Jest pani aktorką, ale i propagatorką holistycznego, integralnego podejścia do zdrowia. W pani książce: „Siła umysłu. Siła emocji. Duchowe ścieżki zdrowia” zatrzymałam się na oddechu. Czy musimy na nowo nauczyć się oddychać?
Swoje życie zaczynamy od oddechu. Nim też to życie kończymy. James Nestor, autor książki „Oddech”, z którym miałam przyjemność rozmawiać podkreśla, że prawidłowy oddech jest fundamentalnym elementem utrzymania się w zdrowiu, a najbardziej go zaniedbujemy. W swojej podróży w głąb medycyny integralnej odkryłam, że faktycznie tak jest. Z jakiegoś powodu oduczyliśmy się prawidłowo oddychać, tak jak zapomnieliśmy o tym, jak wielki wpływ mają na nas najbardziej elementarne składowe życia – odpowiednia dieta, regularny ruch, regenerujący sen, przebywanie w naturze. Ale pocieszające jest, że jeśli czujemy, że je zaniedbaliśmy – możemy wszystko zmienić, a cały organizm odczuje to prawie natychmiast. Zdrowe, odżywcze, spokojne oddychanie to nasza baza. Powtarzając za Jamesem Nestorem i lek.med. Elżbietą Dudzińską, z którą od lat współpracujemy w naszej fundacji – oddech powinien być spokojny i zawsze przez nos. Tymczasem oddychamy szybko, często przez usta. Zapominamy, że zmiana nawyków w tak podstawowej czynności jak oddech może mieć na nas transformujący wpływ.
O czym jeszcze zapominamy?
Myślę, że w zgiełku codziennego życia i pędzie łatwo nam przyzwyczaić się do niezdrowych rzeczy. Przede wszystkim zapominamy o sobie. Zapominamy zapytać się siebie, co nam najbardziej służy, co mówi nasze ciało, za czym tęsknimy. Oddech jest tylko jednym z filarów, ale kiedy go zaniedbamy, powikłania pojawiają się kalejdoskopowo. Powtórzę więc znów za Jamesem Nestorem: kiedyś potrafiliśmy bardziej słuchać tego, co mówi do nas nasz organizm. Można powiedzieć więc, że zapomnieliśmy, jak to jest żyć organicznie. Kiedyś odżywialiśmy się zgodnie z porami roku, z tym, co daje w danym sezonie ziemia.
Zapominamy, że warto ze sobą rozmawiać, ale też czasami słuchać ciszy. Odłożyć telefon. Czy boimy się tego, co za ta ciszą stoi? To pytanie, które może postawić sobie każdy z nas. Od 10 lat staram się podróżować ze swoimi pytaniami. Szukanie odpowiedzi to przygoda na całe życie. Bo jedno wynika z drugiego; i wciąż rodzą się nowe. Podróż po zdrowie, równowagę wewnętrzną i rozwój jest w moim przekonaniu fascynująca. Pozwala mi budować wiarę w to, że naprawdę mamy wpływ na swój dobrostan.