Popularna w latach 90. wokalistka Toni Braxton, która zasłynęła takimi przebojami jak „Un-Break My Heart”, „Another Sad Love Song” czy „Breathe Again”, otrzymała 7 statuetek Grammy i 14 nominacji do tej nagrody muzycznej. Jej płyty zostały sprzedane w 70 milionach egzemplarzy, a pierwszy album studyjny wydany w 1993 roku, z tytułem zawierającym imię i nazwisko wokalistki, w szybkim tempie znalazł się na szczycie listy przebojów Billboard 200. Choć 56-letniej obecnie gwieździe trudno odmówić talentu wokalnego, w kwestiach finansowych radziła sobie w przeszłości z mniejszym powodzeniem, a słabość do kosztownych akcesoriów i ubrań sprawiła, że uzdolniona wokalistka dwukrotnie ogłaszała bankructwo. Jej zadłużenie sięgnęło około 50 milionów dolarów.
Ryzyko doświadczenia poważnych problemów finansowych wynikających z niefrasobliwego zarządzania własnymi oszczędnościami to jeden z wielu powodów, dla których warto zabezpieczyć się przed pułapką tak zwanego spavingu. Być może nie każdy ma do czynienia z majątkiem, jakim dysponowała amerykańska gwiazda muzyki pop, natomiast chęć oszczędzania, prowadząca do utraty pieniędzy stanowi realne zagrożenie, któremu warto świadomie stawić czoła. Na czym polega spaving i jak można uniknąć niepotrzebnych wydatków na zakupy, które tylko pozornie mają pomóc w oszczędzaniu pieniędzy? Te kwestie wyjaśnia dr Anna Smolińska, aktywna inwestorka, przedsiębiorczyni i edukatorka finansowa.
Czytaj więcej
Pochodząca z Cardiff Lucy Cohen rozpoczynała karierę jako stażystka, a założona naprędce w wieku 23 lat firma księgowa z czasem przekształciła się w wielomilionowe przedsiębiorstwo. Jak tego dokonała i kim byli jej pierwsi klienci?
Spending + saving = spaving
Stanowiące połączenie dwóch angielskich słów: spending („wydawanie”) i saving („oszczędzanie”), zjawisko spaving może wydawać się paradoksalne, ponieważ oznacza chęć oszczędzania przy jednoczesnym nadmiernym wydawaniu pieniędzy. – Zjawisko spavingu jest doskonałym przykładem tego, jak iluzja oszczędności może prowadzić do niepotrzebnych wydatków. Spaving polega na tym, że konsumenci czują się zachęceni do zakupu rzeczy, których tak naprawdę nie potrzebują, tylko dlatego, że są one przecenione albo objęte promocją. Zamiast zaoszczędzić pieniądze, często wydają więcej, wierząc, że korzystają z wyjątkowej okazji. To typowa reakcja psychologiczna. Promocje wprowadzają nas w poczucie przymusu zakupu, nawet gdy nie mieliśmy tego w planach – wyjaśnia dr Anna Smolińska.
Jak dodaje ekspertka, spaving bazuje na kilku psychologicznych mechanizmach. – Pierwszym z nich jest tzw. strach przed utratą okazji (z ang. FOMO – Fear of Missing Out). Konsumenci obawiają się, że stracą jedyną w swoim rodzaju szansę na „zaoszczędzenie”. Kolejny mechanizm to tzw. efekt przynależności – ludzie chcą czuć się częścią grupy, która „korzysta z okazji”. Wreszcie: zjawisko to jest napędzane przez poczucie tzw. natychmiastowej nagrody. Natychmiastowa gratyfikacja staje się silniejsza niż długoterminowe planowanie finansowe – wymienia dr Smolińska.