Reklama

Pokolenie Z nie szuka romansów w aplikacjach randkowych. Woli inną przestrzeń

Choć ze wszystkich generacji pokolenie Z jest najbardziej utożsamiane z Internetem, potencjalnych partnerów woli szukać w prawdziwym życiu niż wirtualnym. Jakie są ku temu powody i dlaczego młode osoby coraz częściej znajdują miłość także wśród swoich współpracowników?

Publikacja: 27.08.2025 10:19

Według wyników ankiety przeprowadzonej w 2024 roku przez Society for Human Resource Management (SHRM

Według wyników ankiety przeprowadzonej w 2024 roku przez Society for Human Resource Management (SHRM), czyli największej na świecie organizacji zrzeszającej specjalistów ds. zarządzania zasobami ludzkimi, połowa pracowników była zaangażowana w relację romantyczną w miejscu pracy.

Foto: Adobe Stock

Biurowe romanse, choć w rzeczywistości wciąż często traktowane jako temat tabu, w popkulturze od zawsze odbijały się głośnym echem. W filmie „500 dni miłości” z lat 00., jaki uzyskał miano kultowego dla generacji Z, dwójka głównych bohaterów zakochuje się w sobie między innymi za pomocą karteczek „post-it”, naklejanych na ekranach komputerów. Przełomowa w ich relacji rozmowa na temat muzyki, która pociągnęła za sobą cały trend na platformie TikTok („I love the Smiths!”), wydarzyła się w pracowniczej windzie. Wydaje się, że od jakiegoś czasu najmłodsze pokolenie postrzega biurową pracę już nie tylko jako obowiązek, ale estetykę, którą można idealizować. Dostając swoją osobną nazwę – office core – w dużej mierze opiera się ona na ubieraniu się według kultury korporacyjnej z lat 90. i 00. Badania pokazują jednak, że praca w biurze wśród osób z pokolenia Z często jest już nie tylko romantyzowana, a po prostu romantyczna.

Połowa pracowników nawiązuje w pracy relacje romantyczne

Według wyników ankiety przeprowadzonej w 2024 roku przez Society for Human Resource Management (SHRM), czyli największej na świecie organizacji zrzeszającej specjalistów ds. zarządzania zasobami ludzkimi, połowa pracowników była zaangażowana w relację romantyczną w miejscu pracy. Porównując to z wynikami z Polski, badanie przeprowadzone przez IRCenter, niezależną firmę badawczą specjalizującą się w analizach rynku i społeczeństwa, pokazało, że co piąta osoba zakochała się w koledze lub koleżance z biura; 13 proc. z kolei weszło w związek ze swoim współpracownikiem. 

Według SHRM, najczęściej ze wszystkich pokoleń intymny związek w pracy zawiązywało pokolenie dopiero wchodzące na rynek pracy, czyli pokolenie Z – 45 proc. w porównaniu do 42 proc. milenialsów, 35 proc. przedstawicieli pokolenia X i 21 proc. baby boomersów. Również zetki najczęściej zgłaszali, że mieli relację ze swoim przełożonym. Choć w Polsce nie zostało jeszcze przeprowadzane badanie skupiające się na pokoleniu Z i ich zainteresowaniach miłosnych względem pracowniczych kompanów, w jednym z wywiadów związanych z przytoczonym wcześniej badaniem IRCenter jedna z jego twórczyń zdradziła, że różnice demograficzne, mimo że nieduże, jak najbardziej występują.

Czytaj więcej

Pokolenie Z dyktuje warunki pracodawcom. Oto, czego wymaga w ogłoszeniach o pracy

– Młodsi częściej wchodzą w takie relacje, ale oni zwykle nie są jeszcze w trwałych relacjach, a praca jest dla nich jednym z tzw. punktów styku – tu mogą łatwiej kogoś poznać, a ta relacja ma szansę przerodzić się w miłość, w związek – stwierdziła w Dzień Dobry TVN socjolożka Katarzyna Krzywicka-Zdunek.

