Reklama

Dojrzałe aktorki niepotrzebnie martwią się o pracę. Są dziś bardzo potrzebne

Naomi Watts wyznaje, że obawiała się utraty propozycji zawodowych w dojrzałym wieku. Czy takie lęki są uzasadnione w przypadku aktorek o nieprzeciętnym talencie? Filmoznawczyni komentuje.

Publikacja: 26.06.2024 09:19

Demi Moore, Chloe Sevigny, Naomi Watts i Diane Lane - dojrzałe aktorki biorą udział w produkcjach po

Demi Moore, Chloe Sevigny, Naomi Watts i Diane Lane - dojrzałe aktorki biorą udział w produkcjach poruszających tematykę ważną społecznie.

Foto: PAP/Newscom

55-letnia aktorka Naomi Watts w jednym z niedawnych wywiadów dla „The Hollywood Reporter” przyznała się do swoich obaw związanych z brakiem zleceń aktorskich po przekroczeniu 40. roku życia. – Rozpoczęłam karierę aktorską dość późno jak na hollywoodzkie standardy, ponieważ miałam 31 lat, gdy wystąpiłam w „Mulholland Drive” – wspomina. – Mówiono mi wtedy, że mam pracować jak najwięcej, ponieważ popularność szybko się skończy, a po przekroczeniu 40 nie powinnam liczyć już na żadne role. Gdy miałam 36 lat, wieszczono mi menopauzę, co jedynie potęgowało u mnie uczucie paniki i wstydu – dodała.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Styl życia
Ważny apel księżnej Kate. Bez owijania w bawełnę zwróciła się do wszystkich rodziców
Styl życia
Co trzeci polski rodzic nie docenia ważnego aspektu wychowywania dzieci. Badanie
Styl życia
Aktorka, która nie istnieje, robi zawrotną karierę. Środowisko filmowe protestuje
Styl życia
Dorota Roqueplo o kreacjach na Bal Debiutantów: Prostota zawsze wygrywa
Styl życia
Zmieniają się powody, dla których ludzie czytają. Niepokojące wyniki badania
Reklama
Reklama