Reklama

Ekspertka o rodzinnej celebracji świąt: Pełni bardzo ważną funkcję psychologiczną

Nie istnieje jeden uniwersalny model dobrych świąt. To, co sprzyja jednej rodzinie, dla innej może być źródłem zmęczenia i napięcia. Kluczowe jest dopasowanie planów do aktualnych potrzeb wszystkich domowników, w tym dzieci – mówi psycholożka Katarzyna Lisowska-Bojar.

Publikacja: 22.12.2025 11:24

Katarzyna Lisowska-Bojar: W okresie przedświątecznym dorośli bywają przeciążeni i rozproszeni, co dz

Katarzyna Lisowska-Bojar: W okresie przedświątecznym dorośli bywają przeciążeni i rozproszeni, co dzieci bardzo szybko wyczuwają.

Foto: Adobe Stock

Po co nam celebracja świąt w najbardziej ogólnym znaczeniu?

Katarzyna Lisowska-Bojar: Celebracja świąt pełni bardzo ważną funkcję psychologiczną. To moment, w którym codzienny rytm życia wyraźnie zwalnia i pozwala wyjść z trybu ciągłego działania. Na co dzień koncentrujemy się na obowiązkach, zadaniach i terminach, natomiast święta tworzą przestrzeń na zatrzymanie się i skierowanie uwagi na relacje oraz emocje.

Dla dzieci ma to szczególne znaczenie, ponieważ rytuały i powtarzalność dają im poczucie bezpieczeństwa i przewidywalności. Te same zapachy, gesty czy drobne tradycje budują poczucie ciągłości i przynależności. Dorośli również korzystają z tego czasu, często nawet nieświadomie, bo święta sprzyjają refleksji, podsumowaniom i emocjonalnej regeneracji. W tym sensie nie są one tylko tradycją, ale ważnym elementem dbania o dobrostan całej rodziny.

Czy współczesny, pędzący świat sprzyja celebracji świąt?

Tempo życia i natłok bodźców rzeczywiście mogą utrudniać pełne przeżywanie świąt. Łatwo wtedy wpaść w tryb „zadań do odhaczenia” – zakupy, sprzątanie, przygotowania kulinarne.

Jednocześnie właśnie dlatego ich znaczenie dziś rośnie. W świecie pełnym bodźców i presji święta mogą stać się świadomym wyborem innego rytmu. Nie chodzi o idealną realizację wszystkich planów, ale o drobne momenty uważności – wspólny posiłek, rozmowę bez pośpiechu czy chwilę bycia razem bez telefonu w ręku. Czasem najlepszym świątecznym wyborem jest rezygnacja z nadmiaru, a nie dokładanie kolejnych aktywności.

O czym warto pomyśleć, przygotowując święta z dziećmi?

Przygotowując święta z dziećmi, warto pamiętać, że dla nich liczy się przede wszystkim możliwość bycia częścią tego, co dzieje się w domu, a nie jedynie obserwowanie dorosłych zajętych obowiązkami. Dlatego tak ważne jest, by mogły uczestniczyć w przygotowaniach – dekorować, pomagać przy pieczeniu czy współdecydować o drobnych elementach świątecznych przygotowań. Nawet niewielki wpływ daje im poczucie sprawczości i bycia potrzebnym.

Reklama
Reklama

Rytuały, przewidywalność i wspólnie spędzony czas budują u dzieci poczucie bezpieczeństwa, a jednocześnie uczą współpracy. Włączanie ich w przygotowania, choć często wiąże się z większym chaosem i wolniejszym tempem, ma duże znaczenie rozwojowe. Warto też zostawić przestrzeń na spontaniczność i zabawę, bez presji, że wszystko musi wyglądać idealnie. To właśnie takie niedoskonałe, wspólne momenty najczęściej stają się dla dzieci najtrwalszymi świątecznymi wspomnieniami.

Czytaj więcej

Dlaczego Boże Narodzenie jest świętem człowieka, a nie tylko Boga

Czego dziś dzieciom może najbardziej brakować w świętach?

Często najbardziej brakuje im uważnej obecności dorosłych. Nie chodzi o kolejne atrakcje czy upominki, ale o realny kontakt: rozmowę, wspólne przeżywanie chwili, poczucie bycia zauważonym. Uważna obecność dorosłego znaczy dla dziecka więcej niż najlepszy prezent.

W okresie przedświątecznym dorośli bywają przeciążeni i rozproszeni, co dzieci bardzo szybko wyczuwają. Nawet krótkie momenty pełnej uwagi, takie jak wspólne czytanie, rozmowa przed snem czy spokojna zabawa, mają dla nich ogromne znaczenie. Dają dzieciom sygnał, że są ważne i budują ich bezpieczeństwo emocjonalne.

Jakie święta są „lepsze” – spokojne czy pełne planów i wyjazdów?

Nie istnieje jeden uniwersalny model dobrych świąt. To, co sprzyja jednej rodzinie, dla innej może być źródłem zmęczenia i napięcia. Kluczowe jest dopasowanie planów do aktualnych potrzeb wszystkich domowników, w tym dzieci.

