Towarzysz Selmy Blair skradł show na przyjęciu „Vanity Fair”. „Z nim wszystko jest lepsze"

Selma Blair pojawiła się na przyjęciu „Vanity Fair” w wyjątkowym towarzystwie. Labrador Scout skradł serca gości, pełniąc też bardzo ważną funkcję u boku zmagającej się z chorobą aktorki. Jaką drogę pokonała 52-latka, zanim usłyszała właściwą diagnozę?

Publikacja: 05.03.2025 12:31

Selma Blair: Scout pomaga mi w pokonywaniu najróżniejszych przeszkód i sprawia, że poruszanie staje

Selma Blair: Scout pomaga mi w pokonywaniu najróżniejszych przeszkód i sprawia, że poruszanie staje się dla mnie bezpieczniejsze.

Foto: PAP/PA

– Od ponad 25 lat biorę udział w przyjęciach „Vanity Fair” po rozdaniu Oscarów. To ostatnie było moim ulubionym. Scout jest świetnym towarzyszem – napisała na Instagramie 52-letnia aktorka, w komentarzu do licznych zdjęć u boku czworonoga oraz wielu gwiazd kina czy świata mody, entuzjastycznie reagujących na obecność nietypowego gościa na czerwonym dywanie. Patricia Clarkson, Chrissy Teigen, Zac Posen, Laverne Cox czy Justin Theroux nie tylko ochoczo głaskali towarzysza Selmy Blair, ale i uczestniczyli w szalonych zabawach, przysiadając lub kładąc się na podłodze u jego boku. – Ze Scoutem wszystko jest lepsze. Czas spędzony z synem i nawet widok za oknem – pisała gwiazda filmu „Matka jest tylko jedna” w jednym z postów w 2024 roku. Wierny towarzysz to w przypadku amerykańskiej aktorki filmowej, telewizyjnej i teatralnej nie tylko ulubiony zwierzak domowy, ale przede wszystkim pies przewodnik, dzielnie wspierający ją w zmaganiach z chorobą. Kiedy Selma Blair dowiedziała się, że cierpi na stwardnienie rozsiane i jak biszkoptowy labrador pomaga jej w codziennych czynnościach?

Selma Blair: brak właściwej diagnozy przez czterdzieści lat

Jako siedmiolatka doświadczała problemów zdrowotnych, których pochodzenia lekarze nie potrafili zidentyfikować. Straciła czucie w prawym oku, lewej nodze i pęcherzu. Podejrzewano u niej chorobę nowotworową, jednak badania wykluczały tę diagnozę. Z czasem zaczęto określać ją jako osobę nadmiernie szukającą uwagi u zaangażowanych w obowiązki zawodowe rodziców: matki sędzi oraz ojca prawnika i polityka Partii Demokratycznej. – Jeśli jesteś chłopcem z takimi objawami, natychmiast zostajesz skierowany na prześwietlenie i specjalistyczne badania. Jeśli jesteś dziewczynką, mówią o tobie „szalona” – wspomni po latach w rozmowie z „Vogue”.

Na właściwą diagnozę czekała czterdzieści lat. Gwałtowne wybudzenia w nocy, którym towarzyszyły niekontrolowane napady płaczu lub histeryczny śmiech, przypisywano jej emocjonalnemu charakterowi. – Dla każdego lekarza byłam po prostu „normalną dziewczynką”. Tymczasem przez wszystkie te lata powinnam być traktowana jako osoba z niepełnosprawnością – podkreśla w cytowanym wywiadzie.

Czytaj więcej

"Co za kobieta!". Wzruszające wystąpienie schorowanej Christiny Applegate na gali Emmy 2024

Selma Blair: aktywność zawodowa od 1995 roku

Mimo doświadczanych trudności ze zdrowiem, Selma Blair od 1995 roku była aktywna zawodowo. Choć po ukończeniu liceum chciała zostać fotografem, to po przeprowadzce z rodzinnego Michigan do Nowego Jorku zaczęła uczęszczać na zajęcia aktorskie do Stella Adler School. Podjęła też studia fotograficzne na New York University, a następnie, po ponownej przeprowadzce w rodzinne strony, ukończyła studia z zakresu literatury angielskiej, psychologii i wspomnianej fotografii. Mimo solidnego wykształcenia i możliwości pracy w kilku zawodach, jej wybór padł na aktorstwo.

Po niewielkich rolach w reklamach telewizyjnych oraz krótkometrażowych produkcjach, takich jak „Gone Again”, „Two in the Morning” czy „Strong Island Boys”, przyszedł czas na udział w filmie “Szkoła uwodzenia” u boku takich aktorów jak między innymi Reese Witherspoon, Sarah Michelle Gellar, Christine Baranski czy Joshua Jackson. Kolejnym ważnym krokiem w karierze aktorskiej była główna rola w serialu „Zoe i przyjaciele”, za którą niespełna 30-letnia wówczas Selma Blair otrzymała nominację do nagrody Teen Choice. Podobne wyróżnienie spotkało ją w 2002 roku za udział w komedii „Ostrożnie z dziewczynami”. W utrzymaniu światowej popularności pomogły role w „Legalnej blondynce”, a także w ekranizacji komiksu Mike'a Mignoli, „Hellboy" oraz „Hellboy: Złota armia”. W kolejnych latach jej portfolio wzbogaciło się o role między innymi w „Centralnym biurze uwodzenia”, serialu „Jeden gniewny Charlie” z Charlie Sheenem w roli tytułowej czy dramacie „Matka jest tylko jedna”.

Czytaj więcej

Zaskakująca diagnoza u córki Christiny Applegate: nikt nie próbował mi pomóc

Selma Blair: ciężkie objawy choroby ukrywane przed otoczeniem

Choć kariera aktorska niedoszłej fotografki rozwijała się w imponującym tempie, ona sama za kulisami licznych produkcji filmowych i telewizyjnych zmagała się z trudnym do ukojenia bólem i poważnymi objawami choroby, która nadal nie została poprawnie zdiagnozowana. – Plany zdjęciowe bywały dla mnie wyczerpujące. Musiałam ratować się lekami. Brałam benzodiazepiny i Klonopin (lek stosowany w celu zapobiegania napadom padaczkowym i zaburzeniom lękowym – przyp. red.). Choć samych leków nie nadużywałam, to jednak zbyt często sięgałam po alkohol. Byłam zagubiona, smutna i prawie nigdy się nie uśmiechałam – wspomina gorzko w rozmowie z „Vogue”.

Problemy z alkoholem, a także nasilające się dolegliwości w postaci wymiotów, osłabienia, braku koordynacji ruchowej potęgowały poczucie lęku i izolacji od innych członków zespołów filmowych, z którymi Selma Blair współpracowała przy kolejnych produkcjach. – Bardzo bałam się przyznać do jakichkolwiek trudności zdrowotnych, w obawie o utratę pracy i ubezpieczenia zdrowotnego. Pamiętam, jak w trakcie zdjęć do „Hellboy”, które odbywały się w Pradze, podejrzewano u mnie białaczkę. Nie mogłam nikomu o tym powiedzieć ani też pozwolić, by ktokolwiek odkrył, że próbuję ukoić ból alkoholem i lekami. Byłam zdruzgotana, a po powrocie do Los Angeles po prostu się rozpadłam – opisuje jeden z najtrudniejszych momentów swojego zawodowego życia.

Czytaj więcej

Celine Dion zabiera głos w sprawie swojego zdrowia

Selma Blair: przerwa w działalności zawodowej w 2009 roku

Kolejnych doświadczała podczas prac nad serialem „Kath and Kim” w 2009 roku, gdy po sfinalizowaniu projektu na kilka miesięcy wycofała się z aktywności zawodowej. – Mój układ autoimmunologiczny nie działał jak należy. Straciłam większość włosów, byłam całkowicie pozbawiona energii. Po zakończeniu zdjęć do serialu po prostu uciekłam z planu, nie żegnając się z nikim. Spędzałam całe dni w łóżku, płacząc, czasami upijając się do nieprzytomności, czasami czytając i śpiąc. Odwiedzałam lekarzy i uzdrowicieli. Moja nienawiść do siebie przybierała ekstremalne rozmiary. Nie potrafiłam sobie poradzić i nawet nie podejmowałam prób znalezienia nowego zajęcia – opisuje w cytowanym wywiadzie.

W trudnym czasie nasilenia objawów choroby i stanów lękowych pomocny okazał się udział w projekcie, w którym aktorka zagrała jedynie własnym głosem. W 2010 roku nagrała audiobook do „Dziennika Anne Frank”, opartego na pamiętniku żydowskiej dziewczynki, który stał się jednym z najbardziej wstrząsających świadectw Holokaustu. Za udział w projekcie Selma Blair otrzymała nominację do nagrody Grammy w 2011 roku w kategorii “Najlepszy album mówiony dla dzieci”.

