Jak powódź wpływa na sytuację epidemiologiczną w dotkniętym regionie? Istnieje ryzyko wybuchu pandemii?
Zacznijmy od tego, że w Polsce urzędy wojewódzkie powinny posiadać strategiczne plany na wypadek klęsk żywiołowych; odpowiedzialni za to są wojewodowie. Mam nadzieję, że wszystkie urzędy, a na pewno Mazowiecki Urząd Wojewódzki, mają taki plan przygotowany, niezależnie od rodzaju katastrofy – czy to trzęsienie ziemi, czy pandemia, jaką niedawno przeżyliśmy, czy też klęska powodziowa. W takim planie są jasno określone kompetencje i zadania – kto za co odpowiada. Zawiera on także interwencje dla ludności dotkniętej katastrofą oraz informacje dotyczące infrastruktury, takie jak co zrobić ze szpitalem, czy przenieść leczenie, jak zapewnić dostęp do SOR-u, transport czy drogę do szpitala. Ten plan jest odnawiany co kilka lat i gotowy na moment, gdy nadejdzie katastrofa.
W przypadku powodzi mamy do czynienia z sytuacją, w której panuje wysoka wilgotność i ciepło, co stanowi idealne warunki dla rozwoju bakterii, wirusów oraz innych patogenów, które mogą wywoływać choroby zakaźne, niekiedy prowadząc do epidemii. Nie chodzi tutaj o pandemię, ale raczej o ogniska epidemiczne. Powinniśmy pamiętać, że ścieki, studnie, szamba, a także martwe zwierzęta, które są obecne na terenach zalanych, tworzą doskonałe środowisko do rozwoju drobnoustrojów. W takiej sytuacji bardzo łatwo o zakażenie, a wybuch lokalnej epidemii jest możliwy, np. w jednej wiosce lub nawet w konkretnym punkcie miasta na terenach powodziowych.
Kiedy można mówić o epidemii?
Standardowo za ognisko epidemiczne uznaje się przypadki zachorowań co najmniej czterech osób lub więcej. Taka sytuacja traktowana jest już jako ognisko choroby i wówczas służby sanitarno-epidemiologiczne muszą opracować odpowiednią strategię działania. Muszą ocenić, czy sytuacja ma tendencję do rozprzestrzeniania się, czy też możliwe jest jej opanowanie lokalnie. W pierwszej kolejności zajmują się tym lokalne stacje sanitarno-epidemiologiczne, które decydują, czy potrzebne są działania na szerszą skalę.