Zespół naukowców pod kierownictwem Emmanuela Stamatakisa z University of Sydney postanowił sprawdzić związek między intensywną, przerywaną aktywnością fizyczną a ryzykiem zgonu wśród Amerykanów. Badanie jest obecnie dostępne w formie preprintu na platformie medRxiv. Oznacza to, że nie zostało jeszcze poddane recenzji naukowej.
Krótki, ale intensywny wysiłek jest dobry dla naszego zdrowia
Jak piszą naukowcy w artykule, brak aktywności fizycznej jest głównym czynnikiem ryzyka zgonu z przyczyn ogólnych, sercowo-naczyniowych i nowotworowych. Według danych, którymi się dzielą, mimo wysiłków podejmowanych w zakresie zdrowia publicznego, zaledwie 20–25 proc. dorosłych podejmuje regularną aktywność fizyczną w wolnym czasie. Jednocześnie okazuje się, że krótkie serie aktywności fizycznej, zwłaszcza w formie intensywnej lub umiarkowanej i przerywanej aktywności, mają potencjalną wartość zdrowotną. Ich ważną zaletą jest to, że można stosunkowo łatwo wpleść je do codziennego życia, zwłaszcza w przypadku osób, które nie są w stanie wykonywać tradycyjnych ćwiczeń. Do tej pory jednak żadne badanie nie analizowało wpływu takich aktywności na zdrowie.
Czytaj więcej
Sztuczne słodziki są powszechnie stosowane jako zamienniki cukru. Choć często postrzega się je ja...
Zespół naukowców postanowił sprawdzić zależność między częstotliwością i czasem trwania krótkich, przerywanych aktywności a ryzykiem zgonu z jakiejkolwiek przyczyny. Badanie objęło 3293 dorosłych Amerykanów, którzy w latach 2011–2014 byli uczestnikami Narodowego Badania Zdrowia i Odżywiania (NHANES) i nie podejmowali regularnych, ustrukturyzowanych ćwiczeń. Średnia wieku wynosiła prawie 51 lat. Uczestnicy przez 7 dni nosili na nadgarstku akcelerometr, który był wyposażony w czujnik rejestrujący ruch dziesiątki razy na sekundę. Polecono im nosić urządzenia przez 24 godziny na dobę. Naukowcy skupili się na zidentyfikowaniu VILPA (z ang. Vigorous Intermittent Lifestyle Physical Activity), czyli intensywnej, przerywanej aktywności fizycznej. W ten sposób badacze określili krótki wysiłek, który podejmujemy w normalnym życiu. Może to być np. szybki spacer pod górę, bieg na przystanek lub wnoszenie ciężkich zakupów po schodach.
Wystarczy minuta intensywnego wysiłku dziennie, aby zmniejszyć ryzyko zgonu
Podczas 7 lat obserwacji wśród uczestników badania odnotowano 290 zgonów z przyczyn ogólnych, 49 zgonów z przyczyn sercowo-naczyniowych i 48 zgonów z powodu nowotworów. Po przeanalizowaniu danych naukowcy doszli do wniosku, że codzienna częstotliwość VILPA była odwrotnie powiązana z ogólną śmiertelnością. Wystarczyło już 5–6 krótkich aktywności trwających mniej niż minutę każda, aby ryzyko zgonu z jakiejkolwiek przyczyny było niższe o 42–47 proc. Naukowcy stwierdzili też niemal liniową, odwrotną zależność między czasem trwania VILPA a ryzykiem śmiertelności z dowolnej przyczyny. Okazało się, że wystarczyło, aby aktywność była wykonywana nieco ponad minutę, aby ryzyko zgonu było niższe o 39 proc.