Czy o raku piersi można powiedzieć, że jest w Polsce problemem społecznym? I jak to wygląda w odniesieniu do innych krajów?
Dr hab. Katarzyna Dobruch-Sobczak: Zdecydowanie rak piersi jest w Polsce problemem społecznym. Od wielu lat jest to najczęstszy nowotwór u kobiet. Niestety zachorowalność na niego systematycznie rośnie. To, co jest pozytywne, to fakt, że pomimo wzrostu zachorowalności nie zwiększa się umieralność, czyli tysiące więcej kobiet zapada na tego raka, a umiera ich podobna liczba. Ogólnie to korzystny trend, ale nie do końca. Jeśli popatrzymy na inne kraje w Europie, to granica zachodnia Polski jest pewnego rodzaju granicą odcięcia – zachorowalność w krajach położonych na zachód jest dużo większa. Jesteśmy w tej grupie, w której teoretycznie zachorowalność jest mniejsza niż we Francji, we Włoszech, ale już jak popatrzymy na statystyki umieralności, to niestety w Polsce umiera dużo większy odsetek kobiet, w porównaniu z kobietami w Europie Zachodniej. Warto się zastanowić, dlaczego tak się dzieje, że choruje u nas mniej kobiet, ale więcej umiera.