Śpiewając "Je ne regrette rien" ("Niczego nie żałuję"), Edith Piaf chciała odmienić swój los, zadbać o siebie, zmienić swój wizerunek i przejść na artystyczną emeryturę. Grzechy przeszłości nie dały o sobie zapomnieć. Zmarła 60 lat temu, 10 października 1963 roku. Paryż ciągle pamięta o swoim Wróbelku.
Jej spadkobierczynie mają 75 i 81 lat. Catherine Glavas Lamboukas i Christie Laume to siostry drugiego męża Edith Piaf, młodszego od niej o 19 lat Théo Sarapo, co z greckiego znaczy kocham cię – podobno sama wymyśliła mu ten przydomek. Piosenkarka nigdy nie ustawała w poszukiwaniu miłości. Była znana ze swoich licznych romansów. Kiedy poznała greckiego fryzjera, zaczęto plotkować, że ten rzuca się na jej majątek, choć francuska gwiazda miała wtedy pokaźne długi. Dzisiaj pieniądze z tantiem trafiają do dwóch starszych pań, które jednocześnie decydują gdzie i w jaki sposób może zostać wykorzystany wizerunek gwiazdy. Z okazji 60. rocznicy jej śmierci, 14 października, odbędzie się msza w kościele Saint-Jean-Baptiste w Belleville, gdzie została ochrzczona. Później na placu przed świątynią wystąpi Anne-Sophie Guerrier wraz z akordeonistką. Zaplanowano też koktajl party. Wytwórnia Warner Music przygotowała płytę "Piaf Symphonique" nagraną w legendarnym studiu Abbey Road z udziałem sześćdziesięciu muzyków, na której brzmi głos Edith Piaf – wyizolowany z innych nagrań i połączony z nowymi aranżacjami.
"W życiu głupstw nie robi się bezkarnie"
Edith Giovanna Gassion przyszła na świat w 1915 roku. Lubiła mówić, że poród odebrało dwóch policjantów na schodach kamienicy. Jednak zdaje się, że ci, którzy badali później życiorys artystki, więcej mieli pracy przy burzeniu jej mitów niż potwierdzaniu faktów. Wiadomo, że jej ojciec pracował w cyrku, a matka, która niebawem opuściła rodzinę pod wpływem licznym nałogów, była śpiewaczką. Edith miała brata Herberta. W żyłach dzieci płynęła mieszkanka krwi francuskiej, kabylskiej, marokańskiej i włoskiej. Mała Edith trafiła do babci, która… prowadziła dom publiczny w Normandii. Ośmioletnią córkę ojciec postanowił zabrać z powrotem do Paryża. Miała tam zbierać pieniądze podczas jego akrobatycznych występów na ulicy. Szybko okazało się, że więcej zarabiają na jej występach wokalnych, więc zamienili się rolami. Kiedy stała się nastolatką, do pomocy przyjęła przyjaciółkę. Występowała najczęściej na Pigalle, w dzielnicy czerwonych latarni. Nie stroniła od mężczyzn, alkoholu i narkotyków. Została matką w wieku 17 lat. Marcelle, której ojcem był chłopak na posyłki Louis Dupont, zmarła dwa lata później na zapalenie opon mózgowych. To było jedyne dziecko Edith, późniejszej madame Piaf.
Czytaj więcej
Czytając jej komedie kryminalne zaśmiewa się już trzecie pokolenie Polaków, a trzecia generacja Polek wierzy, że w życiu można poradzić sobie ze wszystkim. Irena Kuhn od dziecka zakochana była w książkach, ale dopiero zostanie Joanną Chmielewską pozwoliło jej na rozwinięcie literackich skrzydeł. – Zabiję cię w następnej książce – groziła żartobliwie swoim bliskim. Zmarła 10 lat temu, 7 października 2013 roku.
"Ludzie mówią, że mogę zaśpiewać książkę telefoniczną i nadal będzie to brzmiało dobrze"
Impresario Louis Leplee usłyszał ją śpiewającą przy placu Pigalle w 1936 roku. Od razu wyłapał jej wielki talent i zaprosił na występy do swojego kabaretu "Le Gerny's" przy Polach Elizejskich. Doradził, żeby założyła czarną sukienkę, dodającą jej aranżacjom dramaturgii, i nadał pseudonim artystyczny La Môme Piaf, czyli Mały Wróbelek. Edith Piaf miała 147 cm wzrostu, była drobniutkiej postury, miała charakterystyczne cieniutkie namalowane kredką brwi i głos, który kompletnie do niej nie pasował, ale zachwycał każdego, kto jej słuchał. Jej odkrywca niedługo później padł ofiarą morderstwa, a dalszymi etapami kariery Wróbelka zajął się piosenkarz i aktor Maurice Chevalier. Wprowadził ją na salony. Poznała tam wielu swoich przyszłych współpracowników, między innymi dramaturga Jeana Cocteau, dzięki któremu zaczęła grać w filmach i teatrze. Dowiedział się o niej cały świat.