Czytaj więcej

Choruje i pozuje. Leczenie onkologiczne nie powstrzymuje Bianki Balti przed pracą

Selma Blair: diagnoza stwardnienia rozsianego pozwoliła podjąć właściwe leczenie

Udział w kolejnych serialach i filmach pozwalał na dalsze podejmowanie prób leczenia objawów choroby oraz odnalezienia jej przyczyn. Otrzymana w sierpniu 2018 roku diagnoza stanowiła przełom w dotychczasowych, bezowocnych poszukiwaniach. Po tym, jak lekarze odkryli, że aktorka od lat zmaga się ze stwardnieniem rozsianym, przystąpiono do właściwego leczenia. W 2019 roku Selma Blair przeszła przeszczep komórek macierzystych układu krwionośnego. Podczas uroczystości, w których bierze udział z mniejszą niż wcześniej częstotliwością, niejednokrotnie porusza się o lasce, podkreślając, że to akcesorium, choć trudne do przeoczenia dla fotoreporterów, dodaje jej pewności siebie. – Gdy tylko opieram się o laskę, czuję się silniejsza, mój głos staje się spokojniejszy. Poniekąd jest to przedłużenie mnie samej – przyznaje w rozmowie z „Vogue”.

Poza akcesorium ułatwiającym aktorce poruszanie podczas wystąpień publicznych czy sesji zdjęciowych, nieocenioną pomocą jest dla niej Scout, labrador, który od czasu otrzymania diagnozy dzielnie towarzyszy swojej pani w codziennym życiu. – Od ponad roku wspólnie się szkoliliśmy, a dziś mogę oficjalnie potwierdzić, że zakończyliśmy ten etap i jesteśmy zespołem – pisała na Instagramie w 2021 roku, przedstawiając obserwatorom swojego nowego towarzysza. – Scout pomaga mi w pokonywaniu najróżniejszych przeszkód i sprawia, że poruszanie staje się dla mnie bezpieczniejsze – wyjaśniała.

Podczas tegorocznego przyjęcia „Vanity Fair”, tuż po ceremonii rozdania Oscarów, oddany labrador udowodnił, że ze swojego zadania wywiązuje się bezbłędnie, sprawiając, że jego pani z pewnością nie była już zagubiona, smutna i pozbawiona uśmiechu.

Źródła:
https://www.vogue.co.uk/
https://variety.com/
https://abcnews.go.com/

– Od ponad 25 lat biorę udział w przyjęciach „Vanity Fair” po rozdaniu Oscarów. To ostatnie było moim ulubionym. Scout jest świetnym towarzyszem – napisała na Instagramie 52-letnia aktorka, w komentarzu do licznych zdjęć u boku czworonoga oraz wielu gwiazd kina czy świata mody, entuzjastycznie reagujących na obecność nietypowego gościa na czerwonym dywanie. Patricia Clarkson, Chrissy Teigen, Zac Posen, Laverne Cox czy Justin Theroux nie tylko ochoczo głaskali towarzysza Selmy Blair, ale i uczestniczyli w szalonych zabawach, przysiadając lub kładąc się na podłodze u jego boku. – Ze Scoutem wszystko jest lepsze. Czas spędzony z synem i nawet widok za oknem – pisała gwiazda filmu „Matka jest tylko jedna” w jednym z postów w 2024 roku. Wierny towarzysz to w przypadku amerykańskiej aktorki filmowej, telewizyjnej i teatralnej nie tylko ulubiony zwierzak domowy, ale przede wszystkim pies przewodnik, dzielnie wspierający ją w zmaganiach z chorobą. Kiedy Selma Blair dowiedziała się, że cierpi na stwardnienie rozsiane i jak biszkoptowy labrador pomaga jej w codziennych czynnościach?

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ludzie
Królowa Kamila napisała osobisty list do Gisèle Pelicot. Jak zareagowała ofiara przemocy?
Ludzie
Stylizacje na gali Orły 2025. Kto zrobił największe wrażenie?
Ludzie
Anna Wintour przestrzega przed sukcesami w młodym wieku. Czego sama doświadczyła?
Ludzie
Lojalność ponad wszystko: Emmanuelle Seigner promuje nową książkę Romana Polańskiego
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Ludzie
Baletnica pozwała Royal Ballet School za okrutne praktyki nauczycieli
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń