Ogrodnictwo to nie tylko modne hobby. Bardzo korzystnie wpływa na zdrowie

Naukowcy przekonują, że styczność z odrobiną brudu w trakcie prac w ogrodzie jest wskazana dla zdrowia. Jakie korzyści wynikają z ogrodnictwa, uprawy roślin i dbałości o glebę? Eksperci wyjaśniają.

Publikacja: 30.04.2024 10:22

Łukasz Jaśkiewicz: Ogrodnictwo może pomóc zmniejszyć lęk i stres oraz ograniczyć ryzyko występowania

Kobieta w ogrodzie

Łukasz Jaśkiewicz: Ogrodnictwo może pomóc zmniejszyć lęk i stres oraz ograniczyć ryzyko występowania depresji.

Foto: Adobe Stock

Wśród znanych osób, które chętnie fotografują się w swoich ogrodach, dumnie prezentując wyhodowane tam kolorowe warzywa i imponujące rośliny, znajdują się między innymi Oprah Winfrey, Sting, Michelle Obama czy Ellen Degeneres. Ta ostatnia w 2014 roku wprowadziła do studia telewizyjnego, w którym prowadziła swój talk show, koncepcję „żywych ścian”, złożonych z soczyście zielonych roślin. Jakie korzyści, poza wizualnymi, płyną z uprawy roślin, ogrodnictwa i pracy na świeżym powietrzu? Specjalnie dla serwisu kobieta.rp.pl te kwestie omawiają Karolina Wincewicz-Cichecka, psycholożka i psychoterapeutka oraz Łukasz Jaśkiewicz, wykładowca akademicki, dietetyk i trener sportowy.

Serotonina i redukcja stresu

Praca w ogrodzie i bezpośredni kontakt z glebą pozwalają skoncentrować się na tej konkretnej czynności, a wydzielana dzięki temu serotonina korzystnie wpływa na samopoczucie, redukując poczucie lęku. – Niektórzy przypisują pracom w ogrodzie i kontaktowi z glebą pewne działanie poprawiające zdrowie emocjonalne – potwierdza Łukasz Jaśkiewicz. – Jest to teoretycznie związane z działaniem występującej w glebie bakterii Mycobacterium vaccae. Działanie związane z lepszym samopoczuciem wiąże się z większą ekspresją tph2: enzymu biorącego udział w tworzeniu serotoniny będącej ważnym neuroprzekaźnikiem w mózgu wpływającej m.in. na lepszy nastrój. Możliwe jest to dzięki zwiększeniu poziomu serotoniny w obszarze kory przedczołowej, która z kolei moduluje uczucie lęku – wyjaśnia dietetyk.

Skupienie na czynnościach związanych z dbałością o ogród pozwala nie tylko odciąć się od bieżących zagadnień, ale i zaangażować wiele zmysłów, co ma korzystny wpływ na redukcję stresu. – Przede wszystkim, praca związana z ogrodnictwem wymaga zaangażowania i bycia obecnym, co pozwala oderwać się od wewnętrznych rozterek, które często wprawiają w negatywny nastrój – wyjaśnia Karolina Wincewicz-Cichecka. – Po drugie, tego typu aktywność angażuje zmysły wzroku, dotyku, ruchu, co także wpływa kojąco i pomaga zniwelować stres. Po trzecie, sam kontakt z naturą jest szeroko udokumentowanym naukowo sposobem dbania o swoje zdrowie psychiczne. Po czwarte, ekspozycja na dzienne światło oraz umiarkowana aktywność fizyczna dodatnio wpłyną na jakość snu. Zatem, jeśli jest się tylko otwartym na tego typu aktywność, przyniesie ona z pewnością wiele pozytywnych efektów – konstatuje psycholożka.

Czytaj więcej

Slow productivity. Na czym polega modna strategia "leniwego" zarządzania czasem?

Hipoteza starych przyjaciół

Kolejną korzyścią wynikającą z pracy w ogrodzie jest zwiększenie odporności. – Tak zwana „hipoteza starych przyjaciół” sugeruje, że brak ekspozycji na mikroorganizmy immunoregulacyjne obecne w glebie i na terenach zielonych może zwiększać ilość chorób zapalnych czy zaburzeń psychicznych, biorąc pod uwagę, że przewlekły stan zapalny o niższym nasileniu stanowi czynnik ryzyka – zauważa Łukasz Jaśkiewicz. – Co więcej, obecność drobnoustrojów w organizmie może pozytywnie wpływać na mikrobiotę. W niektórych obserwacjach osób przebywających częściej na obszarach zielonych, dorastających na wsi/farmach obserwuje się niższą zapadalność na choroby jelit, astmę czy alergie. Pamiętajmy także, że duża różnorodność biologiczna mikroflory jelitowej silnie koreluje ze zdrowiem – zauważa ekspert.

Przebywanie na świeżym powietrzu, praca w ogrodzie czy piesze wędrówki umożliwiają kontakt organizmu z różnorodnym ekosystemem, wspierając zdrowie psychiczne i fizyczne. – Pamiętajmy jednak, że pozytywny wpływ na samopoczucie dzięki pracy w ogrodzie możliwy jest za sprawą kaskady kilku czynników: zieleni, kontaktu ze świeżym powietrzem oraz aktywności mięśni i stawów podczas ćwiczeń – dodaje dietetyk.

Mniejsze ryzyko depresji

Spędzając czas na świeżym powietrzu, inwestując energię w pielęgnację ogrodu, a następnie obserwując efekty swojej pracy w postaci imponujących roślin czy świeżych, dorodnych warzyw, można ustrzec się od obniżonego nastroju, a także zadbać o kondycję fizyczną. – Ogrodnictwo może pomóc zmniejszyć lęk i stres oraz ograniczyć ryzyko występowania depresji – zauważa Łukasz Jaśkiewicz. – Jest to sposób na wzmocnienie zdrowia psychicznego oraz fizycznego. Wiosenno-letnie prace w ogrodzie, na przykład sadzenie i pielęgnacja pomidorów, szczypiorku, bazylii czy mięty może sprawić, że czas spędzony na świeżym powietrzu poprawi nasze zdrowie – przekonuje dietetyk.

Jak dodaje Łukasz Jaśkiewicz, pojawia się coraz więcej danych naukowych potwierdzających, że kontakt człowieka z roślinami i przestrzenią zieloną, szczególnie dzięki pracom w ogrodzie, wpływa niezwykle korzystnie na zdrowie psychofizyczne. – Co więcej, prace ogrodowe przyczyniają się do poprawy nastroju, zmniejszenia uczucia stresu, strachu, smutku czy złości. Zauważono także obniżenie ciśnienia krwi, napięcia mięśni, poprawę jakości snu czy obniżenie bólu i tętna. Uważa się, że ogrodnictwo wpływa pozytywnie na ciało i umysł – wymienia.

Zamiast siłowni

W trosce o nienaganną sylwetkę i kondycję fizyczną wiele osób decyduje się na katorżnicze treningi na siłowni czy udział w maratonach. Tymczasem zbliżony efekt można osiągnąć, angażując się w prace ogrodnicze i podejmując je regularnie. – Koszenie trawy, przekopywanie ogródka czy grabienie są doskonałym sposobem na zwiększenie tempa przemiany materii, co może prowadzić do zmniejszenia masy ciała i zmniejszenia ryzyka otyłości czy cukrzycy – zauważa Łukasz Jaśkiewicz. – Dzięki pracy mięśni dodatkowo poprawia się siła i sprawność, przez co szczególnie u osób starszych może poprawić się ogólne funkcjonowanie mięśni i pamięci oraz zmniejszyć się ryzyko sarkopenii czy osteoporozy. Kontakt z naturą i prace na świeżym powietrzu to kaskada kilku czynników, które razem pozwalają wzmacniać zdrowie – konstatuje trener sportowy.

