Biurowe romanse, choć w rzeczywistości wciąż często traktowane jako temat tabu, w popkulturze od zawsze odbijały się głośnym echem. W filmie „500 dni miłości” z lat 00., jaki uzyskał miano kultowego dla generacji Z, dwójka głównych bohaterów zakochuje się w sobie między innymi za pomocą karteczek „post-it”, naklejanych na ekranach komputerów. Przełomowa w ich relacji rozmowa na temat muzyki, która pociągnęła za sobą cały trend na platformie TikTok („I love the Smiths!”), wydarzyła się w pracowniczej windzie. Wydaje się, że od jakiegoś czasu najmłodsze pokolenie postrzega biurową pracę już nie tylko jako obowiązek, ale estetykę, którą można idealizować. Dostając swoją osobną nazwę – office core – w dużej mierze opiera się ona na ubieraniu się według kultury korporacyjnej z lat 90. i 00. Badania pokazują jednak, że praca w biurze wśród osób z pokolenia Z często jest już nie tylko romantyzowana, a po prostu romantyczna.
Połowa pracowników nawiązuje w pracy relacje romantyczne
Według wyników ankiety przeprowadzonej w 2024 roku przez Society for Human Resource Management (SHRM), czyli największej na świecie organizacji zrzeszającej specjalistów ds. zarządzania zasobami ludzkimi, połowa pracowników była zaangażowana w relację romantyczną w miejscu pracy. Porównując to z wynikami z Polski, badanie przeprowadzone przez IRCenter, niezależną firmę badawczą specjalizującą się w analizach rynku i społeczeństwa, pokazało, że co piąta osoba zakochała się w koledze lub koleżance z biura; 13 proc. z kolei weszło w związek ze swoim współpracownikiem.
Według SHRM, najczęściej ze wszystkich pokoleń intymny związek w pracy zawiązywało pokolenie dopiero wchodzące na rynek pracy, czyli pokolenie Z – 45 proc. w porównaniu do 42 proc. milenialsów, 35 proc. przedstawicieli pokolenia X i 21 proc. baby boomersów. Również zetki najczęściej zgłaszali, że mieli relację ze swoim przełożonym. Choć w Polsce nie zostało jeszcze przeprowadzane badanie skupiające się na pokoleniu Z i ich zainteresowaniach miłosnych względem pracowniczych kompanów, w jednym z wywiadów związanych z przytoczonym wcześniej badaniem IRCenter jedna z jego twórczyń zdradziła, że różnice demograficzne, mimo że nieduże, jak najbardziej występują.
Czytaj więcej
Już od dłuższego czasu wiadomo, że osoby z pokolenia Z mają duży wpływ na działanie rynku pracy i...
– Młodsi częściej wchodzą w takie relacje, ale oni zwykle nie są jeszcze w trwałych relacjach, a praca jest dla nich jednym z tzw. punktów styku – tu mogą łatwiej kogoś poznać, a ta relacja ma szansę przerodzić się w miłość, w związek – stwierdziła w Dzień Dobry TVN socjolożka Katarzyna Krzywicka-Zdunek.