Kampania „Kobiety na wybory” jest akcją apolityczną, a wszystkie osoby biorące w niej udział, robią to pro bono. - Córki, matki, żony, przyjaciółki – kobiety! – mamy prawo wpływać na kraj, w którym żyjemy i skorzystajmy z tego! Niezależnie czy mamy 18, 38 czy 78 lat, jesteśmy częścią społeczeństwa i ponosimy za nie odpowiedzialność. Chodźmy na wybory! Nie odbierajmy sobie prawa do budowania naszej przyszłości – czytamy w informacji prasowej.
"Kobiety na wybory": skorzystajmy z prawa do głosu
Polska to jeden z pierwszych krajów na świecie, w którym kobiety wywalczyły czynne i bierne prawo do głosowania. Możemy z niego korzystać od 1918 roku. Kampania „Kobiety na wybory” zrzesza osoby o różnym światopoglądzie i przekonaniach polityczno-społecznych, jednak cel jest wspólny: skorzystać z prawa do głosu i walczyć o swoje zdanie.
Do udziału w akcji zaproszono wiele znanych osób, m.in.: Magdalenę Boczarską, Agnieszkę Woźniak-Starak, Larę Gessler, Annę Jurksztowicz czy Beatę Sadowską.
- Badania pokazują, że tylko 55 procent kobiet w wieku od 18-55 lat deklaruje chęć i wolę wzięcia udziału w wyborach. Mój głos jest skierowany do was, do niezdecydowanych 45 procent. Uwierzcie, że wasz głos ma ogromną moc. Możecie zmienić rzeczywistość – mówi w kampanii „Kobiety na wybory” aktorka Magdalena Boczarska.