To była sensacja w świecie nauki. Po raz pierwszy pokazano destrukcyjną siłę promieni UVA, i to w sytuacji, gdy działały one wyłącznie przez szybę. W 2012 roku dermatolożka Jennifer Gordon z Northwestern University w Chicago opisała w renomowanym „The New England Journal of Medicine” przypadek dostawcy mleka. Przez 28 lat jeździł po Chicago, nigdy nie otwierał okien w samochodzie, ale przez większą część dnia lewa strona jego twarzy była wystawiona na słońce. Widać na niej uszkodzenia jak po oparzeniu: zrogowacenia i blizny. Jego prawy policzek i skroń pozostały gładkie, mają zdrowy koloryt.