Reklama

Szczęście przywiezione z Paryża. Pary, które zaręczyły się podczas IO 2024

Zakończone już Igrzyska Olimpijskie 2024 obfitowały w chwile pełne emocji i to nie tylko sportowych. W trakcie 2 tygodni rywalizacji w różnych dyscyplinach w Paryżu kilka par postanowiło skorzystać z uroku miasta miłości i powiedziało sobie TAK. Oto szczęśliwie zakochani.

Publikacja: 12.08.2024 16:55

Podwójna niespodzianka czekała 2 sierpnia w Marsylii na dwie francuskie żeglarki - Charline Picon i

Charline Picon Sarah Steyaert

Podwójna niespodzianka czekała 2 sierpnia w Marsylii na dwie francuskie żeglarki - Charline Picon i Sarah Steyaert.

Foto: Reuters

Dominika Sztandera, reprezentantka Polski na Igrzyskach Olimpijskich Paryż 2024 w pływaniu na 100 m stylem klasycznym zajęła 21 miejsce i nie awansowała do półfinału. Wydawałoby się, że będzie to smutny dzień, ale stało się inaczej. Po południu powiedziała „tak!” przez obrazem Mona Lisy w Luwrze. To nie były jedyne oświadczyny wśród rywalizujących w tym roku sportowców.

Argentyński piłkarz ręczny Pablo Simonet oświadczył się swojej partnerce, hokeistce Marii Pilar Campoy, w środę 24 lipca, dwa dni przed ceremonią otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. W Saint-Denis, w samym sercu wioski olimpijskiej i na oczach kolegów z drużyny, sportowiec uklęknął na jedno kolano. „Kobieta mojego życia powiedziała tak!" - napisał na swoim profilu na Instagramie. „W miejscu moich marzeń. Tak ciężko walczyliśmy, aby się tam dostać. Totalne szczęście!". Paris is always a good idea – dodał. Radości w drużynie argentyńskiej i gratulacjom od kibiców nie było końca.

Debiut olimpijski i zaręczyny w Luwrze

28 lipca 2024 roku najpiękniejszym dniem w moim życiu nazwała pływaczka Dominika Sztandera. Po tym, jak niestety nie udało jej się przejść eliminacji w rywalizacji na 100 metrów stylem klasycznym, udała się z rodziną na zwiedzanie Paryża, w tym muzeum w Luwrze. Tam, w sali, w której znajduje się słynny portret Giocondy autorstwa Leonarda da Vinci, jej partner Cezary, uklęknął przed totalnie zaskoczoną sportsmenką i wyciągnął pierścionek zaręczynowy. Zgodziła się zostać jego żoną bez wahania. "Ten dzień zapamiętam do końca życia. W szczególności dlatego, że był to totalny spontan" – mówiła później.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Prezes PKOl o sukcesach Polek w Paryżu: Nie potrzeba nam sztucznych parytetów

Podwójne szczęście Mama Teamu

Podwójna niespodzianka czekała 2 sierpnia w Marsylii na dwie francuskie żeglarki. Charline Picon i Sarah Steyaert świętowały zdobycie brązowego medalu w wyścigach klasy 49er FX. Kiedy przybiły do portu, miały kolejne powody do radości. Gdy tylko zeszły na ląd, oświadczyli się im równocześnie ich partnerzy. "Mama Team", bo tak nazywają same siebie francuskie sportsmenki, na tej olimpiadzie udowadniają, że da się zmieniać dyscypliny sportowe, łączyć treningi z życiem rodzinnym, byciem matką i walką o swoje marzenia.

"Będę cię kochać na zawsze! Wyjdziesz za mnie?" - tymi słowami tego samego dnia Yu Chen Liu, chiński badmintonista, oświadczył się swojej partnerce Ya Qion Huang, na żywo w telewizji. 30-latka właśnie zdobyła złoty medal w badmintonowym deblu mieszanym. Olimpijczyk wręczył swojej wybrance bukiet kwiatów, po czym padł na kolano i wyciągnął przed siebie ręce, trzymając pudełko z pierścionkiem z brylantem. Wzruszona Huang długo nie mogła wydusić słowa, ale oświadczyny przyjęła. „Zdobywając tytuł, zrobiłam również krok w kierunku kolejnego etapu w moim życiu. To lato nie mogło być bardziej idealne. Jestem tak szczęśliwa, że brakuje mi słów” – mówiła później dziennikarzom, którzy żartowali, że teraz na palcu serdecznym nosi prawdziwy pierścień olimpijski.

Miłość jest w Paryżu

We wtorek 6 sierpnia Alice Finot pobiła rekord Europy w biegu na 3000 metrów. Choć ostatecznie nie udało jej się zająć miejsca na podium, 33-letnia francuska zawodniczka postanowiła wykorzystać emocjonujące chwile do wyznania miłości. Podeszła do swojego partnera, który obserwował ją z trybun Stade de France, po czym uklękła i wręczyła mu przypinkę z napisem "L'amour est à Paris" (Miłość jest w Paryżu). "Powiedziałam sobie, że jeśli przebiegnę dystans poniżej 9 minut, wiedząc, że 9 to moja szczęśliwa liczba i że jesteśmy razem od 9 lat, to się oświadczę" - wytłumaczyła dziennikarzom. „Nie lubię robić rzeczy, jak wszyscy inni. Ponieważ on jeszcze tego nie zrobił, pomyślałam, że może to ja powinnam" – dodała. Doprowadziła tym gestem swojego przyszłego męża, lekkoatletę Bruno Martíneza Bargiela, do łez szczęścia.

Reklama
Reklama
Ludzie
Córki Billa Gatesa wyniosły z domu ważną życiową lekcję. Oto, co wpoiła im matka
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Ludzie
Nie żyje Agnieszka Maciąg. „Na wszystko jest odpowiedni czas. Zaufaj”
Ludzie
Tipsy, makijaż i Bóg w sercu. 8-latka głosząca w social mediach dobrą nowinę robi furorę
Ludzie
Ważne słowa księżnej Kate. Oto, co zaakcentowała w wystąpieniu na Future Workforce Summit
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Ludzie
Hojny gest Michelle Obamy. Oto, kogo wsparła pokaźną kwotą
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama