Śpiewanie ma zbawienny wpływ na psychikę. „Nieocenione korzyści”

– Jeśli bieganie nie jest twoim ulubionym zajęciem, nikt nie zabrania ci uprawiać joggingu. Do śpiewania warto podejść tak samo – przekonuje Daniel Levitin, autor książki „Music As Medicine”. Co zwykle powstrzymuje ludzi przed tą formą ekspresji?

Publikacja: 23.06.2025 11:52

Dr Maria Chełkowska-Zacharewicz: Do pewnego stopnia każdy może śpiewać, trochę lepiej lub trochę gor

Dr Maria Chełkowska-Zacharewicz: Do pewnego stopnia każdy może śpiewać, trochę lepiej lub trochę gorzej.

Foto: Adobe Stock

Mniej niż piętnaście minut – w tak krótkim czasie niektórzy utalentowani artyści potrafili spisać słowa swoich najbardziej popularnych piosenek. W takich okolicznościach powstał między innymi utwór „Chandelier”, który podbił listy przebojów w 2014 roku i zyskał cztery nominacje do nagrody Grammy. Choć autorka przeboju, australijska wokalistka Sia, tworzyła go z myślą o takich artystkach jak Rihanna czy Beyoncé, ostatecznie zdecydowała się umieścić go na swojej płycie „1000 Forms of Fear”, a teledysk przedstawiający żywiołowy taniec Maddie Ziegler, miał 2,8 miliarda wyświetleń na popularnej platformie internetowej.

Debiutancki singiel Lady Gagi, „Just Dance”, również powstał w rekordowo krótkim czasie. – Spisałam słowa w dziesięć minut. Pamiętam, że w towarzystwie producenta RedOne po raz pierwszy w życiu znalazłam się w hollywoodzkim studiu nagraniowym: ogromnym pomieszczeniu z gigantycznymi głośnikami – wspomina artystka w rozmowie z „The Daily Telegraph”. – Ten utwór uratował moje życie. Znajdowałam się trudnym momencie, byłam pogrążona w depresji. Otrzymałam wtedy jedyną szansę stworzenia przeboju, który odmieni mój los na zawsze. Tak powstała piosenka „Just Dance” – wyjaśniała w rozmowie z „The Guardian”, wspominając genezę przeboju powstałego w 2008 roku.

Czytaj więcej

Szydełkowanie i haftowanie mają wpływ na zdrowie psychiczne. Psycholog wyjaśnia

Choć nie każdy umie tworzyć słowa piosenek w tak imponującym tempie, autor opublikowanej na początku bieżącego roku książki „Music As Medicine” przekonuje, że śpiewanie i opracowywanie własnych dzieł muzycznych ma kojący wpływ na ludzkie emocje, poprawia nastrój, łagodzi skutki stresu, ale i pełni funkcje terapeutyczne. – Śpiew i gra na instrumencie pozwalają nam rozwijać wiele umiejętności jednocześnie: kreatywność, wyobraźnię, przetwarzanie sensoryczno-ruchowe. Wspomagają budowanie relacji, sprzyjają koncentracji uwagi i pozwalają na głębsze zrozumienie własnych emocji – wyjaśnia Daniel Levitin, profesor McGill University. O potędze muzyki, możliwości wyrażania siebie poprzez dźwięki, a także o czynnikach, które sprawiają, że wiele osób odczuwa opór przed śpiewaniem, rozmawiamy z dr Marią Chełkowską-Zacharewicz, psycholożką muzyki.

Jakie są korzyści płynące ze słuchania muzyki, ale i prób samodzielnego jej wykonywania?

Z perspektywy słuchacza muzyka pełni wiele wartościowych funkcji, a jedną z nich jest wpływ na emocje i reakcje ciała. Przykładowo może służyć za źródło pobudzenia energetycznego, wprowadzając w pozytywny nastrój, co lubię osobiście wykorzystywać przy nielubianych aktywnościach, np. sprzątaniu, albo może być lustrem dla doświadczanego przez nas smutku wspierając kontakt z nim i pozwalając go przeżyć, co z kolei jest dobre dla naszego zdrowia psychicznego. Funkcja regulacji emocjonalnej przez muzykę wykorzystywana jest przez nas intuicyjnie w codziennym życiu, ale też intencjonalnie, na przykład w ramach zabiegów medycznych, aby pomóc uspokoić pacjentów przed zabiegiem czy podczas relaksacji, gdy muzyka stanowi czasem bazę dla narracji medytacyjnej. Z kolei aktywne wykonywanie muzyki to wspaniałe doświadczenie samo w sobie. Daje poczucie sprawczości i satysfakcji. Muzyka wykonywana w grupie pozwala na doświadczenie bycia częścią społeczności, poczucia więzi i bliskości – coś, czego dzisiaj często nam brakuje choćby ze względu na szybkie tempo życia. Nauka gry rozwija pamięć czy umiejętności koncentracji, uczy samodyscypliny. Znowu: w rzeczywistości instant, w której wszystko wykonywane i potrzebne jest natychmiast, uczenie się gry na instrumencie to wspaniała okazja do trenowania cierpliwości i wytrwałości. Wykonywanie muzyki pozwala na wyrażanie siebie, swoich emocji przez co, podobnie jak słuchanie muzyki, wspiera regulację emocjonalną. A to z kolei ma korzystny wpływ na zdrowie psychiczne.

Czy w pani odczuciu każdy może śpiewać? Czy też osoby, które nie zostały obdarzone talentem wokalnym powinny się powstrzymać od tej aktywności?

Śpiewamy od urodzenia! Do pewnego stopnia każdy może śpiewać, trochę lepiej lub trochę gorzej. Istnieją społeczności na świecie, w których każdy śpiewa i to od najmłodszych lat. Jako ludzie jesteśmy naturalnie muzykalni i śpiew to dla nas pierwszy sposób na pokazanie tej muzykalności. Jeśli tylko śpiew sprawia nam przyjemność, to powinniśmy to robić. A jeśli chcielibyśmy robić to lepiej, czyli wykorzystując głos zgodnie z jego potencjałem i używając właściwych technik, to możemy korzystać ze wsparcia trenerów wokalnych. Często nie głos jest przeszkodą, a przekonania o tym, kto może, a kto nie może śpiewać (to nas blokuje na poziomie emocjonalnym) czy brak właściwej techniki, co może bardzo utrudniać pełen luzu i swobody śpiew.

Czytaj więcej

Najlepsze hobby? W duchu eudajmonii. Psycholog wyjaśnia, co to znaczy

Czy oprócz zbawiennego wpływu na nasze zdrowie muzyka może pełnić też funkcję socjalizacyjną, jednoczącą ludzi?

Jedną z funkcji muzyki – właściwie podstawową, biorąc pod uwagę rolę muzyki w społeczeństwach pierwotnych – jest właśnie funkcja społeczna. Wspólne śpiewanie wzmacnia poczucie przynależności do grupy, pozwala wzmacniać poczucie więzi. Rytmiczne wykonywanie muzyki zwiększa gotowość do współpracy. Wokół muzyki tworzy się tożsamość społeczeństw, rozwijają się obrzędy i celebracje, muzyka reguluje emocje na poziomie całych grup, na przykład podczas celebracji świąt czy przeżywania żałoby. Muzyka jest nieodłącznym elementem życia społecznego właściwie na całym globie.

Jeśli w dojrzałym wieku ktoś odkrywa w sobie talent muzyczny, a uznaje, że na kształcenie w tym zakresie być może jest już za późno, jak można zacząć działalność w tej dziedzinie?

Nigdy nie jest za późno na rozwijanie pasji do muzyki i grania na instrumentach czy śpiewu. Uczyć można się w każdym momencie życia. Jako przykład podam siebie: zaczynam właśnie przygodę ze skrzypcami, a na fortepianie zaczęłam uczyć się grać w wieku 21 lat. Warto jest przestać myśleć o muzyce jako dziedzinie zarezerwowanej tylko dla wybranych. Oczywiście, zaczynając grę w wieku 6-7 lat mamy inne możliwości rozwoju umiejętności, to naturalne. Ale gry na instrumentach, śpiewu czy komponowania możemy nauczyć się w każdym wieku. Szereg badań wskazuje, że aktywne zaangażowanie muzyczne w późnym wieku jest korzystne dla zdrowia psychicznego i fizycznego. Wspiera funkcje poznawcze, poprawia nastrój i obniża stres. Wspólne śpiewanie, na przykład w chórach, wzmacnia poczucie przynależności i więzi, a także dostarcza wielu pozytywnych emocji. Jeśli PESEL już nie pozwala zapisać się do szkoły muzycznej, można wykorzystać prywatne szkoły, które wieku nie sprawdzają. A najbardziej zachęcam do szukania i tworzenia grup wspólnie muzykujących w swojej okolicy, dołączanie chórów, czy uczenie się w grupie znajomych czy rodziny. Najważniejsze to zacząć. Bez presji i z otwartością, nastawieniem na czerpanie z radości tworzenia. Jeśli w duszy gra, to warto za tym podążyć.

Źródła:
https://www.theguardian.com/
https://www.washingtonpost.com/

Informacje o rozmówczyni

dr Maria Chełkowska-Zacharewicz

Psycholożka, psychoterapeutka w trakcie szkolenia, trenerka i tutorka. Łącząc swoje muzyczne i psychologiczne wykształcenie, od kilkunastu lat badawczo i praktycznie związana z psychologią muzyki i wykonawstwa muzycznego. Realizatorka grantów nt. elastyczności psychologicznej muzyków m.in. finansowanych przez Narodowe Centrum Nauki; autorka naukowych i popularnonaukowych publikacji, wystąpień konferencyjnych, współredaktorka książki Psychologia muzyki i autorka Zagadki emocji muzycznych. Pomysłodawczyni i właścicielka projektu Strefa Harmonii, w ramach którego wspiera muzyków w rozwoju odporności psychicznej i elastyczności psychicznej prowadząc indywidualne konsultacje, szkolenia i warsztaty.

Mniej niż piętnaście minut – w tak krótkim czasie niektórzy utalentowani artyści potrafili spisać słowa swoich najbardziej popularnych piosenek. W takich okolicznościach powstał między innymi utwór „Chandelier”, który podbił listy przebojów w 2014 roku i zyskał cztery nominacje do nagrody Grammy. Choć autorka przeboju, australijska wokalistka Sia, tworzyła go z myślą o takich artystkach jak Rihanna czy Beyoncé, ostatecznie zdecydowała się umieścić go na swojej płycie „1000 Forms of Fear”, a teledysk przedstawiający żywiołowy taniec Maddie Ziegler, miał 2,8 miliarda wyświetleń na popularnej platformie internetowej.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Psychologia
Długi weekend może być trudny dla psychiki. Dlaczego tak się dzieje?
Psychologia
CBOS zbadał obowiązujące wzorce kobiecości i męskości. „Takie normy sprzyjają wstydowi”
Psychologia
Szydełkowanie i haftowanie mają wpływ na zdrowie psychiczne. Psycholog wyjaśnia
Psychologia
Oto, co się dzieje w mózgu, gdy pisze się pamiętnik. Każdy powinien to wiedzieć
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
PODCAST "POWIEDZ TO KOBIECIE"
O syndromie wysokiego maku, czyli na czym polega lęk przed osiąganiem sukcesów