Język kształtuje ludzkie zachowanie. Jak działa ten mechanizm u osób dwujęzycznych?

Językoznawcy zauważają, że osoby dwujęzyczne eksponują różne cechy charakteru w zależności od języka, którym się posługują. Jak działa ten mechanizm? Wyjaśnia kierownik Katedry Lingwistyki Kulturowej i Socjolingwistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Publikacja: 16.09.2024 09:36

Zmiana języka w określonych okolicznościach wiąże się nie tylko z wypowiadaniem zdań i artykułowanie

Zmiana języka w określonych okolicznościach wiąże się nie tylko z wypowiadaniem zdań i artykułowaniem dźwięków w charakterystyczny dla danego rejonu świata sposób, ale stanowi też formę wyrażenia własnej przynależności kulturowej.

Foto: Adobe Stock

W rozmowach prowadzonych na okoliczność premiery filmu „Emilia Pérez”, wcielająca się w jedną z głównych bohaterek Selena Gomez przyznaje, że odegranie pierwszej w życiu roli w języku hiszpańskim stanowiło dla niej spore wyzwanie. A przecież urodzona w Teksasie 32-latka ma korzenie meksykańskie, w jej rodzinnym domu posługiwano się tym językiem na co dzień. – Czuję, że mogłam lepiej przygotować się do tej roli, jednak zrobiłam co w mojej mocy, by brzmieć wiarygodnie – podkreśliła w rozmowie z „The Hollywood Reporter”. Choć nagrała niejedną piosenkę w swoim drugim języku ojczystym, filmowa rola stanowi dla niej przełom. – Trudno mi wyrazić dokładnie to, co mam na myśli, gdy posługuję się tym językiem, natomiast bardzo dobrze go rozumiem – dodaje w cytowanej rozmowie.

Osoby dwujęzyczne świadomie wybierają język, który w danej sytuacji pozwala im łatwiej wyartykułować myśli, a także dają upust innym emocjom w zależności od używanego języka. Na czym dokładnie polega mechanizm przełączania kodów i jakie czynniki mają wpływ na decyzje osób dwujęzycznych dotyczące selekcji języka we wskazanych okolicznościach? Zagadnienia te wyjaśnia prof. dr hab. Halina Kurek, profesor honorowy Uniwersytetu Jagiellońskiego, językoznawczyni, kierownik Katedry Lingwistyki Kulturowej i Socjolingwistyki UJ.

Czytaj więcej

Czy nauka języków obcych może pomóc w zapobieganiu demencji?

Świadomy wybór języka

Omawiane zjawisko, zwane przełączaniem kodów, umożliwia użytkownikom dwujęzycznym dokonać wyboru w kwestii preferowanego języka, który w danych okolicznościach pozwala im na bardziej swobodne wyrażenie własnych intencji. – W społecznościach wielojęzycznych, w określonej sytuacji socjolingwistycznej, zjawisko to oznacza świadomy wybór tego języka, który w ocenie mówiącego jest najlepszym lub najbardziej pożądanym narzędziem pozwalającym komunikować określone treści – wyjaśnia prof. dr hab. Halina Kurek.

Na decyzję dotyczącą wyboru języka stosowanego w danej sytuacji wpływają różnorodne czynniki. – Zakładając, że zarówno dla nadawcy, jak i odbiorcy oba języki są kodami macierzystymi, do najważniejszych czynników wpływających na wybór jednego z nich zaliczam: moc języka, jego pozycję w systemie wartości posługującej się nim wspólnoty, typ sytuacji komunikacyjnej (oficjalna: nieoficjalna), społeczną pozycję uczestników rozmowy oraz stopień znajomości rozmówców, a także ich wiek i wykształcenie – wymienia językoznawczyni.

Czytaj więcej

Negocjacje biznesowe najtrudniejsze dla native speakerów języka angielskiego. Ważne fakty na temat lingwistycznej niesprawiedliwości

Podróże między światami

Zmiana języka w określonych okolicznościach wiąże się nie tylko z wypowiadaniem zdań i artykułowaniem dźwięków w charakterystyczny dla danego rejonu świata sposób, ale stanowi też formę wyrażenia własnej przynależności kulturowej. – Jednocześnie przyjmuję za Anną Wierzbicką, że „języki różnią się między sobą nie tylko jako systemy lingwistyczne, lecz również jako kulturowe światy, jako nośniki tożsamości etnicznej” (…) a „posługiwanie się raz jednym raz drugim językiem jest jak podróżowanie pomiędzy dwoma światami” (…) zmieniając przestrzeń społeczno-znaczeniową, zmienia się nie tylko otoczenie, ale także własną skórę” (Wierzbicka A., 1985, „The Double Life of a Bilingual” – przyp. red.) – cytuje prof. dr hab. Halina Kurek.

Jak dodaje językoznawczyni, zmiana języka zawsze pełni funkcję przekazu tożsamościowego, ponieważ jest formą wyrażania własnej przynależności kulturowej oraz wyrazem emocjonalnej więzi z kulturą danej wspólnoty. – Istnieje jednak zjawisko nie w pełni ukształtowanej tożsamości, które sprzyja zjawiskom globalizacyjnym i podjęciu decyzji o wyborze języka angielskiego lub języka o większej mocy – podkreśla.