Jeśli w trakcie wspomnianych czynności pojawia się u boku osoba towarzysząca, korzyści z takiego spędzania czasu są nieocenione. – Okazuje się, że wspólne prace w ogrodzie mogą wzmacniać korzyści społeczne opóźniając wystąpienie demencji, dzięki dodatkowej roli ćwiczeń i wspólnego towarzystwa, co szczególnie poprawia funkcje mózgu. Uważa się, że u osób po przebytym zawale serca czy udarze praca w ogrodzie poprzez kontakt z zielenią, ziemią i świeżym powietrzem może w skuteczny i przyjemny sposób pomóc wracać do zdrowia i poprawić funkcje motoryczne kończyn w porównaniu do innych form aktywności i ćwiczeń – wyjaśnia ekspert.

Czytaj więcej

Jaka przyjaźń służy duszy i ciału? Eksperci wyjaśniają i podpowiadają, jak o nią dbać

Niebieskie strefy

Jeśli jednak wysoka intensywność prac nie jest dla danej osoby wskazana ze względu na wiek czy ograniczenia zdrowotne, to zajęcia w ogrodzie mogą stać się pożądaną alternatywą dla spaceru czy innych aktywności na świeżym powietrzu. – Do uzyskania korzyści zdrowotnych, szczególnie u osób starszych, nie zawsze są potrzebne ćwiczenia o bardzo dużej intensywności. Ze względu na częściową niesprawność, brak regularnych ćwiczeń w siłowni, małą ilość zgłaszanych aktywności rowerowych czy biegowych, prace w ogrodzie mogą stanowić ważny element w zapobieganiu i leczeniu różnych chorób, będąc tym samym przyjemną formą ruchu – rekomenduje Łukasz Jaśkiewicz.

– Prace związane z ogrodnictwem mogą dobrze sprawdzić się u osób cierpiących na zaburzenia lękowe, depresję, a także bezsenność. Jest to wskazany sposób na aktywność fizyczną także u osób starszych, co m.in. potwierdzają obserwacje stylu życia mieszkańców tzw. „niebieskich stref”, czyli miejsc na świecie, w których żyje największa liczba 100-latków – dodaje Karolina Wincewicz-Cichecka.

Sprzyjająca pogoda i zbliżające się długie weekendy majowe zachęcają do aktywności na świeżym powietrzu. Może zatem zamiast tradycyjnego grillowania warto rozważyć czynności, których efekt nie będzie wiązał się z przybraniem dodatkowych kilogramów, a poprawą kondycji, samopoczucia i imponującymi owocami pracy w postaci kolorowych warzyw i własnoręcznie zebranych świeżych kwiatów?

Informacje o ekspertach

Karolina Wincewicz-Cichecka

Psycholożka, psychoterapeutka i coach z Centrum Terapii Dialog. Specjalizuje się w psychoterapii osób cierpiących na zaburzenia osobowości, zaburzenia nastroju, zaburzenia lękowe, zaburzenia psychotyczne, zaburzenia snu oraz coachingu.

Łukasz Jaśkiewicz

Wykładowca akademicki, dietetyk, trener sportowy. Od 17 lat specjalizuje się w planowaniu diety dla sportowców i promocji aktywności fizycznej. Prowadzi zajęcia z zakresu m.in. żywienia w sporcie, biologicznych uwarunkowań wysiłku fizycznego, treningu personalnego, suplementacji w sporcie oraz biochemii.

Styl życia
Dorośli z pokolenia Z są bezradni. Nie potrafią napompować koła, wymienić żarówki
Materiał Promocyjny
Jaką Vitarą na różne tereny? Przewodnik po możliwościach Suzuki
Styl życia
Papież zadebiutował na TikToku. Teolożka: wychodzenie Kościoła na peryferie
Styl życia
Pokolenie Z zrobiło krok w nieoczekiwanym kierunku. Oto, do czego używa dziś internetu
SPOŁECZEŃSTWO
Aplikacje śledzące cykl menstruacyjny przyczyniają się do niechcianych ciąż. Niepokojące zjawisko
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
SPOŁECZEŃSTWO
Płeć coraz bardziej wpływa na poglądy polityczne młodych. W jakim kierunku zmierzamy?
Materiał Promocyjny
Psychologia natychmiastowej gratyfikacji w erze cyfrowej