Styczeń miesiącem rozwodów. Nie tylko w Polsce

Najwięcej pozwów rozwodowych wpływa do sądów w styczniu. - Początek roku to szczególny czas na nowe postanowienia, plany do realizacji - potwierdza Anisa Gnacikowska, adwokat specjalizująca się w prawie rodzinnym.

Publikacja: 26.01.2024 15:36

W Polsce od dłuższego czasu trwa dyskusja na temat ewentualnej liberalizacji prawa i ułatwienia prze

W Polsce od dłuższego czasu trwa dyskusja na temat ewentualnej liberalizacji prawa i ułatwienia przeprowadzania „prostych” rozwodów.

Foto: Adobe Stock

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że najwięcej pozwów rozwodowych wpływa do sądu w styczniu. Jak co roku instytucja ta udostępnia szczegółowy raport dotyczący życia Polaków. Z tabeli z 2022 roku wynika, że najwyższy wskaźnik rozstań ma województwo zachodniopomorskie. Wśród wyroków zapadających w sprawach rozwodowych największą część stanowią te bez orzekania o winie. 

Nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach w styczniu najwięcej małżeństw składa pozew do sądu - w Wielkiej Brytanii 3 stycznia jest nawet obchodzony Dzień Rozwodów.

Aż 13 proc. wszystkich pozwów o zakończenie małżeństwa jest składanych w pierwszym miesiącu roku. Tę tendencję potwierdziła Anisa Gnacikowska, adwokat specjalizująca się w prawie rodzinnym.

- Zauważam w mojej praktyce, że są okresy, w których częściej podejmowane są decyzje o rozwodzie. Należy do nich styczeń. To szczególny czas — początek roku, nowe postanowienia, plany do realizacji. Warto też zauważyć, że jest to okres po Świętach Bożego Narodzenia, kiedy rodziny spędzają ze sobą więcej czasu niż zwykle i mają przestrzeń do tego, żeby zweryfikować, czy dana relacja funkcjonuje prawidłowo — tłumaczy ekspertka.

Czytaj więcej

Na Filipinach trwa walka o legalizację rozwodów

Najwięcej rozwodów w dużych miastach

Anisa Gnacikowska wspomina też o pandemii, kiedy większość osób pracowała zdalnie lub nie pracowała w ogóle. Z danych udostępnionych przez GUS wynika, że w 2020 roku 51,2 tys. par zakończyło swoje małżeństwa, a rok później na rozwód zdecydowało się 60, 7 tys. par. W 2022 roku natomiast było ich 60,1 tys. Co roku najwięcej rozwodów przeprowadza się w większych miastach, najmniej wśród osób żyjących na wsiach.

- Podczas pandemii większość osób przeniosła swoje obowiązki zawodowe do domu. W związku z tym małżonkowie spędzali ze sobą więcej czasu. Niektórzy dochodzili do wniosku, że nie łączy ich już nic poza jakąś logistyką funkcjonowaniem rodziny — mówi prawniczka, nawiązując także do dni wolnych w trakcie świąt. Podobne wnioski mogą nasunąć się małżonkom podczas letniego, czy zimowego wyjazdu. - Kiedy rodziny funkcjonują niczym firma logistyczna, to wszystko jest we względnym porządku. Problemy zaczynają się, kiedy spędzą ze sobą więcej czasu na przykład na wakacjach albo podczas świąt — podsumowuje.

Kobiety składają wnioski rozwodowe z innych powodów niż mężczyźni

Anisa Gnacikowska wspomina też o motywacjach do złożenia pozwu rozwodowego, którymi kierują się kobiety i mężczyźni. Z jej zawodowego doświadczenia wynika, że panie głównie decydują się na sprawę rozwodową z powodu dysfunkcyjnego związku - kiedy nie czują się bezpiecznie, nie otrzymują wsparcia i brakuje im stabilizacji. Mężczyźni natomiast decydują się na życiową zmianę, kiedy na horyzoncie pojawia się nowa partnerka.

Czytaj więcej

Inwestować każdy może. Tak Polki budują swą niezależność finansową

Ekspertka wspomina też o przełomowych momentach w życiu małżonków, podczas których wielu z nich decyduje się na rozstanie. Jej zdaniem można wyróżnić trzy etapy w życiu, kiedy źle dopasowane małżeństwo może się rozpaść.

- Są takie wydarzenia, które zmieniają charakter relacji i mogą wpłynąć na jej rozpad. Z mojego doświadczenia wynika, że jednym z nich są pierwsze lata małżeństwa, gdy fascynacja wygasa, pojawia się rutyna i szara rzeczywistość. Wówczas niektórzy ludzie orientują się, że źle wybrali. Kolejnym newralgicznym momentem jest pojawienie się dzieci i wiążące się z tym nowe obowiązki, z którymi nie każdy jest w stanie sobie poradzić. Trzecim powodem może być odwrotna sytuacja — mniej obowiązków, czy to zawodowych, czy tych związanych z wychowywaniem dzieci. Wówczas niektórzy uświadamiają sobie, że poza opieką nad dziećmi nic ich nie łączy.

Rozwód u notariusza?

W Polsce od dłuższego czasu trwa dyskusja na temat ewentualnej liberalizacji prawa i ułatwienia przeprowadzania „prostych” rozwodów. Za takie uważa się postępowania, w których pary nie mają dzieci i żadna ze stron nie wnioskuje o orzeczenie winy drugiego małżonka. Cześć prawników, w tym samych sędziów, przekonuje, że warto zastanowić się nad przeniesieniem takich spraw z sądów okręgowych do sądów rejonowych. Coraz częściej wybrzmiewa jednak również postulat poszerzenia w tym zakresie kompetencji notariuszy. Argumentem „za” jest potrzeba odciążenia sądów, w których często na rozstrzygnięcie trzeba długo czekać. Zwolennicy przekazania „prostych rozwodów” rejentom przypominają, że ci już udowodnili swoją skuteczność w odciążaniu sądów. U notariusza można bowiem sporządzić akt poświadczenia dziedziczenia, nie trzeba zatem wszczynać postępowania sądowego, aby nabyć spadek.

https://www.rp.pl/rzecz-o-prawie/art39705851-joanna-parafianowicz-rejenci-na-pomoc-malzonkom

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że najwięcej pozwów rozwodowych wpływa do sądu w styczniu. Jak co roku instytucja ta udostępnia szczegółowy raport dotyczący życia Polaków. Z tabeli z 2022 roku wynika, że najwyższy wskaźnik rozstań ma województwo zachodniopomorskie. Wśród wyroków zapadających w sprawach rozwodowych największą część stanowią te bez orzekania o winie. 

Nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach w styczniu najwięcej małżeństw składa pozew do sądu - w Wielkiej Brytanii 3 stycznia jest nawet obchodzony Dzień Rozwodów.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo
Na czym polega ochrona kobiet w ciąży przed zwolnieniem? Prawnik wyjaśnia
Prawo
Trefne regulaminy transmisji sprzedażowych online. Jakie prawa naprawdę ma kupujący?
Prawo
Przejście na umowę o pracę z uwagi na ciążę nie musi być nadużyciem. Prawnik wyjaśnia
Prawo
Jak zarządzać budżetem w rodzinach patchworkowych? Prawnik radzi
Prawo
Czy pracodawca może nakazać podwładnym noszenie bielizny? Dress code okiem prawniczki