W przeszłości artysta stworzył portrety między innymi Tony’ego Blaira, Sir Davida Attenborough czy palestyńskiej aktywistki Malali Yousafzai. Zasłynął też nietuzinkowymi obrazami prezentującymi osoby ze świata rozrywki: Carę Delevingne, Sir Eltona Johna, Nicole Kidman, Helenę Bonham Carter, Siennę Miller czy aktora Tarona Egertona. Portretowanie tak znanych osób, jak przyznaje artysta, może być zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. – Z pewnego punktu widzenia jest to zadanie ułatwione, ponieważ osoby publiczne wiedzą, co oznacza pozostawanie w blasku fleszy i są przyzwyczajone do tego, że ktoś nieustannie robi im zdjęcia – wyjaśnia Jonathan Yeo w rozmowie z BBC. – To stanowi ułatwienie, ponieważ zachowują się swobodnie przed obiektywem lub pod okiem artysty. Z innego punktu widzenia jednak, jako autor, muszę nieco bardziej się postarać, aby pokazać ich twarz w nowej, nieznanej dotychczas odsłonie – dodaje.