Reklama
Reklama

Dlaczego pokolenie Z?

Generacja Z, choć wciąż w większości okupująca aplikacje randkowe, wydaje się mieć wobec nich co najmniej sceptyczne, a co najwyżej negatywne odczucia. Przedstawia to nie tylko atmosfera społeczna, ale i badania przeprowadzone zarówno przez SHRM, jak i polskie źródła.

– Rzeczywiście obserwuję nowy i interesujący trend w sposobach nawiązywania znajomości oraz relacji romantycznych przez młodych. Młodzież dąży obecnie, nawet jeśli początek znajomości ma miejsce w internecie, do jak najszybszego poznawania się w rzeczywistości (…) – powiedziała w wywiadzie opublikowanym w Serwisie Zdrowie neuropsycholożka i terapeutka prof. Ewa Mojs z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. – To jest zmiana obserwowalna od niedawna.

Wydaje się, że hasło „odłóż telefon, idź pobaw się na podwórku”, mimo że w dzieciństwie bywało kwitowane przewracaniem oczami, teraz nabiera nie tylko innego wymiaru, ale i barwnych kolorów dla stereotypowo ciągle wlepiających się w ekrany smartfonów zetek. Lepiej późno niż wcale, a choć ich inklinacje względem poznawania osób w prawdziwym życiu wcale nie muszą być związane z dawnym powiedzeniem rodziców, jak najbardziej przyznają, że aplikacje randkowe stały się dla nich frustrujące, a przewijanie kogoś w prawo lub lewo nienaturalne i powierzchowne. Kolejnym powodem oderwania się od smartfonu i szukania kogoś w pracy może być fakt, że po 8 godzinach dnia roboczego nie ma się czasu ani energii na spotykanie ze znajomymi, a co dopiero z nowymi ludźmi. Kultura zagadywania kogoś w barach czy kawiarniach również wydaje się wymierać. Tym sposobem, miejsca pracy mogą wydawać się dobrym pomysłem dla poszukiwania nowych relacji, coraz częściej przybierając postać czegoś, co znane jest jako „trzecia przestrzeń”.

Czytaj więcej

Pokolenie Z ma własną definicję sukcesu finansowego. Najważniejsze są dwa parametry

Dynamiczna definicja pracy

Odnosząc się do klasycznej definicji Ray’a Oldenburga, „trzecia przestrzeń” (lub też „trzecie miejsce”) to neutralna przestrzeń dla spotkań między domem a pracą, która wypełnia lukę na zawiązywanie relacji oraz kształtowanie poczucia wspólnoty. Choć według autora jedną z zasad, jaka powinna dotyczyć „trzeciej przestrzeni” jest dobrowolna chęć przebywania w niej, warto zwrócić uwagę na to, że równolegle do zmian zachodzących na świecie granice między „przestrzeniami” również mogą na siebie nachodzić, a one same nabierać innych znaczeń i postaci. 

Podczas pandemii, na przykład, dom stał się nie tylko miejscem dla rodziny, ale i pracy; „trzecimi przestrzeniami” stawały się na przykład wirtualne światy gier, gdyż nie można było opuszczać domów. Badania po pandemii wykazały, że 36 proc. pracowników korzystających z home office co najmniej raz w tygodniu pracuje z innego miejsca niż własne mieszkanie, afirmując ,,coworking’’, czyli pracę na danej wspólnej przestrzeni często wykorzystywaną także przez freelancerów. Odkute z konwencjonalnych ram biurowych, ale jednocześnie niebędące własną sypialnią, miejsca coworkingowe takie jak biblioteka czy kawiarnia łatwo mogą przybrać formę „trzeciej przestrzeni”. W badaniu o coworkingach w Polsce są one utożsamiane z ,,membership community’’, czyli wspólnotą opartą na współdzieleniu przestrzeni i doświadczeń, co także wpasowuje się w definicję Oldenburga.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Pokolenie Z inaczej niż starsi pracownicy podchodzi do zwolnień grupowych. Przykład do naśladowania?

