Billie Eilish wyznacza nowe standardy w branży. Wydaje płytę przyjazną środowisku

Billie Eilish zapowiada, że jej najnowsza płyta powstanie z materiałów, które nie zaszkodzą środowisku. Jak artystka planuje osiągnąć ten efekt i czy jest to jej pierwsza inicjatywa w tym zakresie?

Publikacja: 15.04.2024 11:34

Tegoroczna zdobywczyni Oscara za najlepszą piosenkę oryginalną do filmu „Barbie”, skupiła się na tym

Tegoroczna zdobywczyni Oscara za najlepszą piosenkę oryginalną do filmu „Barbie”, skupiła się na tym, by podkreślić, że najnowsza płyta powstanie z materiałów w pełni przyjaznych środowisku.

Foto: PAP/PA

Najnowszy album 22-latki, „Hit Me Hard And Soft”, trafi do sprzedaży 17 maja. Artystka nie ujawniła dotychczas listy utworów, ani nie planuje publikować żadnych piosenek z wyprzedzeniem, tak, jak zrobiła to choćby Beyoncé, podgrzewając atmosferę przed edycją „Cowboy Carter” i udostępniając w sieci dwa utwory na kilka tygodni przed datą premiery.

Strategia inna niż u Beyoncé

Tegoroczna zdobywczyni Oscara za najlepszą piosenkę oryginalną do filmu „Barbie”, skupiła się natomiast na tym, by podkreślić, że najnowsza płyta powstanie z materiałów w pełni przyjaznych środowisku. Czarne krążki zostaną wykonane z ekowinylu, a do produkcji opakowań będzie użyte tworzywo pochodzące z recyklingu. Tusz roślinny oraz wodny lakier dyspersyjny posłużą do nadruków, a zastąpienie folii termokurczliwej materiałami pochodzącymi z recyklingu sprawi, że okładki płyt nadadzą się do ponownego użycia.

2700 ton dwutlenku węgla rocznie

Decyzja Billie Eilish wydaje się uzasadniona w kontekście ponownej popularności płyt winylowych. Jak podaje BBC, w minionym roku w samej Wielkiej Brytanii sprzedano 5.9 milionów egzemplarzy takich wydawnictw. Jednak produkowane z plastiku mają szkodliwy wpływ na środowisko, podobnie jak ich opakowania, wytwarzane z materiałów nie podlegających recyklingowi.

Cytując wyniki badań przeprowadzonych przez przedstawicieli Uniwersytetu Keele, BBC podaje, że zawierające średnio 135g polichlorku winylu, płyty winylowe przyczyniają się do powstania śladu węglowego w postaci 0.5kg dwutlenku węgla. Przekłada się to na 2700 ton dwutlenku węgla w skali roku, będącego równowartością śladu węglowego 560 osób.

Gotowi?

Datę premiery nowego albumu autorka hitu „What Was I Made For?” zapowiedziała na Instagramie, publikując kilkusekundowy filmik tonącej osoby, do której ktoś wyciąga pomocną dłoń. – Gotowi? – pyta w dołączonym poście. Nieco bardziej obszerna zapowiedź pojawiła się tego samego dnia. – Jestem podekscytowana, ale i zestresowana moim trzecim albumem – napisała artystka.

W poście wspomniała też o swoim bracie, z którym od lat wspólnie tworzą muzykę. – Fineas i ja jesteśmy bardzo dumni i nie możemy się doczekać, kiedy wreszcie będziecie mogli poznać nasze najnowsze dzieło – dodała w zapowiedzi. Oba posty wywołały ogromne poruszenie i, jak podaje magazyn „Billboard”, sprawiły, że młoda artystka w ciągu kilku dni zyskała 7 milionów nowych obserwatorów.

Czytaj więcej

Jeden robi różnicę. Oscar dla "Barbie" to historyczne osiągnięcie Billie Eilish

Popularność w słusznym celu

W wywiadzie dla magazynu „Billboard” Billie Eilish podkreśliła, że pragnie wykorzystać tę okoliczność w słusznym celu. – Mam obecnie więcej obserwatorów niż kiedykolwiek wcześniej, co oznacza, że mogę dotrzeć do szerszego grona odbiorców – zauważa. – Jest to dla mnie ogromny przywilej, ale i odpowiedzialność. Jeśli nie wykorzystam tego w sposób właściwy, to jaki ma to sens? – pyta.

Przekonuje, że do procesu tworzenia płyty podeszła w świadomy sposób, wiedząc, jaki wpływ na środowisko mają działania podejmowane każdego dnia. – Rodzice zawsze dbali o to, byśmy byli dobrze poinformowani i mieli pełną świadomość tego, że każda podjęta decyzja ma na coś lub na kogoś istotny wpływ. Może to być działanie dobre lub złe. Wzięłam sobie do serca te słowa i nie mogę po prostu zignorować tego, co wiem, zajmując się moim biznesem i karierą. Nie tak zostałam wychowana – wyjaśnia.

