Reklama

Tatiana Blatnik: grecka księżniczka odradza się po serii życiowych niepowodzeń

Tatiana Blatnik, przedsiębiorczyni, autorka książki i była członkini greckiej rodziny królewskiej, ma za sobą ciężki rok. Co przeżyła i jak odradza się po porażkach?

Publikacja: 03.08.2025 14:29

Tatiana Blatnik: Moje pochodzenie trudno opisać jednym słowem, a w minionym roku zostałam pozbawiona

Tatiana Blatnik: Moje pochodzenie trudno opisać jednym słowem, a w minionym roku zostałam pozbawiona kolejnej etykietki stanowiącej część mojej tożsamości. Być może jednak nasza tożsamość nie jest czymś, co tracimy, ale czymś, co ewoluuje wraz z nami i podlega ciągłemu przedefiniowaniu?

Foto: PAP/DPA

– Urodziłam się w Wenezueli. Moja mama jest Niemką, która dorastała w Hiszpanii, a mój ojciec Słoweńcem. Wychowywałam się w Szwajcarii, uczyłam w Stanach Zjednoczonych, a Grecja mnie ukształtowała, przyjęła i stała się moim domem. Każde z tych miejsc ma dla mnie znaczenie, ale nigdy tak naprawdę do żadnego z nich nie należałam. Dziś bardziej niż kiedykolwiek wierzę w siebie samą i to jest dla mnie ważniejsze niż jakiekolwiek konkretne miejsce zamieszkania. Stopniowo pozbywam się etykietek. Jestem po prostu Tatianą. Zmiany bywają przerażające, ale są nieuniknione – deklarowała Tatiana Blatnik w wywiadzie dla „Vanity Fair” udzielonym w lipcu bieżącego roku.

Minione miesiące przyniosły wiele trudnych doświadczeń w życiu prywatnym byłej członkini greckiej rodziny królewskiej. 44-latka otwarcie mówi o bólu związanym z niespodziewanym rozpadem trwającego czternaście lat małżeństwa oraz o ponownym ślubie swojego byłego męża niespełna rok po rozwodzie. Skąd czerpie siłę na opracowanie nowego planu działania, w którym nie brakuje kolejnych wyzwań zawodowych?

Tatiana Blatnik: królewski ślub na wyspie Spetses

W przeddzień swoich trzydziestych urodzin, pod koniec sierpnia 2010 roku, absolwentka socjologii Georgetown University współpracująca z projektantką Diane von Fürstenberg w charakterze organizatorki wydarzeń artystycznych, powiedziała sakramentalne tak greckiemu księciu Nikolaosowi. Ślub odbył się na wyspie Spetses, a panna młoda miała na sobie suknię wykonaną z francuskiej koronki Chantilly, pochodzącą z atelier wenezuelskiego projektanta Angela Sancheza. Na upięte w kok włosy nałożyła srebrną tiarę użyczoną na tę okazję od mamy swojego wybranka, grecko-duńskiej królowej Anny-Marii. Choć państwo młodzi prezentowali się tego dnia wyśmienicie, a wśród gości weselnych nie zabrakło przedstawicieli rodzin królewskich wielu krajów europejskich, bajeczna sceneria nie zagwarantowała małżonkom szczęścia i po latach ich drogi rozeszły się.

Oficjalna wiadomość o rozwodzie została zamieszczona na stronie internetowej greckiej rodziny królewskiej w kwietniu 2024 roku: Książę Nikolaos i księżniczka Tatiana, po czternastu latach wspólnego życia, postanowili zakończyć swoje małżeństwo. Oboje pragną zaznaczyć, że była to dla nich trudna decyzja. Wyrażają przy tym wzajemny szacunek i doceniają uczucie, które połączyło ich na wiele lat. Ich relacja w przyszłości będzie oparta na tych samych wartościach i pozostanie przyjacielska. Nadal będą mieszkać i aktywnie działać w Grecji, którą oboje traktują jak swój dom – napisano w oświadczeniu.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Księżniczka Eleonora: następczyni hiszpańskiego tronu wypływa na szerokie wody

Tatiana Blatnik: szacunek dla byłego męża mimo zaskakującego wydarzenia po rozwodzie

Szacunkiem dla byłego męża, a także powściągliwością w ocenianiu jego kontrowersyjnych decyzji po rozwodzie, Tatiana Blatnik wykazała się, gdy niespełna rok po rozstaniu syn ostatniego greckiego króla, Konstantyna II, ponownie stanął na ślubnym kobiercu. Jego nową wybranką została Chrysí Vardinogianni, pochodząca z zamożnej greckiej rodziny, aktywnej w branży naftowej i bankowej. Choć zakochani byli parą zaledwie kilka miesięcy przed ślubem, to ich znajomość, za sprawą przyjaźni łączącej ich rodziny, sięga czasów dzieciństwa i wczesnej młodości. – Zakończenie wieloletniego małżeństwa nie jest łatwe, jednak można przebrnąć przez ten trudny proces z godnością i wzajemnym szacunkiem. Możliwość dołączenia do greckiej rodziny królewskiej była dla mnie zaszczytem, podobnie jak małżeństwo z Nikolaosem. Na zawsze zachowam dla niego ogromny szacunek, ponieważ nasz związek stanowił istotny etap mojego życia – podkreślała Tatiana Blatnik w rozmowie z „Vanity Fair”, zapytana o reakcję na zaskakującą decyzję byłego męża o wstąpieniu w kolejny związek małżeński.

