Francuski „Madame Figaro” donosi, że Marie Kondo postanowiła zrezygnować z toczenia wojny z bałaganem. Znalazła inny przepis na szczęście: sztukę życia skupioną na tym, co najważniejsze, w której małe rzeczy wnoszą radość do codzienności.
„W moim domu panuje bałagan, ale na tym etapie życia to właściwy sposób na zarządzanie moim czasem” – stwierdziła Japonka Marie Kondo po wydaniu swojej najnowszej książki "Marie Kondo's Kurashi at Home: How to Organize Your Space and Achieve Your Ideal Life", której tytuł można przetłumaczyć jako "Kurashi w domu. Jak zorganizować swoją przestrzeń i osiągnąć idealne życie". Kurashi to dosłownie „akt życia dzień po dniu”, oznacza też „przeżywać dzień, spędzać czas do zachodu słońca”. Nie chodzi tu o idealne wnętrze, ale o sposób dbania o codzienność: wyostrzenie uwagi na to, czego doświadczamy i rewizję priorytetów, aby nasze dni nieprzerwanie emanowały radością.