Niektóre dzieci dobrze odnajdują się w intensywnym czasie pełnym spotkań i wyjazdów, inne potrzebują więcej spokoju i przewidywalności. Warto obserwować sygnały przeciążenia i elastycznie reagować, zamiast kurczowo trzymać się harmonogramu. Święta, które uwzględniają potrzeby odpoczynku i regulacji emocji, są zwykle bardziej wspierające niż te zrealizowane zgodnie z idealnym planem.

Reklama
Reklama

Czy dla dzieci ważne jest spędzanie świąt w większym gronie?

Święta spędzane w większym gronie pozwalają dzieciom doświadczać różnych relacji i ról społecznych. W takich sytuacjach uczą się funkcjonowania w grupie, regulowania emocji w obecności wielu bodźców oraz radzenia sobie z koniecznością dzielenia uwagi dorosłych. Są to doświadczenia rozwojowe, które wykraczają poza codzienne relacje budowane w domu rodzinnym.

Jednocześnie intensywność takich spotkań bywa dla dzieci wymagająca. Duża liczba bodźców, rozmów i oczekiwań może prowadzić do zmęczenia lub przeciążenia emocjonalnego. Niektóre dzieci potrzebują wtedy ciszy, chwili wycofania albo kontaktu w mniejszym gronie. Ważne jest, by dorośli potrafili te sygnały zauważyć i nie zmuszali dziecka do ciągłej obecności przy stole czy aktywnego uczestnictwa we wszystkich wydarzeniach. Poczucie, że ich potrzeby są respektowane, znacząco wzmacnia poczucie bezpieczeństwa.

Czytaj więcej

Święta nie są zarezerwowane tylko dla wierzących. Ksiądz profesor Jan Kazimierz Przybyłowski o sensie przeżywania Bożego Narodzenia

Jaką rolę odgrywają dziś prezenty?

Prezenty są dla dzieci ważne, bo wyznaczają jeden z najbardziej wyczekiwanych momentów świąt. Dziecko czeka, dopytuje, ekscytuje się, a potem reaguje bardzo różnie – radością, ciekawością, czasem rozczarowaniem. To naturalne i bardzo ludzkie doświadczenie.

Dla dorosłych prezenty również mają znaczenie, choć często inne. Kiedy je dostajemy, szybko czujemy, czy ktoś rzeczywiście pomyślał o nas, czy raczej kupił coś z obowiązku. Nie chodzi o cenę ani o idealne dopasowanie, ale o to poczucie, że ktoś nas zna i wysilił się dla nas. Właśnie dlatego często więcej pamiętamy z tej chwili niż z samego prezentu – atmosferę, rozmowę, sposób wręczenia. W takiej sytuacji prezenty stają się tłem dla relacji, a nie jej głównym nośnikiem.

Jakie wspomnienia świąteczne są najważniejsze w dorosłym życiu?

W dorosłym życiu najczęściej wracają do nas nie konkretne obrazy czy detale, ale emocje. Pamiętamy, jak się czuliśmy: czy było spokojnie, czy mieliśmy poczucie bliskości, bezpieczeństwa i bycia na swoim miejscu.

Reklama
Reklama

Jednocześnie warto pamiętać, że nie dla wszystkich święta są łatwym doświadczeniem. Dla części osób wiążą się one z samotnością, stratą, trudnymi relacjami rodzinnymi albo presją oczekiwań, które trudno spełnić. Z psychologicznego punktu widzenia jest to zrozumiałe – święta wzmacniają emocje i przywołują wcześniejsze doświadczenia, także te trudne, dlatego mogą uruchamiać zmęczenie, smutek czy ambiwalencję.

Uznanie tego faktu ma duże znaczenie, ponieważ pozwala zdjąć z siebie presję „przeżywania świąt w określony sposób”. Daje też przestrzeń na większą uważność wobec własnych granic i potrzeb, a często również większą empatię wobec innych.

Z perspektywy czasu widać wyraźnie, że to nie idealny scenariusz ani spełnienie wszystkich oczekiwań, lecz zwykła obecność i autentyczność – także w tym, co nieidealne – tworzą wspomnienia, do których wraca się po latach.

Katarzyna Lisowska-Bojar

Psycholog, terapeutka integracji sensorycznej, edukatorka w zakresie profilaktyki uzależnień behawioralnych. Absolwentka psychologii o specjalności klinicznej oraz szkolenia podyplomowego z psychoterapii poznawczo-behawioralnej dzieci i młodzieży z elementami III fali. Certyfikowana diagnostka ADOS-2, Skali Inteligencji Stanford-Binet 5 oraz WISC-V. Związana z placówką Academy International oraz poradnią psychologiczno-pedagogiczną, w których prowadzi konsultacje i wykonuje diagnozy dzieciom w wieku szkolnym. 

Psychologia
Socjobiolożka o sukcesie zawodowym z ADHD: Nie warto się skupiać na „naprawianiu siebie”
Psychologia
Wdzięczność: udowodnione naukowo działanie skorelowane z poczuciem samotności
Psychologia
Życzliwy seksizm w związku daje niespodziewane efekty. Wyniki badania
Psychologia
Niebezpieczne oglądanie „shortsów”. Ekspertka o tym, jak przestraja mózg
PODCAST „POWIEDZ TO KOBIECIE”
Jak działa neuroplastyczność i czy możemy „przeprogramować” swój mózg?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama