Sztuczna inteligencja skrzywdziła dziewczynki? Głośna sprawa zatacza coraz szersze kręgi

W południowohiszpańskim niewielkim miasteczku Almendralejo miało w ostatnim czasie miejsce bezprecedensowe wydarzenie. Grupa nastoletnich dziewczynek - wieku od 11 do 17 lat - została
poszkodowana przez swoich kolegów w sposób, o którym dotychczas nie słyszano. Sprawa stała się na tyle głośna, że zainteresowało się nią BBC.

Publikacja: 28.09.2023 13:13

Sztuczna inteligencja - czy naprawdę jest zagrożeniem?

Sztuczna inteligencja - czy naprawdę jest zagrożeniem?

Foto: Adobe Stock

Z informacji, które trafiły do wiadomości publicznej, wynika, że kilkunastu chłopców w wieku od 12 do 14 lat wykradło w sieci zdjęcia koleżanek, a następnie za pomocą specjalnej aplikacji przetworzyło je tak, że dziewczynki zostały pozbawione ubrań. Zmodyfikowane fotografie ponownie trafiły „w obieg”. Ich twórcy rozsyłali je do kolejnych osób, używając do tego komunikatorów internetowych. 

O tym, że stało się coś takiego, ofiary dowiadywały się przypadkowo. W krótkim czasie okazało się, że poszkodowana jest nie tylko jedna osoba. Sprawa wyszła na jaw po tym, jak matka jednej z dziewczynek, z zawodu ginekolożka, osoba popularna również w mediach społecznościowych, chciała zwrócić uwagę użytkowników Instagramu na problem i poinformowała o nim na swoim profilu.   

Czytaj więcej

Mało kto pamięta, że to kobiety dały początek branży IT. Agnieszka Suchwałko o sile nowych technologii i AI

Działania podjęła policja. Wszczęto śledztwo i wskazano podejrzanych. Okazało się także, że od jednej z ofiar próbowano wyłudzić okup. Dziewczynce obiecano, że jeśli zapłaci określoną kwotę, nikt więcej nie dostanie jej nagich zdjęć.

Wydarzenia szybko stały się przedmiotem ogólnokrajowej debaty publicznej – tym gorętszej, że w kilku jej puntach nie można odwołać się do przepisów prawa. Przede wszystkim: w Hiszpanii nie ma regulacji dotyczących odpowiedzialności za tworzenie obrazów o charakterze seksualnym z udziałem dorosłych. W tym konkretnym wypadku zdjęcia można by jednak uznać za pornografię dziecięcą, a to jest już karane.  Sami sprawcy czynu są jednak dziećmi i nie mogą ponieść odpowiedzialności prawnej - choćby za naruszenie czyjejś prywatności - ponieważ zgodnie z hiszpańskim prawem, aby tak się stało, oskarżeni muszą mieć ukończone 14 lat.

Jeszcze inna kwestia, o której wiele mówi się w kontekście tej sprawy, to już wcześniej głośno wyrażana obawa przed zagrożeniami płynącymi z działania sztucznej inteligencji. Hiszpańskie media społecznościowe zalała fala uwag na ten temat. Wielu ludzi sądzi, że to jednoznaczny dowód, iż AI jest niebezpieczne. Są też jednak i tacy, którzy powodów wydarzenia upatrują wyłącznie w błędach edukacyjnych i wychowawczych, które zaowocowały takim, a nie innym działaniem dzieci.

Jakie zdanie na ten temat mają eksperci w dziedzinie IT i AI?

- Sztuczna inteligencja, jaką dziś dysponujemy, nie jest samodzielnym, samostanowiącym bytem - mówi dr inż. Michał Dramiński, kierownik prac analitycznych Zespołu Biologii Obliczeniowej, Instytutu Podstaw Informatyki PAN, autor algorytmów i i publikacji z zakresu AI. - To nie ona zadecydowała o tym, że doszło do sytuacji, o której mowa. AI to wciąż narzędzie - takie jak każde inne, na przykład młotek czy maszyna parowa. Podobnie jak to drugie z wymienionych, rewolucyjnie zmienia świat, ale o tym, jak je wykorzystać, aktualnie decyduje ten, kto bierze je do rąk. Nie ma tutaj mowy o żadnym sprawowaniu kontroli nad człowiekiem przez AI. To, jak dużo kontroli oddajemy w ręce algorytmów, zależy od nas samych. Od dawna już zabieramy rano parasol po sprawdzeniu porannej prognozy pogody, wygodnie latamy samolotami na autopilocie, bawimy się dronami, skanujemy odciski palców i twarze w celu uzyskania dostępu. Tym samym, aby zwiększyć wygodę życia, pozwalamy w ograniczonym zakresie na wspomaganie decyzji i kontrolę ściśle określonych zadań realizowanych przez różne algorytmy AI - wyjaśnia ekspert.

