Popularny słodzik może sprzyjać chorobom sercowo-naczyniowym. Wyniki badania

Do niedawna ksylitol uważany był za jeden z najzdrowszych zamienników cukru. Jednak opublikowane niedawno badania, przeprowadzone w Cleveland Clinic w USA podają w wątpliwość bezpieczeństwo jego spożywania. Czy jest się czego obawiać?

Publikacja: 01.10.2024 12:26

Ksylitol ma właściwości bakteriobójcze. Zwalcza patogeny odpowiedzialne za próchnicę, dlatego chętni

Ksylitol ma właściwości bakteriobójcze. Zwalcza patogeny odpowiedzialne za próchnicę, dlatego chętnie wykorzystywany jest produktach do higieny zębów, jamy ustnej a także w gumach do żucia.

Foto: Adobe Stock

Jeszcze niedawno ksylitol był zalecany diabetykom, osobom na niskokalorycznych dietach, stosowany jako dodatek do żywności. A ze względu na działanie antybakteryjne często stanowił składnik past do zębów i płynów do higieny jamy ustnej. Jednak opublikowane niedawno badania, przeprowadzone w Cleveland Clinic w USA rzucają nieco inne światło na jego właściwości.

Czym jest ksylitol i w jaki sposób się go pozyskuje?

Ksylitol to substancja należąca do grupy alkoholi cukrowych, tzw. polioli. Zarówno wyglądem jak i smakiem przypomina popularny biały cukier (sacharozę). Ma jednak prawie o połowę mniej kalorii i znacznie niższy indeks glikemiczny. Nic więc dziwnego, że zyskał popularność nie tylko wśród diabetyków, lecz także osób dbających o linię czy pragnących zmniejszyć ilość cukru w diecie.

W naturze niewielkie ilości ksylitolu znajdują się m.in. w owocach, np. śliwkach, truskawkach, malinach. Co ciekawe, ludzki organizm też wytwarza ksylitol w śladowych ilościach – dzieje się to podczas metabolizmu węglowodanów.

Do celów spożywczych ksylitol zaczęto pozyskiwać z kory i drewna brzozowego – stąd funkcjonująca do dziś nazwa cukier brzozowy.

- Choć przyjęło się, że ksylitol jest naturalnym słodzikiem, uzyskuje się go w drodze reakcji chemicznej polegającej na przetworzeniu znajdującej się w drewnie brzozowym ksylozy – wyjaśnia mgr inż. Paula Nagel, ekspert ds. żywienia, dietetyk, psychodietetyk z Medycznego Centrum Dietetyki i Edukacji Zdrowotnej Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH-PIB. – Ksylitol powstaje w procesie hydrolizy wodnej, kwasowej lub jest ekstrahowany przy użyciu kwasu glukonowego, soli kwasu glukonowego lub glukonalaktonu. Innym sposobem jest fermentacja mikrobiologiczna, do której wykorzystuje się mikroorganizmy, a dokładniej grzyby z rzędu Saccharomycetales (drożdżakowce z rodzaju Candida) oraz szczepy drożdży spożywczych Saccharomyces cerevisiae. Metody fermentacyjne pozwalają na zagospodarowanie odpadów biologicznych, na przykład z rolnictwa (łuszczyny kukurydzy) czy z przemysłu drzewnego (wióry), co wiąże się z korzyścią dla środowiska. Właściwości ksylitolu otrzymywanego z łuszczyn kukurydzy, drewna oraz tego z kory brzozowej są takie same.

Zdrowa słodycz?

Słodzenie napojów czy deserów ksylitolem, o indeksie glikemicznym IG 7 (wersus 60-70 w przypadku sacharozy), wydaje się dobrym rozwiązaniem dla osób cierpiących na zaburzenia gospodarki węglowodanowej. I choć wartość kaloryczna ksylitolu nie jest aż tak spektakularnie niska, jak niektórych innych słodzików, i tak wygrywa on z białym cukrem (100 g ksylitolu dostarcza 240 kcal, podczas gdy 100 g cukru 387 kcal).

Oprócz tego ksylitol ceniony jest za działanie bakteriobójcze. Zwalcza patogeny odpowiedzialne za próchnicę, dlatego chętnie wykorzystywany jest produktach do higieny zębów, jamy ustnej a także w gumach do żucia.

Czytaj więcej

Spór o chłodnik litewski. Jak zimna zupa podgrzała nastroje internautów?

Ksylitol można znaleźć także w składzie m.in. aerozoli do nosa czy preparatów stosowanych przy infekcjach uszu. To zasługa przeciwbakteryjnego i przeciwgrzybiczego działania, dzięki któremu uważany jest za naturalny środek wspomagający leczenie stanów zapalnych.

Co ciekawe, ksylitol jest również prebiotykiem i - w odróżnieniu od cukru - wspiera rozwój dobrej flory bakteryjnej jelit.