Czytaj więcej

Ćwiczenia umysłu równie ważne jak rozwijanie muskulatury? Specjalista wyjaśnia

Dominujący kod ma większą moc

Osoby dwujęzyczne zwykle traktują jeden z języków jako wiodący, posługując się nim we wskazanych sytuacjach i odczuwając większy komfort w trakcie używania go. Swoboda w doborze słów i artykułowaniu myśli sprawia, że w takich okolicznościach wzrasta pewność siebie i umiejętność odnalezienia się w sytuacjach społecznych wymagających aktywnej komunikacji. – W wypadku dwujęzyczności, zwykle jeden z kodów jest językiem dominującym (np. jako język urzędowy), ma większą moc, a więc w komunikacji interpersonalnej zazwyczaj jest wybierany. Wybierając dany język, jednocześnie akceptuje się również słowa i konstrukcje, które w nim występują, choć za pomocą drugiego znanego sobie kodu precyzyjniej można by przekazać swoje myśli i emocje. W każdym języku istnieją bowiem jednostki leksykalne i konstrukcje składniowe, wiążące się z określoną rzeczywistością i konkretnym światem kulturowym, które są trudne do przetłumaczenia dla osoby dwujęzycznej, ponieważ w odmiennych kulturach różnice językowe wynikają z różnego postrzegania rzeczywistości pozajęzykowej – wyjaśnia kierownik Katedry Lingwistyki Kulturowej i Socjolingwistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Czytaj więcej

Selena Gomez oficjalnie została miliarderką. Wiadomo, na czym zarabia najwięcej

Językoznawczyni potwierdza, że język kształtuje ludzkie zachowanie, a szeroki wachlarz słownictwa i zakres środków leksykalnych, które danemu rozmówcy ułatwiają sformułowanie myśli w pożądany sposób sprawia, że we wskazanych okolicznościach decyduje się na użycie danego kodu. – Czy język kształtuje nasze zachowanie? Oczywiście. W kulturze anglojęzycznej nie wolno mówić innym, co mają robić. Język angielski ma ponadto mniejszy zasób zdrobnień i spieszczeń niż język polski. Zatem dla osób zaangażowanych uczuciowo (np. dziadków), polszczyzna jest lepszym wyborem i pozwala lepiej wyeksponować określone cechy charakteru i związek emocjonalny z wnukami – podkreśla.

Selena Gomez, która za rolę Jessi Del Monte w dramacie „Emilia Pérez” otrzymała nagrodę dla najlepszej aktorki na Festiwalu Filmowym w Cannes, być może nie czuje się pewnie używając języka hiszpańskiego, jednak tak wyjątkowe wyróżnienie pozwala wierzyć, że mechanizm przełączania kodów opanowała do perfekcji. Przynajmniej na potrzeby wykonywanego zawodu.

Informacje o rozmówczyni

prof. dr hab. Halina Kurek

profesor honorowy UJ, kierownik Katedry Lingwistyki Kulturowej i Socjolingwistyki. W swoim dorobku naukowym ma 170 publikacji, w tym: 5 monografii autorskich, 4 książki współautorskie, 9 książek pod redakcją naukową oraz 120 artykułów. Była członkiem międzynarodowych i polskich zespołów naukowych opracowujących tematy dotyczące przemian językowych w krajach słowiańskich. Jest członkiem Rady Naukowej Instytutu języka Polskiego PAN. Obecnie na Uniwersytecie Jagiellońskim pełni funkcję przewodniczącej Rady Dyscypliny Językoznawstwo.

W rozmowach prowadzonych na okoliczność premiery filmu „Emilia Pérez”, wcielająca się w jedną z głównych bohaterek Selena Gomez przyznaje, że odegranie pierwszej w życiu roli w języku hiszpańskim stanowiło dla niej spore wyzwanie. A przecież urodzona w Teksasie 32-latka ma korzenie meksykańskie, w jej rodzinnym domu posługiwano się tym językiem na co dzień. – Czuję, że mogłam lepiej przygotować się do tej roli, jednak zrobiłam co w mojej mocy, by brzmieć wiarygodnie – podkreśliła w rozmowie z „The Hollywood Reporter”. Choć nagrała niejedną piosenkę w swoim drugim języku ojczystym, filmowa rola stanowi dla niej przełom. – Trudno mi wyrazić dokładnie to, co mam na myśli, gdy posługuję się tym językiem, natomiast bardzo dobrze go rozumiem – dodaje w cytowanej rozmowie.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Styl życia
Pokolenie Z tworzy nową definicję spełnienia zawodowego. Oto, co odrzucają młodzi
Styl życia
Kontrowersje wokół nagradzanej książki dla młodzieży. Do czego namawia "Welcome to Sex!"?
Zdrowie
Gra na skrzypcach podczas usuwania guza mózgu? Neurochirurg o zabiegach „awake”
Styl życia
Doomscrolling, czyli przeglądanie treści na ekranach telefonów: groźny nałóg czy cenna nauka?
Styl życia
Wyjątkowy naszyjnik związany z Marią Antoniną pójdzie pod młotek. Będzie kosztował fortunę