Na czym polega „sober dating”?
Ostrygi, wykwintne potrawy, truskawki i oczywiście szampan, towarzyszący dwojgu osób przez cały wieczór to tradycyjne afrodyzjaki wpisujące się nie tylko w walentynkowe menu. Wiele osób właśnie tak widzi idealną randkę.
Dotychczas mało kto wyobrażał sobie spotkania towarzyskie bez alkoholu. W końcu kieliszek wina czy czegoś mocniejszego gwarantuje dobry nastrój i pomaga zwalczyć stres – zwłaszcza w sytuacji spotkania z nowo poznaną osobą.
Jednak od pewnego czasu coraz więcej osób planujących romantyczne spotkanie we dwoje rezygnuje z szampana – i jakiegokolwiek innego alkoholu. Anglosasi ukuli na to zjawisko określenie „sober dating”, czyli w dosłownym tłumaczeniu – trzeźwe randkowanie.
W użyciu jest też określenie „dry dating” – w odniesieniu do Dry January, czyli „suchego stycznia”. Ten dobrze znany w Polsce ruch zachęca do niespożywania alkoholu po świętach i sylwestrze przez co najmniej pierwszy miesiąc roku.
Zjawisko sober datingu dotyczy przede wszystkim przedstawicieli młodego pokolenia. Na czym dokładnie polega? Czasem uczestnicy randki solidaryzują się w trzeźwości, czasem podchodzą do spotkania bardziej demokratycznie, nie stawiając drugiej stronie żadnych twardych warunków. Najważniejsze, aby alkohol nie był trzecim, równorzędnym uczestnikiem randki.