S jak Streisand: nagroda SAG dla legendarnej artystki
– To najlepsza nagroda, jaką można otrzymać, ponieważ już z wyprzedzeniem wiesz, że trafi właśnie do ciebie. Nie musisz zastanawiać się, kto tym razem wygra i zmuszać się do uśmiechu, gdy jury wybiera kogoś innego niż ty – żartowała Barbra Streisand, przyjmując z rąk Jennifer Aniston i Bradley’a Coopera nagrodę Screen Actors Guild (SAG) za całokształt twórczości – Nigdy nie lubiłam rzeczywistości. Chciałam grać w filmach, choć wiedziałam, że nie wyglądam jak inne kobiety przedstawione na ekranie. Jednak jakimś sposobem to wszystko się spełniło, dzięki Bogu! – dodała, otrzymując owacje na stojąco między innymi od Meryl Streep, Anne Hathaway i Reese Witherspoon. Z jakimi uprzedzeniami musiała zmierzyć się w swojej 60-letniej karierze i dlaczego do dziś musi edukować innych, jak należy zapisywać jej nazwisko?
50$ i darmowa kolacja
Gdy w 1960 roku 18-letnia wówczas Streisand zobaczyła ogłoszenie o konkursie wokalnym w jednym z klubów gejowskich na Manhattanie, bez zawahania zgłosiła swój udział. Nagrodą było 50$ i darmowa kolacja, a jako że potrzebowała i jednego, i drugiego, wystąpiła, śpiewając A Sleepin’ Bee i deklasując konkurencję – Widzę wokół ciebie mnóstwo znaczków dolarów – usłyszała po zakończonym konkursie od partnerki występującego na scenie komika.
Nie myliła się. Występów przybywało i każdorazowo młodziuteńką artystkę oklaskiwano na stojąco – nie inaczej było po premierze pierwszego spektaklu z udziałem Barbry – I Can Get It For You Wholesale, kiedy publiczność biła brawo przez 5 minut. Światowa sława rozpoczęła się jednak po kolejnej roli – aktorki komediowej Fanny Brice w filmie Funny Girl, w której Streisand brawurowo wykonała dwie piosenki: People oraz Don't Rain On My Parade. Wśród ośmiu nominacji do Oscara znalazła się i ta dla najlepszej aktorki, która trafiła do Barbry Streisand. Był 1969 rok i jej kariera właśnie nabrała tempa.