– Twoja nauczycielka angielskiego i nauczyciel WF biorą ślub – tak informację o zaręczynach z zawodnikiem Kansas City Chiefs, Travisem Kelce, zaanonsowała Taylor Swift, gdy w sierpniu opublikowała romantyczne fotografie przedstawiające ją w objęciach ukochanego. Imponujących rozmiarów pierścionek zaręczynowy widoczny na serdecznym palcu lewej dłoni gwiazdy pop nie mógłby ujść uwadze internautów, których wiadomość o przełomowym wydarzeniu w życiu idolki sprowokowała do intensywnej analizy spektakularnej biżuterii. Bez trudu ustalono, że pierścionek został zaprojektowany przez ukochanego 35-latki we współpracy z jubilerką Kindred Lubeck z firmy Artifex Fine Jewelry. Ozdobiony diamentem o szlifie brylantowym ma, w ocenie cytowanej przez BBC redaktor naczelnej magazynu „Retail Jeweller”, Ruth Faulkner, od 8 do 10 karatów, a jego wartość może sięgać nawet miliona dol.
Pod lupę wzięto też stylizację autorki albumu „The Life of a Showgirl”, którą zaprezentowała na zdjęciach i nagraniach z pamiętnego sierpniowego dnia. Wykonana z jedwabiu suknia midi od Polo Ralph Lauren, zestawiona z brązowymi sandałami Louis Vuitton doskonale współgrała z romantyczną atmosferą wydarzenia. Uwadze fanów nie uszły również wyrafinowane dodatki stanowiące dopełnienie eleganckiego zestawu – złoty zegarek Cartier i subtelna bransoletka Le Damier de Louis Vuitton. Zamieszczona na Instagramie seria zdjęć ukazujących zakochanych w bajecznej scenerii romantycznego ogrodu, zyskała niemal 38 mln polubień, a wśród osób komentujących radosną wiadomość znalazły się między innymi przyjaciółki gwiazdy – Sabrina Carpenter czy Selena Gomez.
Spekulacje na temat lokalizacji ceremonii ślubnej Taylor Swift i Travisa Kelce
Wprawdzie nie podano jeszcze daty ślubu 14-krotnej zdobywczyni nagrody Grammy i jednego z najpopularniejszych obecnie zawodników amerykańskiej ligi NFL, ale spekulacje dotyczące kluczowych zagadnień związanych z tym wydarzeniem rozpoczęły się tuż po zaręczynach pary. Światowe media rozpisywały się na temat potencjalnych lokalizacji, w których mogłaby odbyć się ceremonia zaślubin. Na listach publikowanych na łamach magazynów „Marie Claire”, „Elle” czy „Forbes” pojawiały się tak prestiżowe hotele jak Montage Laguna Beach w Kalifornii, Ocean House na Rhode Island, Grand Velas Riviera Maya w Meksyku czy Castelfalfi we Florencji. Fragmenty piosenki „Elisabeth Taylor” znajdującej się na najnowszej płycie artystki rodzą też spekulacje na temat wspomnianego w pierwszych słowach utworu Portofino oraz paryskiego hotelu Plaza Athénée.
Wyobraźnię przedstawicieli najbardziej poczytnych magazynów modowych pobudzają również pomysły na stylizacje ślubne przyszłej panny młodej. Przypominane w licznych zestawieniach suknie prezentowane przez Taylor Swift podczas koncertów w ramach „The Eras Tour” pozwalają wstępnie selekcjonować projektantów, którzy mogliby podjąć się wyzwania stworzenia niepowtarzalnej kreacji dla wokalistki. W czołówce znajdują się między innymi Nicole + Felicia, Oscar de la Renta, Alberta Ferretti, Elie Saab, Versace czy Vivienne Westwood, autorka spektakularnej białej sukni z gorsetem i wypisanymi na całej dolnej części kreacji słowami utworu „Fortnight”.