Aktualizacja: 22.11.2024 01:10 Publikacja: 18.05.2024 08:20
Beata Roussel: We Francji droga do określenia czy jesteś autystą trwa dwa lata.
Foto: Archiwum prywatne
Kiedy umawiałyśmy się na rozmowę, zażartowałaś, że czujesz się, jakbyś przeżyła już kilka żyć. Grałaś w serialu „Dom”, byłaś copywriterką w agencji reklamowej, graficzką, a teraz trenujesz kulturystykę – opowiedz, proszę, o swoich doświadczeniach.
Najprościej moje życie można podzielić na dwa etapy: w Polsce i we Francji, gdzie teraz mieszkam. W Polsce o moich działaniach często decydowały zbiegi okoliczności. Tak było z serialem, ale i ze studiami polonistycznymi, których ostatecznie nie ukończyłam, bo mnie rozczarowały. Uczono nas na nich, jak być nauczycielem języka polskiego, a ja wtedy chciałam pisać książki. Wiele lat później wydałam jednak e-book z opowiadaniami. Pracowałam też w agencjach reklamowych jako copywriter. Zatrudniono mnie w uznanej warszawskiej agencji Publicis w latach dwutysięcznych. Moim największym sukcesem, a przynajmniej sukcesem osobistym, było stworzenie hasła dla znanej marki chipsów. Ten slogan stał się później kultowy i do dzisiaj krąży w mediach. Ale… Była to pierwsza agencja, do której trafiłam i jako, że działałam w niej jako junior, nagrodę dostał przełożony i to on ją odebrał w formie statuetki, na jednej z marketingowych imprez roku. Czytałam o tym, będąc już tutaj, we Francji.
Siedem lat temu interwencje ratujące życie były sporadyczne, może jedna na miesiąc. W październiku tego roku przeprowadziliśmy 147 interwencji, w których zagrożone było życie lub zdrowie dziecka – mówi Anna Turzyniecka, główna specjalistka Dziecięcego Telefonu Zaufania Rzeczniczki Praw Dziecka, interwentka kryzysowa i seksuolog.
Po filmie „Pułkownik Kwiatkowski” stała się symbolem kobiecości. Wcześniej dyscyplinarnie wyrzucono ją ze szkoły filmowej. Dziś nie lubi zwracać na siebie uwagi. Ale mówi, że charakter trzeba mieć - zwłaszcza, jeśli jest się kobietą.
W Indiach gwarancją powodzenia są kontakty, kontakty i jeszcze raz kontakty. Istnieje niewielka szansa, żeby jednostka, która nie ma koneksji odniosła sukces – mówi Aleksandra Zalewska, autorka książki „Indie. W moim hinduskim domu”, która żyje w tym kraju od pięciu lat.
Młodzi ludzie zapytani o to, dlaczego posługują się danym słowem, odpowiadają „Bo tak mówią wszyscy” – zauważa językoznawczyni dr hab. Mariola Wołk, prof. Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
W Polsce wiele razy pytano mnie, czy Gruzinki mają prawo do edukacji. Gdy to słyszę, zawsze się śmieję, bo nawet moja babcia urodzona w 1920 roku ukończyła państwowy uniwersytet – mówi dr Gvantsa Przybyłowska, tłumaczka, biegła sądowa w zakresie językoznawstwa i pilotka wycieczek, która od 13 lat mieszka w Polsce.
21 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Życzliwości i Pozdrowień. Naukowcy z Uniwersytetu SWPS przeprowadzili analizy, w których przyjrzeli się codziennej życzliwości w Polsce. W raporcie z badania napisano m.in. o tym, od czego zależy jej poziom.
Malala Yousafzai i Jennifer Lawrence promują film dokumentalny „Bread & Roses”, który ukazuje życie afgańskich kobiet pod rządami talibów. Przejmujące historie bohaterek, które stawiając opór reżimowi, ryzykowały własne życie, można będzie obejrzeć od jutra na jednej z platform streamingowych.
Z okazji święta narodowego Monako księżna Charlene zaprezentowała na serdecznym palcu pierścionek zaręczynowy.
Redakcja znanego na całym świecie słownika Cambridge wybrała słowo 2024 roku. Zdaniem ekspertów jego popularność pokazuje rosnącą w społeczeństwach popularność afirmacji.
Kate Bush, 66-letnia brytyjska wokalistka i autorka tekstów, ma szansę na pierwszą w karierze nagrodę Grammy. Czekała na ten moment 30 lat. W jakich kategoriach została nominowana?
Znamy wyniki konkursu World’s Best Vineyards 2024. W tym roku tytuł najpiękniejszej winiarni na świecie trafił do Bodegas de los Herederos del Marqués de Riscal w Hiszpanii.
Spowolnienie na rynku dóbr luksusowych sprawia, że czołowe marki poszukują dla siebie nowych, lukratywnych nisz. Czy okażą się tak atrakcyjne jak chcieliby tego potentaci branży luksusowej?
Jej aktorstwo to gra na nerwach. 71-letnia Isabelle Huppert specjalizuje się w rolach neurotyczek i morderczyń. Przyznaje, że interesują ją mrok i przemoc, jakie ludzie w sobie noszą. Właśnie obchodzi 50-lecie pracy artystycznej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas