Opublikowane z okazji Dnia Matki rodzinne zdjęcie księżnej Catherine najpierw wzbudziło spory entuzjazm, by następnego dnia wywołać falę kolejnych spekulacji i skłonić przyszłą królową do przeprosin za przerobienie fotografii. Jakich nieścisłości dopatrzono się na zdjęciu i dlaczego światowe agencje fotograficzne wycofały je z publikacji?
Analiza milimetr po milimetrze
Długo wyczekiwane zdjęcie rodzinne przedstawiające roześmianą księżną Kate w towarzystwie trojga swoich dzieci – księżniczki Charlotte, księcia George’a i księcia Louis’a – zostało opublikowane 10 marca. W umieszczonym pod zdjęciem poście księżna dziękowała za nieustanne wsparcie i życzyła wszystkim szczęśliwego Dnia Matki.
Choć bezpośrednio po pojawieniu się wpisu informację o pierwszej od grudnia 2023 roku oficjalnej fotografii księżnej przyjęto z ogromnym entuzjazmem i ulgą, że przyszła monarchini najprawdopodobniej dochodzi do zdrowia, prezentując nienaganną formę, to jednak już w kolejnych godzinach dopatrzono się licznych nieścisłości, które, oznaczone w bardzo widoczny sposób milimetr po milimetrze, obiegły cały świat, wywołując spore zamieszanie i falę kolejnych spekulacji co do stanu zdrowia księżnej Walii.
Przeprosiny i kolejne zdjęcie
W reakcji na te informacje głos zabrała sama księżna Catherine, która następnego dnia przeprosiła za wprowadzenie poprawek do zdjęcia. – Podobnie jak wielu fotografów amatorów, również i ja od czasu do czasu eksperymentuję z edycją zdjęć – przyznała w poście zamieszczonym na platformie X następnego dnia. – Chciałabym przeprosić za zamieszanie wywołane rodzinnym zdjęciem i mam nadzieję, że każdy, kto świętował wczoraj Dzień Matki miło spędził ten czas – dodała.
Księżna Walii była następnie sfotografowana w samochodzie, gdy w towarzystwie księcia Williama opuszczała Pałac w Windsorze: on wpatrzony w ekran telefonu, ona – z twarzą zwróconą w odwrotnym kierunku. Biorąc pod uwagę kontrowersje wywołane zdjęciem zamieszczonym dzień wcześniej, również i tym razem pod lupę wzięto wykonane ujęcie, zastanawiając się, czy siedząca tuż obok następcy tronu kobieta to rzeczywiście księżna Catherine.