Mało znana restauracja zrezygnowała z profesjonalnych kucharzy i... zyskała tłumy klientów

Smak, konsystencja i zapach ulubionych dań z dzieciństwa pozostaje w pamięci na zawsze. Wielu osobom nawet wizyta w najbardziej wyrafinowanej restauracji nie zastąpi doświadczeń kulinarnych z najmłodszych lat. Doskonale wie o tym właściciel jednej z nowojorskich restauracji, który zamiast szefów kuchni zatrudnia babcie.

Publikacja: 21.02.2024 16:36

Restauracja Enoteca Maria w Nowym Jorku serwuje dania przygotowywane przez babcie z różnych stron św

Restauracja Enoteca Maria w Nowym Jorku serwuje dania przygotowywane przez babcie z różnych stron świata.

Foto: Adobe Stock

Wszystkie babcie świata

Restauracja Enoteca Maria w Nowym Jorku serwuje dania przygotowywane przez babcie z różnych stron świata, między innymi z Azerbejdżanu, Uzbekistanu, Peru, Japonii, Egiptu, Sri Lanki czy Argentyny. To jedynie przykładowe lokalizacje, z których pochodziły panie przygotowujące swoje własne menu. Właściciel restauracji jest jednak otwarty na wszelkie nowości, więc do swojej kuchni zaprasza wszystkie babcie świata. Chętne osoby mogą po prostu się zgłosić i zaproponować potrawy, wybierając te, przez lata serwowane we własnych domach i ulubione przez swoje rodziny.

Tak pozyskane szefowe kuchni nie ograniczają się jedynie do serwowania potraw. Zapraszane są też do organizowania i prowadzenia warsztatów kulinarnych, które stanowią niepowtarzalną okazję dla młodszych pokoleń do nauczenia się i próby odtworzenia tych unikatowych przepisów w praktyce.

Tam, gdzie mama mówi no, babcia mówi si!

– Inicjatywa Enoteca Maria jest absolutnie niepowtarzalna – wyjaśnia Jody Scaravella, właściciel restauracji, w rozmowie z telewizją ABC. – Każdego dnia w naszych kuchniach gotują dwie różne babcie. Do tej pory około 40 pań zgodziło się wziąć udział w tym przedsięwzięciu i ugotować dla nas coś szczególnego, co same pamiętają ze swojego dzieciństwa, i czym najchętniej karmią własne dzieci i wnuki. Na podstawie przepisów proponowanych przez panie, nasi profesjonalni kucharze odwzorowują potem te potrawy, aby móc nadal je serwować gościom, już pod nieobecność autorek – wyjaśnia.

Przy okazji gotowania panie opowiadają anegdoty i dowcipy związane ze swoimi potrawami, śpiewają piosenki charakterystyczne dla ich kultur, dzielą się ciekawymi tradycjami i poznanymi jeszcze w dzieciństwie sposobami przygotowywania posiłków. Maria Gialanella, przyśpiewując O sole mio wyjaśnia zaciekawionemu kucharzowi co wchodzi w skład ravioli – obowiązkowo szpinak i mozarella – i dlaczego babcie są lepsze od mam. – Tam, gdzie mama powie dziecku no, no, tam bacia mówi si! – wyjaśnia z uśmiechem – Ja sama miałam jakieś 5-6 lat, kiedy poznawałam te przepisy i gotowałam razem z moją babcią. Potem nauczyłam wszystkiego moją wnuczkę. Tych smaków, tych potraw po prostu nigdy się nie zapomina – dodaje.

Czytaj więcej

Trzeba już płacić za jednorazowe opakowania z restauracji

Przecież ja tylko gotuję

Właściciel przyznaje, że na pomysł stworzenia takiej oryginalnej restauracji wpadł wtedy, gdy sam stracił najważniejsze w swoim życiu osoby – Szukając dla siebie pocieszenia, doszedłem do wniosku, że otoczę się serdecznymi ludźmi, którzy również potrzebują w swoim życiu miłego towarzystwa i pragną dzielić się swoją kulinarną wiedzą z innymi, nie zawsze mając już dla kogo gotować – wyjaśnia. – Enoteca Maria zbliża do siebie te osoby, dzięki wspólnemu gotowaniu i dzieleniu pasji, jaką jest dobra kuchnia. To bardzo uszczęśliwia zarówno panie, które dla nas gotują, jak i klientów oraz mnie samego – dodaje.

– Wszyscy przychodzą i chcą sobie ze mną robić zdjęcia, chcą mnie uściskać i osobiście podziękować za dobre ravioli – wyznaje ze śmiechem Maria Gialanella. – A przecież ja tylko gotuję, tak jak robiłam to całe życie – dodaje.

Gotowanie w wykonaniu babci to coś o wiele więcej niż serwowanie potraw. Jody Scaravella doskonale zdaje sobie z tego sprawę, a przechadzając się po swojej restauracji słyszy klientów wspominających swoje rodziny, ulubione potrawy i zwyczaje. Gotowanie jest jedynie pretekstem do wywołania tych wspomnień i powrócenia na moment do niezapomnianych smaków i zapachów dobiegających z kuchni.

Źródła:

https://www.enotecamaria.com/wp/

https://www.instagram.com/p/C3dI1wRxLdN/?igsh=MjkzMXA3MGtrbHFt

Wszystkie babcie świata

Restauracja Enoteca Maria w Nowym Jorku serwuje dania przygotowywane przez babcie z różnych stron świata, między innymi z Azerbejdżanu, Uzbekistanu, Peru, Japonii, Egiptu, Sri Lanki czy Argentyny. To jedynie przykładowe lokalizacje, z których pochodziły panie przygotowujące swoje własne menu. Właściciel restauracji jest jednak otwarty na wszelkie nowości, więc do swojej kuchni zaprasza wszystkie babcie świata. Chętne osoby mogą po prostu się zgłosić i zaproponować potrawy, wybierając te, przez lata serwowane we własnych domach i ulubione przez swoje rodziny.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kuchnia
27 marca Dzień Sera. Odkrycie dotyczące jego produkcji w Polsce tysiące lat temu zaskakuje
Kuchnia
Darjeeling Express - restauracja, która zatrudnia wyłącznie kobiety. Jak sobie radzi?
Kuchnia
Tłusty czwartek. Ile musi kosztować w tym roku dobry pączek? Magda Gessler tłumaczy
Kuchnia
Światowy Dzień Pizzy. Polacy mają słabość do jedzenia tego dania w nietypowych okolicznościach
Materiał Promocyjny
Herbata - rodzaj żeński. Kobiety w świecie herbaty