- O zagrożeniu, którego tak wielu ludzi się boi, można by mówić dopiero wtedy, gdyby AI zyskała świadomość i na przykład na polecenie wydane przez człowieka odpowiedziałaby "Nie chce mi się!". W tej chwili nie ma o tym mowy i mam poważne wątpliwości co do tego, że kiedykolwiek do tego dojdzie przy użyciu obecnej technologii. Wbrew pozorom AI nie jest tak kreatywna, jak to się wydaje na pierwszy rzut oka. Wszystko, co generuje, jest bardzo skomplikowaną mieszaniną danych wejściowych, które otrzymała w trakcie treningu. AI raczej nie stworzy zupełnie nowego nurtu w sztuce, a odkrycia których dokonuje buduje o skomplikowane wzorce już istniejące w danych, ale bardzo trudne do odkrycia przez człowieka, bo wymagające dużych mocy obliczeniowych. Dzisiejsze AI to prostu wciąż szalenie skomplikowane w budowie narzędzie (zestaw zaawansowanych algorytmów wraz z danymi), które może wyręczyć człowieka w pewnych czynnościach lub stworzyć coś niebanalnego, lecz zgodnego z poleceniem. Tak właśnie stało się w sytuacji, o której rozmawiamy. Polecenie stworzenia niedozwolonych zdjęć, wydał jej człowiek i to on jest odpowiedzialny - tłumaczy dr inż. Michał Dramiński. 

Czytaj więcej

Polskie naukowczynie znalazły remedium na... niedobory informatyków!

- Musimy zwrócić uwagę na to, że technologia sama w sobie jest neutralna – nie jest ani niebezpieczna, ani bezpieczna - zwraca uwagę Sebastian Bukowski, Dyrektor Pionu Operacji w Centralnym Ośrodku Informatyki. - Ważne jest to, w jaki sposób oraz w jakim celu jest wykorzystywana. Należy podkreślić, że AI bardzo mocno wspomaga rozwój technologii, rozwój gospodarczy, co się przekłada na rozwój różnych dziedzin życia. Natomiast trzeba pamiętać o tym, że może być równie dobrze wykorzystywana do takich celów, jak chociażby tworzenie nieprawdziwych obrazów, zdjęć, które są później umieszczane w internecie. Przy każdej technologii bardzo ważne jest uregulowanie tego obszaru w taki sposób, aby maksymalnie ograniczać kwestie związane z jej niewłaściwym wykorzystaniem. Na poziomie Unii Europejskiej, jak i na poziomie krajowym powinny być wprowadzone regulacje, które ograniczają niewłaściwe korzystanie z AI. Trzeba jednak jasno podkreślić, że w dzisiejszych czasach musimy bardzo ostrożnie podchodzić do tego, co widzimy w internecie. Pamiętać, że nie wszystko, co widzimy, jest prawdą, a może być wytworem sztucznej inteligencji. Edukacja od najmłodszych lat jest bardzo ważna – podsumowuje. 

Z informacji, które trafiły do wiadomości publicznej, wynika, że kilkunastu chłopców w wieku od 12 do 14 lat wykradło w sieci zdjęcia koleżanek, a następnie za pomocą specjalnej aplikacji przetworzyło je tak, że dziewczynki zostały pozbawione ubrań. Zmodyfikowane fotografie ponownie trafiły „w obieg”. Ich twórcy rozsyłali je do kolejnych osób, używając do tego komunikatorów internetowych. 

O tym, że stało się coś takiego, ofiary dowiadywały się przypadkowo. W krótkim czasie okazało się, że poszkodowana jest nie tylko jedna osoba. Sprawa wyszła na jaw po tym, jak matka jednej z dziewczynek, z zawodu ginekolożka, osoba popularna również w mediach społecznościowych, chciała zwrócić uwagę użytkowników Instagramu na problem i poinformowała o nim na swoim profilu.   

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ludzie
89-letnia Brigitte Bardot broni zwierząt. Wytoczyła ciężkie działa przeciwko politykom
Ludzie
Księżniczka Charlotte kończy 9 lat. Zdjęcie jubilatki zrobione przez Kate budzi emocje
Ludzie
Suri Cruise kończy 18 lat. Ojciec przestanie łożyć na jej utrzymanie?
Ludzie
Iga Światek ambasadorką Lancôme. Znamy kulisy współpracy
Ludzie
Seniorki gwiazdami sieci dzięki swoim opiekunom. Na czym polega zjawisko "carefluencers"?