Świeże spojrzenia Generacji Z nie tylko na świat, ale i pracę

Choć stwierdzenie, że Generacja Z jest aktualnie najczęściej i najchętniej analizowanym pokoleniem wydaje się ryzykowne, badania nad nimi z pewnością przynoszą ciekawe i często niespodziewane rezultaty. Interesujące wnioski płyną z badania, z którego wynika, że ponad 90 proc. przedstawicieli pokolenia milenialsów i Z musi czuć sens w wykonywanej przez siebie pracy, żeby czerpać z niej satysfakcję. Kolejnymi ważnymi aspektami wskazywanymi przez zetki są work-life balance i zdrowie psychiczne. Podejście do pracy wśród najmłodszego pokolenia wchodzącego na jej rynek zmienia się w porównaniu do innych pokoleń, a oni sami mają inne oczekiwania. Na dużą skalę postrzegają oni pracę już nie tylko jako biuro, ale miejsce, w którym zwyczajnie mają czuć się dobrze. Wciąż pogłębiająca się potrzeba realnych spotkań, znużenie przeglądaniem kolejnych osób na aplikacjach randkowych i praca, często w formie coworkingowej, również mogą przyczyniać się do ich zmieniającego się podejścia w stosunku do pracy i relacji romantycznych, które zawiązywane w biurze coraz rzadziej przypominają fantazję z popkultury, a stają się naturalnym elementem życia codziennego.

Źródła:
https://www.businessinsider.com/return-to-office-romance-genz-love-dating-apps-coldplaygate-2025-8?IR=T
https://dziendobry.tvn.pl/zdrowie/psychologia/romans-w-pracy-to-nadal-temat-tabu-socjolozka-wymienia-zagrozenia-st8341997
https://glospokolenia.pl/2023/08/trzecie-miejsce-odpoczynek-od-pracy-i-codziennosci
https://hrstandard.pl/2025/05/19/gen-z-i-millenialsi-2025-sens-pracy-ai-i-rozwoj
https://www.pulshr.pl/pr-wewnetrzny/romans-w-pracy-to-dobry-pomysl-co-piaty-polak-zakochal-sie-w-kims-z-firmy
https://zdrowie.pap.pl/intymnosc/powraca-moda-na-randkowanie-w-realu

Biurowe romanse, choć w rzeczywistości wciąż często traktowane jako temat tabu, w popkulturze od zawsze odbijały się głośnym echem. W filmie „500 dni miłości” z lat 00., jaki uzyskał miano kultowego dla generacji Z, dwójka głównych bohaterów zakochuje się w sobie między innymi za pomocą karteczek „post-it”, naklejanych na ekranach komputerów. Przełomowa w ich relacji rozmowa na temat muzyki, która pociągnęła za sobą cały trend na platformie TikTok („I love the Smiths!”), wydarzyła się w pracowniczej windzie. Wydaje się, że od jakiegoś czasu najmłodsze pokolenie postrzega biurową pracę już nie tylko jako obowiązek, ale estetykę, którą można idealizować. Dostając swoją osobną nazwę – office core – w dużej mierze opiera się ona na ubieraniu się według kultury korporacyjnej z lat 90. i 00. Badania pokazują jednak, że praca w biurze wśród osób z pokolenia Z często jest już nie tylko romantyzowana, a po prostu romantyczna.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Styl życia
Sophie Turner odpiera zarzuty o zaniedbywanie córek. Zdecydowana reakcja aktorki
Styl życia
AI staje się nowym „przyborem szkolnym”. Zagrożenie czy stymulator rozwoju?
Styl życia
Zapachy mogą pomóc w walce ze stresem? Japończycy rzucają nowe światło na to zagadnienie
Styl życia
Koniec wieczorów panieńskich, jakie znamy? W ich organizacji daje o sobie znać nowy trend
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Styl życia
Gadżet lepszy niż ChatGPT? Oto urządzenie, które ma pomóc w bólu po stracie dziecka
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama