Koszmary mają fatalny wpływ na organizm. Naukowcy dokonali nowego odkrycia

Koszmary mogą przyśnić się każdemu. Niestety mają one fatalny wpływ na sen. Podnoszą poziom kortyzolu i zakłócają wypoczynek. To jednak nie wszystko. Z najnowszego badania wynika, że mogą również odpowiadać za przedwczesne starzenie.

Publikacja: 26.06.2025 18:22

Okazuje się, że częste koszmary mają związek z przyspieszeniem starzenia na poziomie biologicznym.

Okazuje się, że częste koszmary mają związek z przyspieszeniem starzenia na poziomie biologicznym.

Foto: Adobe Stock

Wyniki nowego badania zostały przedstawione 23 czerwca podczas Kongresu Europejskiej Akademii Neurologii (EAN) w Helsinkach. Kierownikiem badania był dr Abidemi Otaiku – naukowiec z UK Dementia Research Institute i Imperial College London.

Okazuje się, że częste koszmary mają związek z przyspieszeniem starzenia na poziomie biologicznym oraz z trzykrotnie wyższym ryzykiem przedwczesnej śmierci. Takie efekty występują nawet po uwzględnieniu innych problemów zdrowotnych.

Koszmary a starzenie. Jak wyglądało badanie?

Badanie zaprezentowane na Kongresie było pierwszym tego typu, które wykazało, że nocne koszmary mogą być istotnym i niezależnym od innych czynników elementem wpływającym na szybsze starzenie na poziomie biologicznym oraz na wcześniejszą śmiertelność. Choć do tej pory wiedziano, że koszmary są powiązane z chorobami neurodegeneracyjnymi, ich wpływ na zdrowie oraz starzenie człowieka w szerszym kontekście pozostaje niejasny. Straszne sny zakłócają zarówno jakość, jak i długość nocnego wypoczynku, co z kolei uniemożliwia organizmowi skuteczną regenerację i naprawę komórek.

Czytaj więcej

Oto dieta, na której ankietowani zrzucili najwięcej kilogramów. Nowe wyniki badań

„Śpiące mózgi nie potrafią odróżnić snów od rzeczywistości. Dlatego koszmary często budzą nas w momencie, gdy jesteśmy spoceni, łapiemy oddech, a serce wali, ponieważ została wywołana reakcja walki lub ucieczki. Ta reakcja stresowa może być jeszcze bardziej intensywna niż wszystko, czego doświadczamy na jawie” – wyjaśnił dr Otaiku w wypowiedzi opublikowanej w oficjalnej informacji prasowej.

Jak wyglądało samo badanie? Naukowcy przeanalizowali dane pochodzące od 2429 dzieci w wieku od 8 do 10 lat i od 183 012 dorosłych w wieku od 26 do 86 lat. Okres obserwacji trwał od 1,5 roku do 19 lat. Dorośli zgłaszali częstotliwość koszmarów na początku badania. W przypadku dzieci częstotliwość została zgłoszona przez ich rodziców. Zespół ocenił także biologiczny wiek uczestników, mierząc długość ich telomerów. Są to niewielkie sekwencje DNA znajdujące się na końcach chromosomów. Telomery skracają się za każdym razem, gdy dochodzi do podziału komórek ciała. Zbyt krótkie telomery są z kolei powiązane z przedwczesnym starzeniem się. W przypadku dorosłych ich wiek biologiczny został dodatkowo oceniony za pomocą markerów molekularnych znanych jako zegary epigenetyczne.

Co dzieje się z ciałem, gdy śnimy koszmary?

Po przeanalizowaniu wyników okazało się, że dorośli, którzy zgłosili cotygodniowe koszmary, byli ponad trzykrotnie bardziej narażeni na przedwczesną śmierć (przed ukończeniem 70 roku życia) w porównaniu z tymi, którzy w ogóle nie mieli koszmarów lub występowały one rzadko. Poza tym u dzieci i dorosłych zidentyfikowano szybsze starzenie na poziomie biologicznym, co stanowiło około 40 proc. zwiększonego ryzyka śmiertelności. Szokujący może być fakt, że cotygodniowe koszmary okazały się silniejszym czynnikiem powodującym przedwczesną śmierć niż takie czynniki ryzyka jak palenie papierosów, otyłość, zła dieta i niska aktywność fizyczna. Okazało się także, że przyspieszenie procesu starzenia i zwiększone ryzyko przedwczesnej śmierci występowało nawet u osób, którym koszmary śniły się zaledwie raz w miesiącu.

Czytaj więcej

Przełomowe badania nad popularnym lekiem przeciwbólowym. Odkryto jego nową właściwość

„Koszmary prowadzą do przedłużonego wzrostu poziomu kortyzolu – hormonu stresu ściśle związanego z szybszym starzeniem się komórek. U osób, które często doświadczają koszmarów, ten kumulujący się stres może znacząco wpłynąć na proces starzenia. Ponadto koszmary zakłócają zarówno jakość, jak i czas trwania snu, upośledzając niezbędną nocną odnowę i naprawę komórek organizmu. Połączone skutki przewlekłego stresu i zakłóconego snu prawdopodobnie przyczyniają się do przyspieszonego starzenia się naszych komórek i ciał” – stwierdził dr Otaiku.

Związek między częstymi koszmarami a przyspieszonym starzeniem zaobserwowano we wszystkich grupach wiekowych, płci i grupach etnicznych, niezależnie od stanu zdrowia psychicznego. Okazuje się więc, że ten efekt występuje w każdym przypadku. W jaki sposób można zapobiegać koszmarom? Dr Otaiku zaleca dbanie o higienę snu, redukcję stresu oraz rezygnację z oglądania strasznych filmów. W bardziej zaawansowanych przypadkach konieczne może być rozpoczęcie leczenia problemów ze zdrowiem psychicznym, takich jak lęk czy depresja.

Źródła:
www.prnewswire.com
www.independent.co.uk
www.newscientist.com

Wyniki nowego badania zostały przedstawione 23 czerwca podczas Kongresu Europejskiej Akademii Neurologii (EAN) w Helsinkach. Kierownikiem badania był dr Abidemi Otaiku – naukowiec z UK Dementia Research Institute i Imperial College London.

Okazuje się, że częste koszmary mają związek z przyspieszeniem starzenia na poziomie biologicznym oraz z trzykrotnie wyższym ryzykiem przedwczesnej śmierci. Takie efekty występują nawet po uwzględnieniu innych problemów zdrowotnych.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Nauka
Przełomowe badania nad popularnym lekiem przeciwbólowym. Odkryto jego nową właściwość
Nauka
Oto dieta, na której ankietowani zrzucili najwięcej kilogramów. Nowe wyniki badań
Nauka
Jaką kawę najlepiej pić? Naukowcy: Ten fakt ma największe znaczenie
Nauka
Naukowcy odkryli, co jeść, by lepiej spać. Poprawa snu już w 24 godziny
Nauka
Badania Polki mogą pomóc w walce z wirusami. „Zagrożenie nowymi epidemiami jest realne”