Zdjęcie, na którym widać Monikę Olejnik w szpitalnym łóżku, z wenflonem w dłoni, pojawiło się na Instagramowym profilu dziennikarki w niedzielny wieczór. W jego opisie znalazła się informacja o tym, że Monika Olejnik usłyszała diagnozę nowotworu piersi w pierwszych miesiącach tego roku, a obecnie jest już po operacji usunięcia zmiany i wraca do formy. Stan zdrowia pozwala jej już na podejmowanie nowych wyzwań.
W sporcie siła
Przekazanie informacji o chorobie Monika Olejnik wykorzystała też do zwrócenia uwagi na ważną kwestię dbałości o zdrowie i regularne wykonywanie badań profilaktycznych. Dziennikarka zaapelowała do swoich obserwatorów nie tylko o pozostawanie w kontakcie z lekarzami i dbałość o zdrowie, ale także o podejmowanie aktywności fizycznej. Jej zdaniem to właśnie pasja do sportu, której jest wierna od wielu lat, dodaje jej sił w trudnych chwilach i pozwala walczyć z chorobą.
Kończąc osobisty wpis, Monika Olejnik podziękowała też za życzliwość i troskę, którą już okazało jej wielu ludzi, z którymi zetknęła się po diagnozie. Również pod postem, o którym mowa, internauci — w większości internautki — wsparli dziennikarkę wieloma ciepłymi słowami. We komentarzach pojawiły się także historie kobiet, które podobnie jak dziennikarka, mierzą się lub mierzyły w przeszłości z chorobą onkologiczną.
Zdaniem Eweliny Dróżdż — popularnej użytkowniczki Instagramu działającej na rzecz kobiet zmagających się z nowotworami — która zachorowała na raka piersi, mając niespełna 30 lat, działanie Moniki Olejnik to bardzo ważny gest — nie tylko dla społeczności onkopacjentek, ale i kobiet w ogóle.