W pierwszym poście zamieszczonym w mediach społecznościowych po tym wydarzeniu podkreślała, że ma za sobą trudny czas, jednocześnie wyrażając wdzięczność osobom, które zaoferowały jej wówczas wsparcie. Oprócz rozpadu małżeństwa, autorka książki kucharskiej „A Taste of Greece”, przeżyła też bolesną stratę, gdy w maju minionego roku jej przyrodni brat, Attilio Brillembourg, zaginął w tajemniczych okolicznościach. – Minione tygodnie były dla mnie wyzwaniem. Doświadczyłam wielu zmian, ale też podjęłam działania, które mnie wzmocniły i mam mnóstwo wspaniałych planów. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi przetrwać ten trudny czas, oferując mi wsparcie psychiczne, emocjonalne i wszelką pomoc, której potrzebowałam – pisała w lutym bieżącego roku.

Czytaj więcej

Lady Margarita Armstrong-Jones to wnuczka księżniczki Małgorzaty. Czym się zajmuje?

Tatiana Blatnik: plany na przyszłość

Wśród nowych planów 44-latki, która mimo przykrych doświadczeń nie zamierza opuścić Grecji i po rozwodzie zachowała tytuł książęcy, znajduje się między innymi dalszy rozwój założonej przez nią przed pięcioma laty organizacji non-profit „Breathe”, mającej na celu promowanie zdrowia psychicznego wśród sportowców. W ramach jednej z kampanii miała okazję współpracować z grupą 28 zawodników przygotowujących się do startu w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. – Z pozoru zwyczajny projekt przerodził się w niezwykle inspirującą podróż, która trwa do dziś. Sportowcy dali mi siłę i przypomnieli mi o tym, że porażka może być częścią sukcesu. Wspólnie nakręciliśmy serial dokumentalny, którego premiera odbędzie się w październiku bieżącego roku. Zaangażowałam się też w kampanię “Uniform of Hope”, która ma służyć wzmacnianiu świadomości na temat problemów psychicznych wśród młodych ludzi – wymienia w cytowanym wywiadzie dla „Vanity Fair”.

Optymizm i spokój, z jakimi była żona greckiego księcia pokonuje niespodziewanie ostre życiowe zakręty, pozwala jej czerpać korzyści z sytuacji, które mogą wydawać się przytłaczające. – Jedne z pierwszych zajęć na studiach socjologicznych rozpoczęły się od pytania: jak możesz opisać siebie? Przez kolejne lata miałam problem z odpowiedzią na to pytanie, ponieważ czułam, że jestem zestawieniem wielu różnych etykietek, wykluczających się nawzajem. 

Reklama
Reklama

Moje pochodzenie trudno opisać jednym słowem, a w minionym roku zostałam pozbawiona kolejnej etykietki stanowiącej część mojej tożsamości. Być może jednak nasza tożsamość nie jest czymś, co tracimy, ale czymś, co ewoluuje wraz z nami i podlega ciągłemu przedefiniowaniu? – pytała retorycznie w jednym z postów zamieszczonych na Instagramie na początku bieżącego roku. Na serii załączonych zdjęć widać pogodną dziewczynkę w ramionach kochających rodziców, radosną nastolatkę z kolorowym wiankiem na głowie, wreszcie piękną kobietę spacerującą po plaży lub oddającą się beztroskiej zabawie na śniegu. Brakuje za to opisów miejsc, tytułów czy nazwisk osób pojawiających się na fotografiach. Wygląda na to, że marzenie o pozostaniu Tatianą urzeczywistnia się.

Źródła:
https://www.vanityfair.com/
https://www.greekroyalfamily.gr

– Urodziłam się w Wenezueli. Moja mama jest Niemką, która dorastała w Hiszpanii, a mój ojciec Słoweńcem. Wychowywałam się w Szwajcarii, uczyłam w Stanach Zjednoczonych, a Grecja mnie ukształtowała, przyjęła i stała się moim domem. Każde z tych miejsc ma dla mnie znaczenie, ale nigdy tak naprawdę do żadnego z nich nie należałam. Dziś bardziej niż kiedykolwiek wierzę w siebie samą i to jest dla mnie ważniejsze niż jakiekolwiek konkretne miejsce zamieszkania. Stopniowo pozbywam się etykietek. Jestem po prostu Tatianą. Zmiany bywają przerażające, ale są nieuniknione – deklarowała Tatiana Blatnik w wywiadzie dla „Vanity Fair” udzielonym w lipcu bieżącego roku.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Jej historia
Pierwsza w historii mistrzyni sushi z gwiazdką Michelin. Kim jest Chizuko Kimura?
Jej historia
Malarka Elżbieta Radziwiłł: Ludzie zbierają zaprojektowane przeze mnie flakony i opakowania
Jej historia
90-letnia Anne Reid udowadnia, że kariera aktorki może rozkwitnąć w każdym wieku
Jej historia
Kobieca siła. Oto, kogo Barbra Streisand zaprosiła do współpracy przy swojej nowej płycie
Jej historia
Jessica Chastain: Trudne początki oscarowej aktorki
Reklama
Reklama