Máxima Zorreguieta Cerruti urodziła się 17 maja 1971 roku w Buenos Aires jako czwarte dziecko polityka, byłego ministra rolnictwa Jorge Zorreguiety Stefaniniego (1976-1983) podczas dyktatury wojskowej w Argentynie, a pierwsze jego drugiej żony, Maríi del Carmen Cerruti Carricart. Ponieważ w Argentynie rozwody były zakazane do 1987 roku, para wzięła ślub w Paragwaju. Później urodziło im się jeszcze troje potomków: dwóch synów i córka.
Po szkole średniej Máxima ukończyła studia ekonomiczne na prywatnym Katolickim Uniwersytecie Argentyny. Jeszcze w trakcie nauki zajmowała się oprogramowaniem dla rynków finansowych w firmie Mercado Abierto SA, pracowała w dziale sprzedaży Boston Securities SA w Buenos Aires oraz dawała korepetycje z języka angielskiego i matematyki. Po obronie wyjechała do pracy w Nowym Jorku. Została wiceprezesem HSBC James Capel Inc., a później w Dresdner Kleinwort Benson. Przeniosła się do Deutsche Banku jako wiceprezes ds. sprzedaży instytucjonalnej, przez prawie rok działała w przedstawicielstwie banku w Brukseli. Wtedy już spotykała się z następcą tronu Holandii.
Czytaj więcej
Sylwia Renata Sommerlath poznała Karola Gustawa Folke Huberta Bernadotte podczas igrzysk olimpijskich w Monachium, gdzie pracowała jako hostessa i tłumaczka. 19 czerwca świętowali 48. rocznicę ślubu. Królowa walczy dzisiaj o godne życie dla osób starszych.
„Nasza miłość była niespodzianką, ale to najpiękniejsza niespodzianka, jaka mogła mi się przytrafić”
Máxima poznała swojego przyszłego męża, księcia Niderlandów Wilhelma-Aleksandra, w kwietniu 1999 roku w hiszpańskiej Sewilli. Pojechała tam na targi branżowe. Podczas jednej z imprez przestawił jej się swoim drugim imieniem i nie wspomniał o swoim arystokratycznym pochodzeniu. Mówią, że nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, ale mimo wszystko umówili się za dwa tygodnie w Nowym Jorku, gdzie oboje mieszkali. Czy za pierwszym razem spotkali się przypadkiem, nie ma co do tego zgody. Niektóre źródła twierdzą, że być może „wpadli na siebie” za sprawą księcia Bernharda szukającego żony dla swojego wnuka, który miał argentyńskiego przyjaciela… w osobie Jorge’a Zorreguiety. Nawet jeśli to wszystko zostało zaaranżowane, podziałało. Książę oświadczył się na lodowisku pałacu królewskiego w Hadze zimą 2001 roku. 30 marca jego matka, wówczas królowa Beatrix wraz z księciem Clausem ogłosili zaręczyny syna. 3 lipca obie izby parlamentu przyjęły ustawę przedłożoną przez rząd, wyrażającą zgodę na zawarcie małżeństwa. Był jednak jeden warunek: w uroczystościach nie mógł wziąć udziału ojciec panny młodej ze względu na swoją przeszłość związaną z działaniem na rzecz krwawego reżimu. Ponieważ matka Máximy nie chciała jechać bez niego, jej również zabrakło na królewskim ślubie córki.
Książęca para Oranii pobrała się 2 lutego 2002 roku w Amsterdamie. Ceremonia składała się z dwóch części: cywilnej i kościelnej. Ślub cywilny miał miejsce w Beurs van Berlage, zabytkowym budynku giełdy w Amsterdamie, a udzielił go ówczesny burmistrz Amsterdamu, Job Cohen. Następnie w Nowym Kościele odbyło się nabożeństwo ślubne prowadzone przez pastora Carela ter Linden. Wytworna jedwabna suknia ślubna w kolorze kości słoniowej, z długim trenem i koronkowymi rękawami Máximy została zaprojektowana przez Valentino. Panna młoda, która założyła też diadem z kolekcji rodziny królewskiej, zachwyciła elegancją i klasą. Po zaślubinach książęca para przejechała ulicami holenderskiej stolicy, by przyjąć gratulacje od mieszkańców, a później udała się na prywatne przyjęcie, w którym uczestniczyli członkowie wielu europejskich monarchii oraz liczni notable i przyjaciele pary, która niedługo potem wyruszyła w podróż poślubną, między innymi do Nowej Zelandii. Od tego czasu Máxima aktywnie wspiera swojego męża w jego obowiązkach, w zagranicznych delegacjach i angażuje się w liczne inicjatywy charytatywne oraz społeczne.