Aktywność zawodowa łączona z obowiązkami domowymi i koniecznością organizacji życia rodzinnego sprawia, że podtrzymywanie nieprzerwanej korespondencji z osobami spoza najbliższego grona domowników staje się niełatwe, a spóźnione odpowiedzi na zapytania wysyłane za pośrednictwem poczty elektronicznej czy komunikatorów internetowych nie należą do rzadkości. Poczucie winy wynikające z braku regularności w reagowaniu na próby kontaktu może sprawić, że po pewnym czasie rezygnuje się z odpisania na wiadomość otrzymaną przed wieloma tygodniami i, z wielu powodów, pominiętą w gąszczu innych, mających wyższy priorytet. Czy istnieją sposoby na pozbycie się wyrzutów sumienia wynikających z takich zaniedbań? Na temat zjawiska zwanego messaging guilt wypowiada się Marlena Szmajda, ekspertka w dziedzinie komunikacji, na Uczelni Łazarskiego odpowiedzialna za kontakty z mediami i promocję nauki.