Bohaterowie filmu „Szczęście dla początkujących”, oderwani od swoich codziennych obowiązków, wyruszają na górską wyprawę Szlakiem Appalachów, pragnąc poradzić sobie z trapiącymi ich problemami i odnaleźć drogę do wewnętrznego spokoju. Brak doświadczenia w kontakcie z dziką naturą, jak również wymuszony wykonywaną pracą siedzący tryb życia sprawiają, że uczestnicy ekstremalnego obozu mają kłopot z najprostszymi czynnościami, jak choćby założenie ciężkiego plecaka, rozstawienie namiotu czy bezpieczne przejście między pniami drzew blokującymi im drogę.
Siedzący tryb życia nie musi oznaczać niemożności podjęcia działań w sytuacji innej niż praca przy biurku, jednak wiąże się z wieloma niedogodnościami oraz komplikacjami zdrowotnymi, których konsekwencje są znacznie poważniejsze niż obolały kręgosłup czy trudności ze wzrokiem. Zagrożenia wynikające z takiego sposobu spędzania czasu wymienia dr Mateusz Ziemba, wykładowca akademicki, ekspert z zakresu nauk o kulturze fizycznej.
Czytaj więcej
Badanie wykazało, że praca zdalna ma różny wpływ życie zawodowe kobiet w zależności od tego, na jakim etapie kariery obecnie się znajdują. Jakie obserwacje poczyniono?
Siedzący tryb życia dewastujący dla organizmu
Możliwość wykonywania obowiązków zawodowych w trybie online, w zaciszu własnego domu, ma swoje zalety, jak choćby brak konieczności przemieszczania się do biura czy też większa elastyczność w kwestii godzin pracy. Jednocześnie, takie udogodnienia często oznaczają rezygnację z codziennej dawki ruchu oraz zacieranie granic między pracą a życiem prywatnym. Uruchomiony o poranku komputer pozostaje włączony wiele godzin po wykonaniu obowiązków służbowych, a wirtualny świat sprawia, że coraz trudniej oderwać wzrok od prezentowanych tam treści. – Siedzący tryb życia jest dewastujący dla naszego organizmu – alarmuje dr Mateusz Ziemba. – Cierpi nie tylko układ ruchu, ale też pozostałe układy organizmu. Spędzając w pozycji siedzącej większą część dnia znacząco zwiększamy prawdopodobieństwo otyłości oraz chorób układu krążeniowo-oddechowego – dodaje.
Tymczasem, jak podkreśla rozmówca, aktywność fizyczna powinna stanowić nieodłączny element codziennej rutyny. – Postęp technologiczny jest dużo szybszy niż ewolucja ludzkiego organizmu. Potrzeba regularnej aktywności fizycznej pozostaje taka sama jak przed ewolucją przemysłową. W naszej pracy zawodowej udział mięśni szkieletowych jest zdecydowanie niższy niż w przeszłości. Dla zachowania zdrowia należy wyrównywać braki aktywności fizycznej związanej z siedzącym trybem życia. Ma to szczególne znaczenie przy pracy przed komputerem. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podaje rekomendacje dotyczące zakresu i intensywności aktywności fizycznej potrzebnej do zachowania zdrowia. Wskazania różnią się w zależności od wieku i dla dorosłych oznaczają minimum 10000 kroków dziennie. Dodatkowo wysiłek o intensywności od średniej do wysokiej powinien zajmować codziennie minimum 60 minut – wylicza.