Wyniki nowego badania zostały przedstawione 23 czerwca podczas Kongresu Europejskiej Akademii Neurologii (EAN) w Helsinkach. Kierownikiem badania był dr Abidemi Otaiku – naukowiec z UK Dementia Research Institute i Imperial College London.
Okazuje się, że częste koszmary mają związek z przyspieszeniem starzenia na poziomie biologicznym oraz z trzykrotnie wyższym ryzykiem przedwczesnej śmierci. Takie efekty występują nawet po uwzględnieniu innych problemów zdrowotnych.
Koszmary a starzenie. Jak wyglądało badanie?
Badanie zaprezentowane na Kongresie było pierwszym tego typu, które wykazało, że nocne koszmary mogą być istotnym i niezależnym od innych czynników elementem wpływającym na szybsze starzenie na poziomie biologicznym oraz na wcześniejszą śmiertelność. Choć do tej pory wiedziano, że koszmary są powiązane z chorobami neurodegeneracyjnymi, ich wpływ na zdrowie oraz starzenie człowieka w szerszym kontekście pozostaje niejasny. Straszne sny zakłócają zarówno jakość, jak i długość nocnego wypoczynku, co z kolei uniemożliwia organizmowi skuteczną regenerację i naprawę komórek.
Czytaj więcej
Międzynarodowy zespół badaczy podjął się analizy porównawczej różnych typów diet. Zbadano m.in. p...
„Śpiące mózgi nie potrafią odróżnić snów od rzeczywistości. Dlatego koszmary często budzą nas w momencie, gdy jesteśmy spoceni, łapiemy oddech, a serce wali, ponieważ została wywołana reakcja walki lub ucieczki. Ta reakcja stresowa może być jeszcze bardziej intensywna niż wszystko, czego doświadczamy na jawie” – wyjaśnił dr Otaiku w wypowiedzi opublikowanej w oficjalnej informacji prasowej.