Reklama

Co mają wspólnego koty z czytaniem książek?

Członkowie pewnej biblioteki publicznej w Stanach Zjednoczonych nie muszą obawiać się kar za przetrzymanie książek lub oddanie ich w uszkodzonym stanie. Wystarczy, że spełnią jeden prosty warunek. Jak to działa i czy czytelnikom pomysł się spodobał?

Publikacja: 19.03.2024 19:58

Akcja o wdzięcznej nazwie „March Meowness” jest na bieżąco relacjonowana za pośrednictwem Facebooka.

Kot w bibliotece

Akcja o wdzięcznej nazwie „March Meowness” jest na bieżąco relacjonowana za pośrednictwem Facebooka.

Foto: Adobe Stock

Zdjęcie kota uchroni od kary

Iga Świątek zachęca do czytania, zapraszając fanów do wzięcia udziału w wyzwaniu „12 książek w roku”. W przerwach między triumfami w kolejnych turniejach, tenisistka publikuje zdjęcia z książkami w ręku – ostatnio podczas dnia wolnego między rozgrywkami w ramach Indian Wells towarzyszyła jej „Zbroja Światła” Kena Folletta. Jakie inne nietuzinkowe rozwiązania stosuje się na świecie, aby zachęcić ludzi do czytania książek? Jakie drobne uchybienia można wybaczyć czytelnikom, aby ich motywacja pozostała na niezmienionym poziomie?

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Styl życia
Dorota Roqueplo o kreacjach na Bal Debiutantów: Prostota zawsze wygrywa
Styl życia
Zmieniają się powody, dla których ludzie czytają. Niepokojące wyniki badania
Styl życia
Badanie pokazało, na co naprawdę wydaje pieniądze polskie pokolenie Z. Stereotyp umiera
Styl życia
Miłośniczka zwierząt w nietypowych okolicznościach ocaliła prowadzone schronisko
Styl życia
Polscy rodzice wspierają dzieci w unikaniu jednej z lekcji. Alarmujące dane
Reklama
Reklama