Frustrujące praktyki

Jednocześnie wokalistka wyraziła dezaprobatę wobec innych artystów, którzy wydają po kilka wariantów płyt winylowych w obrębie jednego albumu, w celu zwiększenia zysków i pobijania kolejnych rekordów sprzedaży. – Żyjemy w czasach, kiedy wielu artystom zależy na tym, aby ich albumy rozchodziły się w milionach egzemplarzy. W tym celu wydają płyty w różnych egzemplarzach. Nie potrafię nawet wyrazić słowami, jakie jest to marnotrawstwo. To bardzo frustrujące, gdy najpopularniejsi artyści na świecie wydają po 40 różnych egzemplarzy jednej płyty, z których każda ma coś unikatowego, co ma napędzać sprzedaż. Bardzo mnie to irytuje, ponieważ nawet moi ulubieni artyści dbają jedynie o swoje zarobki – mówiła w jednym z wcześniejszych wywiadów dla „Billboard”, w marcu bieżącego roku.

Zapowiedziany album „Hit Me Hard and Soft” ma być przeciwieństwem tego typu praktyk: powstanie w limitowanej edycji 8 wariantów winylowych, z których każdy będzie zawierał dokładnie taką samą listę utworów i ukaże się w sprzedaży tego samego dnia. Standardowe czarne krążki powstaną ze 100% zrecyklingowanego winylu, a do produkcji pozostałych siedmiu płyt będzie użyty Eco-Mix lub BioVinyl. Eco-Mix powstaje w wyniku recyklingu innych płyt, podczas gdy BioVinyl pomaga zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o 90 proc. poprzez wykorzystanie materiałów z paliw niekopalnych, takich jak na przykład zużyty olej kuchenny.

Przełomowy krok

Inicjatywa młodej artystki spotkała się z pozytywną reakcją ze strony przedstawicieli środowiska muzycznego. – Choć takie przykłady miały już miejsce w przeszłości, to zazwyczaj ograniczały się do niewielkich nakładów i dotyczyły artystów mniejszej rangi. Gdy podobne działania podejmuje wokalistka tak popularna jak Billie Eilish, to jest to przełomowy krok. Muzyka, podobnie jak każda inna branża, potrzebuje pionierów, którzy wytyczą drogę innym. To bardzo ważne, że artyści tej rangi ustanawiają nowe standardy – podkreślił Greg Cochrane, prowadzący podcast poświęcony muzyce i kwestiom ekologicznym, „Sounds Like a Plan”.

Przedstawiciele organizacji Reverb, dbającej o to, by sceny, na których występuje Eilish były zasilane akumulatorami ładowanymi energią słoneczną, również nie kryją entuzjazmu z powodu zaangażowana młodej artystki w kwestie ochrony środowiska. – Billie, jej rodzina i współpracownicy nie mają obaw przed podejmowaniem odważnych działań i kwestionowaniem status quo – mówi założyciel Reverb, Adam Gardner. – Cieszymy się, że jej nowy album opiera się na przełomowej technologii, ponieważ artyści tacy jak ona mają ogromny wpływ na rynek muzyczny i sposób jego działania – dodaje.

Czytaj więcej

Grammy. Sukces zastępczy śpiewającej lalki Barbie

Autorka hitów takich jak „Bad Guy“, „Ocean Eyes“ czy „When The Party’s Over” już w przeszłości podejmowała ważne inicjatywy mające na celu nakłonienie znanych marek do używania materiałów przyjaznych środowisku w swoich procesach produkcyjnych: udało się to w przypadku firmy Nike, która do produkcji jednego ze swoich modeli butów użyła wegańskiej skóry nubukowej w 80 proc. pochodzącej z recyklingu, a także w jednej z kampanii Gucci, w której do produkcji toreb użyto skóry w 75 proc. bazującej na surowcach pochodzenia roślinnego. Każdy z tych projektów stanowił przełom dla wskazanej marki. Mając taką siłę przebicia, być może i w kwestii produkcji płyt Billie Eilish stanie się prekursorką, a tworzenie albumów w świadomy, przyjazny środowisku sposób, stanie się nowym zwyczajem, wypierającym produkcję płyt dla czystego zysku.

Źródła:
https://www.billboard.com/
https://www.bbc.com/

Najnowszy album 22-latki, „Hit Me Hard And Soft”, trafi do sprzedaży 17 maja. Artystka nie ujawniła dotychczas listy utworów, ani nie planuje publikować żadnych piosenek z wyprzedzeniem, tak, jak zrobiła to choćby Beyoncé, podgrzewając atmosferę przed edycją „Cowboy Carter” i udostępniając w sieci dwa utwory na kilka tygodni przed datą premiery.

Strategia inna niż u Beyoncé

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Jej nowa płyta - jego nowa praca. Taylor Swift z partnerem mają powody do radości
Kultura
Renée Zellweger jako Bridget Jones po raz kolejny zaskoczy widzów!
Kultura
"Esesmanka". Jak zrozumieć historię zła w kobiecym wydaniu?
Kultura
„Frida Kahlo. Życie ikony”. Czy świat był przygotowany na tę artystkę?
Kultura
"The Third Gilmore Girl". Kelly Bishop opisała kulisy pracy na planie rodzinnego serialu
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?