Małgorzata Foremniak: Nie warto poświęcić siebie dla drugiego człowieka

- Wszystko to, co wyniosłam z domu, było dla mnie życiowym drogowskazem, trzymało mnie w pionie podczas życiowych zawirowań, ale to wrażliwość była moją prawdziwa barką: w nią uciekałam i w niej się chowałam - mówi Małgorzata Foremniak.

Publikacja: 30.06.2024 11:43

Małgorzata Foremniak: Powiedzieć, że zawsze siebie rozumiem, byłoby sporym nadużyciem. Trochę foreme

Małgorzata Foremniak

Małgorzata Foremniak: Powiedzieć, że zawsze siebie rozumiem, byłoby sporym nadużyciem. Trochę foremek jest w „Foremce”.

Foto: FOTON/PAP

Mówi pani „Mój największy sukces to, że jestem prawdziwa”. Jaka jest cena tej prawdy?

Małgorzata Foremniak: Dla mnie miarą sukcesu jest praca nad sobą i - ze sobą. Prawda dyscyplinuje rozum i leczy serce. Wszystkie te profity, które postrzegamy jako wyznaczniki powodzenia, są jedynie dodatkiem, wypadkową części dokładanej do życia. Na poczucie harmonii trzeba zapracować. (uśmiech)

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Wywiad
Autyzm to nie tylko męska sprawa. Neurokognitywistka rzuca nowe spojrzenie na spektrum
POLKA NA OBCZYŹNIE
Polka na Wyspach Zielonego Przylądka: „To miejsce, które słynie z morabezy”
PODCAST
Prof. Barbara Strzałkowska: Święta to czas zastanowienia się nad sensem życia
WSPOMNIENIA
Zmarła Jadwiga Jankowska-Cieślak. Samotność uruchamiała jej siły życiowe
Wywiad
Marta Gryczko – mistrzyni ultramaratonów kolarskich. „Nie pokonał mnie żaden mężczyzna”