 23 listopada w Johannesburgu odbędzie się szczyt G20, w którym wezmą udział liderzy z całego globu. „G20 Women’s Shutdown to jasny przekaz wobec świata, że nie można mówić o postępie, kiedy giną kobiety” – podkreślają organizatorzy strajku.