Umiejętnego korzystania z internetu można się nauczyć ...w bibliotece

Bibliotekarka z New Jersey, Lisa Manganello, z własnej inicjatywy prowadzi warsztaty dla młodych osób z zakresu korzystania z internetu w umiejętny sposób, identyfikowania rzetelnych źródeł informacji oraz sprawdzania treści pod względem ich wiarygodności. CNN informuje, jak wyglądają takie kursy i co sądzą o nich sami uczestnicy?

Publikacja: 27.01.2024 15:32

Organizatorka warsztatów z niepokojem przyznaje, że większość nastolatków traktuje media społecznośc

Organizatorka warsztatów z niepokojem przyznaje, że większość nastolatków traktuje media społecznościowe jako jedyne źródło wiedzy o świecie.

Foto: Adobe Stock

Zajęcia odbywają się w bibliotece szkoły South Brunswick High School. Nie są to typowe wykłady, podczas których nauczyciel przekazuje wiedzę znudzonym uczniom przeglądającym w tym czasie swoje telefony. Zaopatrzeni w szkolne laptopy nastoletni kursanci aktywnie uczestniczą w warsztatach, na bieżąco wykonując zadania zlecone przez prowadzącą i zabierając głos w inicjowanej przez nią dyskusji.

– Niezależnie od tego, jaki artykuł czytelnik wybiera, zależy mi na tym, aby potrafił spojrzeć na jego treść w sposób krytyczny i świadomie ocenił, czy materiał jest rzetelny – podkreśla Lisa Manganello – Można mieć własną opinię w kwestiach politycznych i ja do tego zachęcam, natomiast ważna jest umiejętność oceny, czy treść, którą czytelnik przyswaja, jest prawdziwa i bazuje na wiarygodnych źródłach – doprecyzowuje.

Umiejętność korzystania z mediów to, jak dodaje Manganello, zdolność dekodowania wiadomości ukrytych w publikowanych treściach oraz w systemach, które je podają. Ocena ich wpływu na odbiorcę, jego sposób interpretacji oraz dyktowane przekazem zachowania i reakcje to kolejne elementy tej umiejętności.

Prowadząca szkolenia bibliotekarka podkreśla, że dezinformacja może wiązać się z wieloma zagrożeniami dla nieświadomych młodych użytkowników: cyberprzemoc, promowanie niedoścignionych standardów urody i budowy ciała, namawianie do korzystania z niedozwolonych substancji to tylko niektóre z nich. Z tego też powodu edukacja w zakresie umiejętnego korzystania i interpretowania treści dostępnych w wirtualnym świecie zyskuje na znaczeniu.

Słownictwo, zdjęcia, lateral reading

Podczas szkoleń uczniowie dowiadują się, że nie tylko bezpieczna domena świadczy o rzetelności danej informacji. Równie istotny jest dobór słownictwa – neutralny, nienacechowany emocjonalnie i nienakierowujący odbiorcy na konkretne działanie. Nie bez znaczenia pozostaje świadome przyglądanie się fotografiom dołączanym do artykułów. W trakcie szkolenia Lisa Manganello pokazuje uczestnikom kilka zdjęć, prosząc o wskazanie, które z nich są pochlebne, a które neutralne oraz nacechowane negatywie. Młodzi ludzie bez trudu rozróżniają te kategorie. Kolejnym stałym punktem programu szkoleń jest tzw. lateral reading – grupowanie informacji poświęconych tej samej kwestii i porównywanie ich pod względem wiarygodności, stopnia obiektywizmu i dobranego słownictwa.

– W zalewie informacji dostępnych w mediach trudno nam samodzielnie oceniać które z nich są prawdziwe a które nie – przyznaje Akshara Satheesh, nastoletnia uczestniczka warsztatów.

– Sposób przekazywania nam wiedzy i sama forma szkolenia są bardzo ciekawe – potwierdza też inny kursant, Harrison Pekosz – ważne jest, aby zastanowić się nad doborem słów w danym komunikacie, ponieważ to właśnie one wpływają na naszą opinię o prezentowanej treści – dodaje.

Organizatorka spotkań z niepokojem przyznaje, że większość nastolatków traktuje media społecznościowe jako jedyne źródło wiedzy o świecie – Na podstawie krótkiej ankiety przeprowadzonej wśród naszych uczniów ustaliliśmy, że 75% z nich czerpie informacje z mediów społecznościowych – doprecyzowuje – Mogę z dumą powiedzieć, że 14-letni uczestnicy moich kursów są o wiele bardziej świadomi tego, jak należy interpretować treści medialne, niż ich rodzice czy dziadkowie – dodaje Lisa Manganello.

Revenge, threaten – słowa nacechowane emocjonalnie

Podczas jednej z lekcji prowadząca zadała kursantom pytanie, jakie słowa przykuwają ich uwagę w zaprezentowanych na ekranie nagłówkach artykułów prasowych. Uczniowie wskazali sformułowania takie jak revenge – zemsta, czy threaten – zagrażać. Następnie, pracując w podgrupach, mieli za zadanie tak przeredagować przedłożony artykuł, by jego treść miała charakter neutralny i nie zawierała słów nacechowanych emocjonalnie – To bardzo istotne, aby takie lekcje były organizowane w szkołach – dodaje Harrison Pekosz – młode osoby, wkraczające w dorosłość, powinny nabyć umiejętność świadomego korzystania z Internetu i odróżniania informacji rzetelnych od tych, które z prawdą nie mają nic wspólnego, a są powielane przez media – dodaje 14-latek.

Wśród nabywanych podczas kursów umiejętności Lisa Manganello wymienia: umiejętność zdecydowania, czy dany artykuł jest wiarygodny, czy nie, zdolność wykrycia informacji nacechowanych emocjonalnie oraz stwierdzenia, czy treści pochodzą z wiarygodnego źródła – Takie umiejętności mogą okazać się przydatne nie tylko dla młodych osób, ale i dla każdego, kto na co dzień korzysta z mediów społecznościowych, umieszcza w nich posty czy przekazuje dostępne informacje kolejnym użytkownikom – podkreśla organizatorka – ma to też znaczenie o tyle, że uczymy ludzi wspierania różnorodności w prezentowanych poglądach. Jeśli dana kwestia zainteresowała młodego człowieka, może natknąć się na źródła, które przedstawiają temat z innej perspektywy. Dla mnie ważne jest, aby taki użytkownik zrozumiał, że jest to dopuszczalne. Przedstawiając inne poglądy, nie musimy atakować siebie nawzajem, a co najwyżej przystąpić do dyskusji, która pomoże w otwarciu się na nowy punkt widzenia – tłumaczy Manganello.

Because Fake News Can Have Real-World Consequences (Zmyślone wiadomości mogą mieć konsekwencje w realnym świecie – przyp. red.) – takie hasło pojawia się na jednym z plakatów informujących o szkoleniach organizowanych przez Lisę Manganello. I właśnie na tych konsekwencjach oraz odróżnianiu informacji zmyślonych od prawdziwych koncentrują się warsztaty dla młodych ludzi. New Jersey mogłoby stać się wzorem dla innych szkół – nie tylko w Stanach Zjednoczonych!

Źródła:

https://edition.cnn.com/

https://www.instagram.com/p/C2XLoLMOzrP/?igsh=bGY5ejFjdGozZnB4

Zajęcia odbywają się w bibliotece szkoły South Brunswick High School. Nie są to typowe wykłady, podczas których nauczyciel przekazuje wiedzę znudzonym uczniom przeglądającym w tym czasie swoje telefony. Zaopatrzeni w szkolne laptopy nastoletni kursanci aktywnie uczestniczą w warsztatach, na bieżąco wykonując zadania zlecone przez prowadzącą i zabierając głos w inicjowanej przez nią dyskusji.

– Niezależnie od tego, jaki artykuł czytelnik wybiera, zależy mi na tym, aby potrafił spojrzeć na jego treść w sposób krytyczny i świadomie ocenił, czy materiał jest rzetelny – podkreśla Lisa Manganello – Można mieć własną opinię w kwestiach politycznych i ja do tego zachęcam, natomiast ważna jest umiejętność oceny, czy treść, którą czytelnik przyswaja, jest prawdziwa i bazuje na wiarygodnych źródłach – doprecyzowuje.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Angelika Andrzejewska-Romanowska. Badaczka, która poskramia "skaczące geny"
Nauka
Europejski Dzień Mózgu. Czyj mózg jest większy: kobiecy czy męski?
Nauka
Kiedy nasz mózg najszybciej nauczy się języka obcego?
Nauka
Po kim dziedziczymy urodę? Genetyczka wyjaśnia skomplikowany mechanizm
Nauka
Miliard dolarów dla studentów medycyny. Hojny dar byłej wykładowczyni
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił