Awantura o kwiaty. Znany artysta oskarża Miley Cyrus o plagiat

W trakcie tegorocznego występu na gali nagród Grammy, Miley Cyrus zmieniła słowa piosenki „Flowers”, wyśpiewując, że właśnie zdobyła pierwszą statuetkę. Kilka miesięcy później została posądzona o plagiat. Czy jej utwór nawiązuje do hitu Bruno Marsa?

Publikacja: 18.09.2024 14:50

Wedle wystosowanych oskarżeń „pierwsza linia wokalna w refrenie utworu „Flowers” zaczyna się i kończ

Wedle wystosowanych oskarżeń „pierwsza linia wokalna w refrenie utworu „Flowers” zaczyna się i kończy tymi samymi akordami, co pierwsza linia wokalna w zwrotce utworu „When I Was Your Man”.

Foto: PAP/EPA

W zamieszczonym w połowie stycznia poście na swoim profilu instagramowym, Miley Cyrus przypomniała fanom, że dokładnie rok wcześniej jej utwór „Flowers” został wydany jako pierwszy singiel promujący album studyjny artystki „Endless Summer Vacation”. – Dokładnie rok temu piosenka „Flowers” zaczęła uszczęśliwiać słuchaczy na świecie, co bardzo uszczęśliwia mnie samą. Dziękuję! – podpisała czarno-białą fotografię, do której pozowała z pojedynczą białą różą.

Na kolejne szczęśliwe chwile związane z promocją utworu przyszedł czas w trakcie tegorocznej gali rozdania nagród muzycznych Grammy, gdy artystka otrzymała dwie statuetki: za nagranie roku oraz najlepszy występ solo w kategorii pop. – Nie udawajcie, że nie znacie słów! – żartowała ze sceny podczas brawurowego wykonania utworu, w trakcie którego zaprezentowała unikatową srebrną suknię z kolekcji Boba Mackie’go, bujną fryzurę i starannie dopracowaną choreografię. Piosenka, nawiązująca do trudnych przeżyć artystki związanych z burzliwym rozwodem, po kilku miesiącach stała się przedmiotem sporu prawnego, a reprezentanci Bruno Marsa uznali, że jej fragmenty zostały skopiowane z utworu „When I Was Your Man”, który powstał w 2013 roku. Czy zarzuty są uzasadnione?

„Flowers” nie istniałby bez „When I Was Your Man”

Pozew został złożony na początku bieżącego tygodnia w sądzie federalnym w Los Angeles przez współwłaściciela praw do przeboju Bruno Marsa, firmę Tempo Music Investments, której przedstawiciele twierdzą, że „Flowers” zawiera nieautoryzowane nawiązania do utworu sprzed ponad dekady. Oprócz samej wykonawczyni hitu pozwani zostali też jego współautorzy, Michael Pollack i Gregory Aldae Hein, jak również kilka firm dystrybuujących muzykę artystki. – Na podstawie licznych podobieństw między dwoma utworami nie ulega wątpliwości, że piosenka „Flowers” nie powstałaby, gdyby nie istniał utwór „When I Was Your Man” – można przeczytać w cytowanych przez „The Guardian” dokumentach sądowych. – Utwór „Flowers” powiela liczne fragmenty melodii oraz słów użytych w piosence Bruno Marsa – brzmi dalsza część pozwu.

Wedle wystosowanych oskarżeń „pierwsza linia wokalna w refrenie utworu 'Flowers' zaczyna się i kończy tymi samymi akordami, co pierwsza linia wokalna w zwrotce utworu 'When I Was Your Man'". Składająca pozew firma Tempo Music Investments żąda zaprzestania przez wokalistkę oraz wskazane firmy reprodukowania, dystrybucji oraz publicznego wykonywania „Flowers”. Przedstawiciele przedsiębiorstwa domagają się również odszkodowania, jednak jego wysokość nie została dotychczas zdefiniowana.

Czytaj więcej

Grammy 2024: Taylor Swift ponownie triumfuje

Muzyczne rekordy „Flowers” Miley Cyrus

Utwór „Flowers” nie tylko został doceniony podczas ceremonii rozdania nagród Grammy, ale też stał się rekordzistą popularnego serwisu streamingowego, zyskując ponad 100 milionów odsłuchań w pierwszym tygodniu od dnia premiery. Piosenka przez osiem tygodni utrzymywała się na szczycie listy przebojów amerykańskiego magazynu „Billboard” i według danych International Federation of the Phonographic Industry stała się najpopularniejszym utworem 2023 roku w skali globalnej, docierając do pierwszych miejsc list przebojów w ponad 35 państwach.

Również utwór Bruno Marsa odnotowywał imponujące sukcesy tuż po premierze w kwietniu 2013 roku, docierając na szczyt zestawienia „Billboardu” i stając się numerem jeden list przebojów w siedmiu krajach. Ballada wykonana przez wokalistę przy akompaniamencie fortepianu, została ósmym najpopularniejszym utworem na świecie w 2013 roku, z wynikiem 8,3 miliona sprzedanych egzemplarzy. Artysta stworzył w tamtym czasie pięć przebojów, które stały się numerem jeden amerykańskiego zestawienia, co magazyn „Billboard” odnotował jako sukces porównywalny do osiągnięć takich wokalistów jak Michael Jackson, Stevie Wonder czy Elton John, w których dorobku znajdowało się odpowiednio 13, 10 i 9 hitów o takim statusie.

Czytaj więcej

Brit Awards 2024: Raye rekordzistką w liczbie statuetek

„Flowers” Miley Cyrus i Bruno Marsa to rozdrapywanie starych ran?

„Powinienem był kupować tobie kwiaty i trzymać cię za rękę / Powinienem był poświęcić tobie wszystkie moje godziny, gdy mieliśmy na to czas / Powinienem był zapraszać cię na imprezy, przecież tak kochałaś tańczyć” – śpiewał 28-letni wówczas Bruno Mars w emocjonującej balladzie powstałej w obawie przed utratą ukochanej partnerki, modelki, Jessiki Caban. Ponad dekadę później, w obsypanym nagrodami hicie powstałym po rozwodzie z aktorem Liamem Hemsworthem, Miley Cyrus wyśpiewa, że może sama kupić sobie kwiaty, trzymać się za rękę, spędzać godziny na rozmowach z samą sobą i wreszcie pójść solo na tańce.

Czas pokazał, że obawy o przetrwanie związku wokalisty z modelką nie były uzasadnione, a w rozmowie z „The Rolling Stone” autor takich hitów jak „Locked Out of Heaven”, „Lazy Song” czy „Just the Way You Are” przyznał, że niechętnie wraca pamięcią do utworu sprzed lat, gdyż przywodzi on na myśl trudne emocje, a wykonywanie go w trakcie występów na żywo jest jak „rozdrapywanie starych ran”. Za sprawą złożonego właśnie pozwu sądowego utalentowany artysta z pewnością nie uniknie powrotu do twórczości sprzed lat.

Źródła:
https://www.theguardian.com/
https://www.billboard.com/
https://www.rollingstone.com/

W zamieszczonym w połowie stycznia poście na swoim profilu instagramowym, Miley Cyrus przypomniała fanom, że dokładnie rok wcześniej jej utwór „Flowers” został wydany jako pierwszy singiel promujący album studyjny artystki „Endless Summer Vacation”. – Dokładnie rok temu piosenka „Flowers” zaczęła uszczęśliwiać słuchaczy na świecie, co bardzo uszczęśliwia mnie samą. Dziękuję! – podpisała czarno-białą fotografię, do której pozowała z pojedynczą białą różą.

Na kolejne szczęśliwe chwile związane z promocją utworu przyszedł czas w trakcie tegorocznej gali rozdania nagród muzycznych Grammy, gdy artystka otrzymała dwie statuetki: za nagranie roku oraz najlepszy występ solo w kategorii pop. – Nie udawajcie, że nie znacie słów! – żartowała ze sceny podczas brawurowego wykonania utworu, w trakcie którego zaprezentowała unikatową srebrną suknię z kolekcji Boba Mackie’go, bujną fryzurę i starannie dopracowaną choreografię. Piosenka, nawiązująca do trudnych przeżyć artystki związanych z burzliwym rozwodem, po kilku miesiącach stała się przedmiotem sporu prawnego, a reprezentanci Bruno Marsa uznali, że jej fragmenty zostały skopiowane z utworu „When I Was Your Man”, który powstał w 2013 roku. Czy zarzuty są uzasadnione?

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Styl życia
Pokolenie Z tworzy nową definicję spełnienia zawodowego. Oto, co odrzucają młodzi
Styl życia
Kontrowersje wokół nagradzanej książki dla młodzieży. Do czego namawia "Welcome to Sex!"?
Zdrowie
Gra na skrzypcach podczas usuwania guza mózgu? Neurochirurg o zabiegach „awake”
Styl życia
Doomscrolling, czyli przeglądanie treści na ekranach telefonów: groźny nałóg czy cenna nauka?
Styl życia
Wyjątkowy naszyjnik związany z Marią Antoniną pójdzie pod młotek. Będzie kosztował fortunę