Dotychczas sądziliśmy, że stosowanie ksylitolu nie ma wielu skutków ubocznych. Głównym zastrzeżeniem wobec niego było potencjalne działanie przeczyszczające, powodowanie wzdęć i gazów, wynikające z tego, że słodzik jest w naszym organizmie powoli i niekompletnie trawiony.

Ksylitol a choroby sercowo-naczyniowe

Niedawno w prasie medycznej pojawiły się niepokojące doniesienia, z których wynika że wysoki poziom ksylitolu we krwi może wiązać się ze zwiększonym ryzykiem „niekorzystnych zdarzeń sercowo-naczyniowych”, czyli zawału serca i udaru. Jak wynika z badań przeprowadzonych w Cleveland Clinic w Ohio (USA) przez zespół dr Stanleya Hazena, może spowodować nadmierną agregację płytek krwi (czyli komórek, które odpowiadają za jej krzepnięcie). Powstające wewnątrz naczyń krwionośnych skrzepy utrudniają przepływ krwi, czego konsekwencją może być zawał serca lub udar. Podobnego odkrycia ten sam zespół badaczy dokonał, badając wpływ na organizm ludzki innego słodzika – erytrytolu, również należącego do grupy polioli.

„To nie oznacza, że należy wyrzucać pastę do zębów z ksylitolem, ale powinniśmy być świadomi, że spożywanie produktów zawierających wysokie stężenia może zwiększyć ryzyko zdarzeń związanych z zakrzepami” – skomentował wyniki badań dr Hazen. I dodał, że konieczne są dalsze badania, sprawdzające wpływ ksylitolu, erytrytolu, a także innych alkoholi cukrowych na organizm (a do grupy tej należą również takie słodziki, jak mannitol, maltitol, inozytol).

Czy mamy powody do obaw?

- Sztuczne słodziki zostały ogólnie uznane za bezpieczne – mówi Paula Nagel. – Są zatwierdzone przez organy zdrowia publicznego: Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) oraz Unię Europejską (UE). Mimo to warto pamiętać, że nauka cały czas ewoluuje i wiele prowadzonych badań nad składnikami żywności może - ale nie musi - być sygnałem do zmian w sposobie odżywiania. Wspomniane badanie, które zostało opublikowane w European Heart Journal jest bardzo cenne, jednak z pewnością potrzeba kolejnych testów, by potwierdzić wyniki. Na pewno zwróciło uwagę lekarzy i specjalistów do spraw żywienia, aby baczniej przyglądać się bezpieczeństwu stosowania sztucznych słodzików i obserwować ich wpływ na zdrowie.

- Zauważmy, że niepokojące wyniki cytowanych badań związane były z narażeniem organizmu na przewlekłe wysokie dawki ksylitolu – dodaje dietetyczka. - Każda forma odżywiania bazująca na jednostronnym, wysokim spożyciu wybranej substancji czy grupy produktów spożywczych może być szkodliwa dla naszego zdrowia. Dla przykładu: monodieta bazująca tylko na owocach i warzywach spowoduje poważne niedobory żywieniowe, stosowanie zbyt wysokich dawek witaminy D3 może skończyć się hiperkalcemią i zaburzeniami pracy układu sercowo-naczyniowego.

Czytaj więcej

Nowe testy krwi będą wykrywać raka. Co zastąpią?

- Zalecenia są takie, aby nasz sposób odżywiania nie był monotonny, a różnorodny. Powinien być zgodny z modelem Talerza Zdrowego Żywienia, bazować na spożywaniu rożnych grup produktów spożywczych i opierać się przede wszystkim na produktach o niskim stopniu przetworzenia. Taki będzie najkorzystniejszy dla zdrowia – podsumowuje Paula Nagel.

Źródła:
https://health.clevelandclinic.org/what-to-know-about-sugar-alcohols
https://health.clevelandclinic.org/dangers-of-xylitol
https://academic.oup.com/eurheartj/article/45/27/2439/7683453

Jeszcze niedawno ksylitol był zalecany diabetykom, osobom na niskokalorycznych dietach, stosowany jako dodatek do żywności. A ze względu na działanie antybakteryjne często stanowił składnik past do zębów i płynów do higieny jamy ustnej. Jednak opublikowane niedawno badania, przeprowadzone w Cleveland Clinic w USA rzucają nieco inne światło na jego właściwości.

Czym jest ksylitol i w jaki sposób się go pozyskuje?

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Pajączki na nogach to nie tylko problem estetyczny. Mogą być objawem poważnej choroby
Zdrowie
Gra na skrzypcach podczas usuwania guza mózgu? Neurochirurg o zabiegach „awake”
Zdrowie
Badanie pokazało, że weekendowe nadrabianie zaległości w śnie jest ważne dla zdrowia
Zdrowie
Odkryto nowy ważny powód, dla którego ciężarne powinny jeść ryby. Chodzi o autyzm
Zdrowie
Jakich chorób będzie więcej po powodzi? Dr n. med. Grażyna Cholewińska wyjaśnia